Paznokcie :: Wibo, Express Growth, 15

Jakoś żółte lakiery nie dają mi spokoju, po kompletnej porażce z lakierem Essence C&G 51 Mellow Yellow postanowiłam spróbować bardzo jasnej pastelowej żółci: lakieru Express Growth Wibo  157. I dzisiaj oficjalnie stwierdzam, że już więcej do żółtego nie podejdę. Kolejny żółty bubel, to nie może być przypadek... Okropnie kryje, smuży. Nie, nie, nie! Szkoda, bo kolor śliczny.






5 komentarzy:

  1. co jest z tymi żółtymi lakierami!? wyobraź sobie, że wczoraj miałam go w koszyku i odłożyłam...

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie nie wiem! Ale nie będę już próbować, widocznie nie są mi żółte przeznaczone :-p.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej serii z wibo nie lubię wolę te w kwadratowych opakowaniach ;-) kolor faktycznie cudny...

    OdpowiedzUsuń
  4. większość pasteli jest bardzo toporna w używaniu, a szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja polecam going bananas z h&m-bardzo fajny odcien, nie wyglada jak siki. trwalosc ok, 3 wartswy i prawie nie przeswituje-wiadomo ze jasniejsze kolory wymagaja wiekszej ilosci warstw. czas schniecia raczej przecietny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)