Sierpniowy ShinyBox

Do drzwi zapukał niedawno kurier i wręczył mi sierpniową edycję ShinyBox. Tym razem hasłem przewodnim pudełka jest "Wakacyjny relaks". Jak na mój gust, hasło – podobnie jak w przypadku pudełka lipcowego – trochę naciągane. Wyobrażałabym sobie wybór jakiś relaksujących rozpieszczaczy, tymczasem zawartość pudełka prezentuje się, że tak powiem, raczej praktycznie.






1/ Marion, Chłodzący koncentrat antycellulitowy

Termoaktywny koncentrat do stosowania jako pięciodniowa kuracja pomagająca zwalczyć cellulit i redukować tkankę tłuszczową. Zawiera kofeinę, karnitynę, wyciąg z morszczynu i listownicy, escynę i tripeptyd-1. Ciekawa jestem, jak koncentrat będzie działał, bo lista przeciwwskazań na opakowaniu przypomina przeciwwskazania leku (ciąża, okres karmienia, wysokie lub niskie ciśnienie, zakrzepica, choroby serca i nerek, nowotwór układu limfatycznego, artretyzm; nie stosować na zranioną skórę, na obrzęki, podczas menstruacji, bezpośrednio po posiłku).
Produkt pełnowymiarowy (13 zł/ 5x6,6 ml)


2/ Synchroline, RosaCure Intensive SPF 30

To dodatkowy kosmetyk w pudełku. Z tego, co zauważyłam, chyba wszystkie blogerki dostały takie specjalne pudełka... Ochronna emulsja (SPF 30) przeznaczona jest do skóry dotkniętej trądzikiem różowatym w fazie rumieniowej i w fazie grudkowo-krostkowej. Pozbawiona parabenów i środków zapachowych.
Miniatura 5 ml (52 zł/ 30 ml)


3/ Rubella, DeBa BIO Vital, Softening Hand Balm (Zmiękczający balsam do rąk)

To pierwszy bułgarski kosmetyk, który trafił w moje ręce. Producent deklaruje, że zawiera naturalne certyfikowane składniki, pozbawiony jest parabenów, barwników i oleju mineralnego. Polski dystrybutor zapędził się jednak i w nalepce w polskiej wersji możemy przeczytać też, że krem nie zawiera również silikonów, podczas gdy na drugim miejscu w składzie jak byk stoi cyclopentasiloxane, a na trzecim cyclohexasiloxane (edit: dystrybutor wie o błędzie, zostanie to poprawione). W kremie znajdziemy wyciąg z nagietka, olej ze słodkich migdałów, oliwę, witaminę F oraz D-pantenol. Ciekawa jestem, jak się sprawdzi, bo zapach ma śliczny.
Produkt pełnowymiarowy (12 zł/ 75 ml)


4/ Bielenda, Esencja Młodości, Nawilżający płyn micelarny do mycia i demakijażu 3 w 1

Płyn przeznaczony jest do cery mieszanej. Ma skutecznie oczyszczać skórę, usuwać makijaż, zwężać pory, a także zapobiegać powstawaniu wyprysków i łagodzić podrażnienia. Niestety nigdzie nie napisano, czy nadaje się do demakijażu oczu, podejrzewam, że raczej nie, chociaż skład wygląda niegroźnie.
Produkt pełnowymiarowy (13 zł/ 200 ml)


5/ Dermedic, Hydrain3 Hialuro, Maska nawadniająca

Miałam już kiedyś tę maskę i wspominam ją raczej dobrze. Ma intensywnie nawilżać nawet najbardziej wysuszoną (odwodnioną) skórę, zmniejszać transepidermalną utratę wody i przywracać naturalne funkcje ochronne skóry. 
Produkt pełnowymiarowy (25 zł/ 50 g)


