Nowości :: Dr Irena Eris Multifunkcyjny krem witalizujący BB z linii VitaCeric

W internetowym sklepie Eris dostępny jest już Multifunkcyjny krem witalizujący BB z linii VitaCeric, trochę więc już o nim wiadomo. Piszę o nim dlatego, że ciekawa byłam  deklaracji Eris i w ogóle tego jak marka podejdzie do tematu. 



Dr Irena Eris Multifunkcyjny krem witalizujący BB z linii VitaCeric


Krem ma mieć właściwości nawilżające, odżywiające, rozświetlające, ochronne jak również koloryzujące. Producent obiecuje, że krem stopi się z cerą, wygładzi ją, wyrówna koloryt i zminimalizuje niedoskonałości. Dzięki synergicznemu działaniu sylimaryny i tioproliny** o właściwościach przeciwutleniających pomaga walczyć z oznakami starzenia. Energizujący kompleks Multi.Vit Energy Complex z owoców hiszpańskiej pomarańczy i cytryny pobudza skórę, nadając jej zdrowy i promienny wygląd. Krem zawiera również filtr SPF 20.

Sylimaryna, pozyskiwana z łupin ostropestu plamistego, to silny antyutleniacz. Pomaga regenerować uszkodzenia spowodowane czynnikami zewnętrznymi, chroni DNA, reguluje gospodarkę tłuszczową, a ponadto hamuje procesy starzenia się skóry. 

** Tioprolina to silny antyutleniacz. Ma działanie przeciwtrądzikowe i przeciwłuszczycowe, poprawia strukturę naskórka, pobudza jego wzrost, regeneruje naskórek, włosy i paznokcie.

Do wyboru dwa odcienie: 01 LIGHT BEIGE i 02 MEDIUM BEIGE. Cena wysoka, w internetowym sklepie Eris 75 zł/ 50 ml, w aptekach internetowych taniej. Nie wiem dlaczego w gazetce Douglasa widniała cena 85 zł...

Skłd (INCI): AQUA, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, CETEARYL ETHYLHEXANOATE, C12-15 ALKYL BENZOATE, PROPYLENE GLYCOL, ETHYLHEXYL TRIAZONE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, ISONONYL ISONONANOATE, POTASSIUM CETYL PHOSPHATE, GLYCERYL STEARATE, CETYL ALCOHOL, DIMETHICONE, BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE, MAGNESIUM ALUMINUM SILICATE, XANTHAN GUM, GLYCERIN, ETHYLENE/METHACRYLATE COPOLYMER, ALCOHOL DENAT., DISODIUM EDTA, L-THIOPROLINE, ISOPROPYL TITANIUM TRIISOSTEARATE, CITRUS AURANTIUM DULCIS (ORANGE) EXTRACT, SILYBUM MARIANUM (LADY'S THISTLE) EXTRACT, METHYLPARABEN, DIAZOLIDINYL UREA, PARFUM, CI 77891, MICA, CI 77492, CI 77491, CI 77499.


Chętnie ten krem obejrzę w sklepie, może dostanę jakąś próbkę. Ale sądząc po podkładach Dr Ireny Eris, nie spodziewam się, żeby jasny odcień był faktycznie jasny. Swoją drogą ciekawa jestem czym krem BB VitaCeric będzie się różnił od Nawilżających fluidów antyoksydacyjnych Pharmaceris. One też zawierają sylimarynę i tioprolinę, filtr SPF 20... Może Hexxana miała nosa, pisząc, że te fluidy mogłyby być polskimi odpowiednikami kremów i marka Eris też na to wpadła i wyprodukowała coś podobnego z magicznymi literami BB?


***


Na marginesie, denerwuje mnie słowo "niedoskonałości", którym szafują producenci kosmetyków, bo czym one właściwie są? Zaskórniki? Wypryski? Przebarwienia? Zmarszczki? Akurat zawarta w kremie Eris tioprolina ma działanie przeciwtrądzikowe, więc "niedoskonałości" mogą tutaj oznaczać tego typu zmiany, ale to tylko moje domysły.

29 komentarzy:

  1. Wygląda fajnie, ja bym chętnie spróbowała. Ciekawe tylko na ile kryje i oczywiście jak z kolorami bo 2 to niespecjalnie duży wybór;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak zazwyczaj maja kremy bb, w wiekszosci przypadków dwa odcienie. ajkos tak nie lubie tej marki kosmetykow, ale jestem ciekawa recenzji.

      Usuń
  2. No to niestety trzeba poczekać na jakieś recenzje w necie :) Chociaż ja się prawdopodobnie i tak nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo czekam na tego BB, bo uwielbiam krem koloryzujacy Dr Irena Eris spf 50 i jestem ciekawa czy bedzie rownie dobry

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiedziałam, że Eris wypuszcza BB krem, mógłby być troszkę tańszy ale jeśli będzie miał dobre opinie to czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
  5. dziś byłam w SP i "macałam", jak można się było spodziewać jaśniejszy nie jest bardzo jasny, a ciemniejszy nie jest bardzo ciemny, w sumie jeden i drugi dopasowały się do mojej skóry dłoni. I pięknie pachną. To tyle póki co. Chętnie bym go kupiła, tylko troszkę cena odstrasza:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w SP kosztuje 50zł, a w internecie znalazłam po 65zl:) chyba się skuszę:)

      Usuń
    2. Spodziewałam się pięknego zapachu :) Muszę obmacać ten krem przy najbliższej okazji.

      50 zł w SP? To już brzmi zachęcająco!

      Usuń
    3. pomyłka 85zl w SP, przepraszam:))) ale nadal pięknie pachnie:)

      Usuń
    4. A już myślałam... :)

      Czyli ta douglasowa cena za gazetki to jednak prawda i za tyle będzie w sklepach :( Faktycznie lepiej popatrzeć w internecie, np. w cefarm24.pl jest po 61,50 (+ przesyłka).

      Usuń
    5. to ja klikam, muszę go przetestować:)

      Usuń
    6. od jutra zniżka w SP -20%:)

      Usuń
  6. Zauważyłam, że teraz niemal wszystko jest BB... masa firm europejskich wypuszcza coś o tej nazwie żeby zachęcić do kupna tylko przez dodanie "BB", masakra jakaś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś mi się wydaje, że jednak Hexxana miała nosa. Poczekamy na recenzje i wtedy się okaże.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóż, zobaczymy czy to nie podkłady Pharmaceris ubrane w nową tubkę i nazwane bb krem...

    OdpowiedzUsuń
  9. Trochę drogo, ale może się skuszę, chociaż najpierw poczekam na recenzje innych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czekam na recenzje. Prawdę mówiąc jestem coraz bardziej ciekawa :)

      Usuń
  10. Eee, nie dla mnie... Daleka jestem od BB szaleństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To ja dodam pierwszą recenzję tego kremu, kupiłam go dwa dni temu :)
    Nienajgorszy, ale bez zachwytu.
    Mam 01, który stanowczo będzie za ciemny dla jasnych a nawet średniojasnych cer. Odcień jest ładny, lekko brzoskwiniowy, w ciągu dnia niestety lekko się utlenił i poszedł w kierunku pomarańczy, ale na tyle nieznacznie, że niewykluczone, że tylko ja to zauważyłam ;)
    Ma intensywny zapach, raczej niefajny, trochę owocowy ale bardzo sztuczny.
    Dobrze nawilża, w ogóle nie matuje, trzeba użyć pudru. Ładnie się rozprowadza - ma dość gęstą konsystencję, ale palcami nakłada się gładko i wygodnie. Położyłam go na krem nawilżający ale myślę, że nałożony jako krem też dobrze się sprawdzi. Tyle wniosków po dwóch dniach stosowania :)
    Czyli powtórzę jeszcze raz - euforii nie ma, ale moim zdaniem znajdzie grono zwolenniczek bo jako produkt per se (w oderwaniu od etykietki bb) jest naprawdę bardzo zacny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie widziałam ich na żywo, ale chyba nawet bym nie chciała.. mam dosyć manii na BB kremy, bowiem zupełnie mi nie leżą, jakiejkolwiek firmy by nie były. Wolę stare dobre podkłady i porządne kremy :). A co do koloru Erisowych kremów- też wątpię w ich "jasność".. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)