6/ Indola, Innova, Glamour Sparkling Ends

Zawiera olej arganowy, oliwę i olej marula, jednak dość daleko w składzie. Ma zapewniać włosom gładkość i lustrzany połysk, chronić włosy przed łamaniem i zapobiegać rozdwajaniu końcówek. Serum ładnie pachnie, wygląda nieco inaczej niż tego typu produkty – nie jest przejrzyste ani tłuste. Jestem ciekawa, jak się sprawdzi.
Produkt pełnowymiarowy (39 zł/ 50 ml)


7/ Bio Plasis, Facial Peeling

Ta próbka została oznaczona jako prezent. Grecki peeling z certyfikatem ECO-BIO ma delikatnie oczyszczać cerę, nadając jej miękkość i naturalną witalność. Zapach zawdzięcza olejkom eterycznym, trochę się go boję, bo nie przepadam za olejkami eterycznymi, poza tym mogą uczulać. 
Próbka 3 ml (45 zl/ 60 ml)


***

Prawdę mówiąc, znowu do ShinyBoxa mam to samo zastrzeżenie: jeśli będę chciała Bielendy, to pójdę do Rossmanna i kupię. W pudełku oczekiwałabym produktów mniej oczywistych, takich jak na przykład bułgarski balsam do rąk. Co prawda to dopiero mój trzeci Shiny i po raz pierwszy znalazłam w nim produkt marki Dermedic, ale wiem, że we wcześniejszych pudełkach pojawiały się one dość często. Mam nadzieję, że jednak jakaś różnorodność będzie. Plus za ilość produktów pełnowymiarowych.

Co sądzicie o sierpniowym pudełku?






Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.

15 komentarzy:

  1. Super miniaturki, trzy z nich mam obecnie w domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miniaturki są tylko dwie (krem z filtrem i próbka peelingu), reszta to produkty pełnowymiarowe :P Które produkty masz?

      Usuń
  2. Fajne produkty :) Nie mam subskrypcji żadnego z pudełek, ale zastanawiam się nad shiny boxem i glossy boxem od września... hmm.. Fakt, gdyby to ja była subskrybentką też bym się rozczarowała widząc Bielendę ( choć ten micel naprawdę jest świetny-używałam go jak miałam alergię) lub jakąś inną powszechnie dostępną markę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tej Bielendy przed chwilą użyłam i wrażenia mam pozytywne, ale tak jak piszesz, powszechnie dostępne produkty w takich pudełkach to rozczarowanie.

      Usuń
  3. Ja nie dostałam tego dodatkowego kosmetyku i mam inna wersję kremu.
    Średnia edycja...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, a byłam pewna, że z tym dodatkowym kosmetykiem to trochę przekręt i wszyscy go dostali. Widzę, że dostałaś krem migdałowy, pewnie pięknie pachnie!

      Usuń
  4. dopiero dziś dotarło do Ciebie sierpniowe pudełko?? u mnie kurier był już tydzień temu, a co do zawartości to może być ale bez szału

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poniedziałek mnie zapytano, czy reflektuję na sierpniowe pudełko ;)

      Usuń
  5. Witam
    Rzeczywiście balsam do rąk DeBa BIO Vital zawiera silikony, dziękuję za wyłapanie błędu na polskiej etykiecie. Pozostałe kremy do stóp, rąk oraz twarzy silikonów nie zawierają dlatego być może wkradł się błąd za co przepraszam, przy korekcie etykiet nie zwróciliśmy na to uwagi. Jutro zostaną zamówione nowe etykiety i następna partia balsamów do rąk będzie miała już prawidłowy opis. Mam nadzieję, że będzie Pani zadowolona z balsamu do rąk, życzę miłego testowania.
    pozdrawiam
    Andrzej Waszczyński
    BIOAREA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam za błyskawiczną reakcję!

      Krem przepięknie pachnie i już się z nim zdążyłam zaprzyjaźnić :)

      Usuń
  6. Shinybox sierpniowy o niebo lepszy od Glossybox... tu dopiero szału nie ma a prezent pomyłka na maksa

    OdpowiedzUsuń
  7. Najchętniej sięgnęłabym po micela Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Shiny box kiedyś dawał lepsze produktu teraz nic ciekawego... szkoda pieniędzy,jedynie co za punkty można by było się pokusić ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)