Pielęgnacja :: Wszechstronne olejki evrēe
(Essential Oils, Magic Rose)

Olejki robią teraz zawrotną karierę jako wszechstronny kosmetyk do włosów, twarzy i ciała. Szczególnie w cenie (dosłownie) jest obecnie olej arganowy, ale nie tylko marokańskim złotem kobieta żyje. Dzisiaj chcę pokazać Wam dwie świetne kompozycje olejków w przystępnej cenie.



olejki evrēe

olejki evrēe
olejki evrēe
olejki evrēe



 evrēe®, Essential Oils, Olejek do twarzy, szyi i dekoltu,
Odbudowująca kuracja do wszystkich rodzajów skóry



evrēe®, Essential Oils, Olejek do twarzy, szyi i dekoltu



To kompozycja ośmiu olejków roślinnych – jojoba, avocado, z pestek winogron, migdałowego, ryżowego, słonecznikowego, z nasion wiesiołka oraz eterycznych – geraniowego, rozmarynowego, nagietkowego, lawendowego, eukaliptusowego, pomarańczowego, grejpfrutowego i melisowego. Kosmetyk nie zawiera olejów mineralnych, silikonów, ani parabenów.

Jak deklaruje producent, ten przeznaczony dla wszystkich typów cery olejek ma odbudowywać naskórek, nadawać skórze zdrowy wygląd i przywracać komfort. Można stosować go na dzień i na noc, również przy cerze wymagającej i z problemami. Z opakowania możemy się również dowiedzieć, że zastosowane w olejku składniki są silnymi przeciwutleniaczami i mają właściwości antybakteryjne i antyseptyczne. 

Nie jestem fanką olejków eterycznych i cytrusów, więc zapach tego olejku nie jest moim ulubionym, jestem jednak pewna, że wiele osób go doceni.

Producent podaje na opakowaniu aż sześć sposobów zastosowania olejku. 
  • Serum. Kilka kropli nałożonych bezpośrednio na oczyszczoną skórę zastąpi serum. Najczęściej właśnie tak stosuję olejek.
  • Wzbogacenie kremu. Dodanie kilku kropli olejku do kremu wzbogaci jego formułę. 
  • Maseczka. 10-12 kropli pozostawionych na skórze przez 10-15 minut zadziała jak maseczka. 
  • Baza. Olejek nałożony pod makijaż sprawi, że będzie on trwalszy.
  • Demakijaż. Kilka kropli nałożonych na zwilżony płatek kosmetyczny pozwala usunąć makijaż.
  • Masaż. Pięciominutowy masaż olejkiem pobudza naturalne zdolności regenerujące skóry.

Wypróbowałam wszystkie sposoby zastosowania olejku i przyznaję, że jestem pod wrażeniem jego wszechstronności. Najbardziej zaskoczyło mnie to, że rzeczywiście można usunąć nim łatwo makijaż, również z oczu. Jest więc to wspaniały kosmetyk na podróż, kiedy chcemy zaoszczędzić miejsce w bagażu.

Na dzień olejek okazał się dla mnie nieco za ciężki, moja skóra wyraźnie potrzebuje czasu, żeby go wchłonąć. Dlatego chętniej używam go na noc, chociaż jednak bardziej odpowiada mi olejek Magic Rose. Rano skóra jest wypoczęta i gładka.

Cena olejku jest jak najbardziej do przełknięcia: 29,99 zł/ 30 ml.


Skład (INCI): CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL, VITIS VINIFERA (GRAPE) SEED OIL, SIMMONDSIA CHINESIS (JOJOBA) SEED OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL, DECYL OLEATE, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL, ORYZA SATIVA (RICE) BRAN OIL, CALENDULA OFFICINATIS (POT  MARIGOLD) OIL, OLUS (VEGETABLE) OIL, TOCOPHERYL ACETATE, OENOTHERA BIENNIS (EVENING PRIMROSE) OIL, LAVENDULA ANGUSTIFOLIA (LAVENDER) OIL, COUMARIN, PELARGONIUM GRAVEOLENS (GERANIUM) FLOWER OIL, GERANIOL, ROSMARINUS OFFICINALIS (ROSEMARY) LEAF OIL, CITRAL, CITRONELLOL, LINALOOL, CITRUS AURATIUM DULCIS (ORANGE) PEEL OIL, MELISSA OFFICINALIS (BALM MINT) LEAF OIL, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYGLYCERIN, BHA, EUCALYPTUS  GLOBULUS (EUCALYPTUS) OIL, CITRUS GRANDIS (GRAPEFRUIT) PEEL OIL,  LIMONENE.



 evrēe®, Magic Rose, Olejek do twarzy i szyi,
Upiększająca kuracja do skóry mieszanej



evrēe®, Magic Rose, Olejek do twarzy i szyi



Przeznaczony do cery mieszanej i tłustej olejek zawiera olejek różany, bogaty w nienansycone kwasy tłuszczowe Omega 6 i 9, witaminy C, A i B oraz kwasy owocowe. Kosmetyk nie zawiera olejów mineralnych, silikonów, ani parabenów. Ma redukować przebarwienia, regulować produkcję sebum, oraz wspomagać produkcję kolagenu. 

Pierwsza rzecz – olejek cudownie pachnie różami. Dawno używanie kosmetyku pielęgnacyjnego nie sprawiało mi tyle przyjemności, o ile w ogóle. Podobnie jak dwa pozostałe olejki do twarzy z oferty evrēe (czyli opisany wyżej Essential Oils oraz Gold Argan), olejek różany zamknięto w estetycznej szklanej butelce z pipetką.

Wypróbowałam wszystkie proponowane przez producenta sposoby zastosowania olejku (podobnie, jak w przypadku Essential Oils, producent podaje na opakowaniu sześć sposobów zastosowania olejku), jednak najbardziej lubię go używać jako serum, często rezygnując w ogóle z kremu. Na całą twarz wystarczają mi dosłownie trzy krople. Olejek nakładam wykonując delikatny masaż, nic szczególnie skomplikowanego czy czasochłonnego, kilka prostych ruchów. Przez chwilę skóra wydaje się tłusta, ale w mgnieniu oka olejek się wchłania. Swoją drogą, jeśli chcecie zgłębić tajniki masażu twarzy, polecam pogrzebać na YouTube, bo jest tam sporo ciekawych sposobów.

Efekty działania olejku widać błyskawicznie. Cera staje się bardziej jednolita, gładsza, świetlista, naprawdę ładna. Już po kilku dniach moja mieszana skóra przestała się stopniowo nadmiernie błyszczeć, jednocześnie zyskując ładny glow. Zostaniemy przyjaciółmi na długo!

Olejek Magic Rose kosztuje 29,99 zł/ 30 ml.  


Skład (INCI): ROSA CANINA (ROSEHIP) FRUIT OIL, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL, VITIS VINIFERA (GRAPE) SEED OIL, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL, ORYZA SATIVA (RICE) BRAN OIL, TOCOPHERYL ACETATE, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, BHA, BENZYL SALICYLATE, CITRONELLOL, EUGENOL, GERANIOL, HYDROXYCITRONELLAL, HYDROXYISOHEXYL 3-CYCLOHEXENE CARBOXALDEHYDE, PARFUM (FRAGRANCE), LINALOOL. 



Kosmetyki marki evrēe kupicie w sieciach Rossmann, Super-Pharm, Drogerie Natura, Hebe, Dayli.


Używacie olejków?
Macie swoje ulubione? 



Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.

20 komentarzy:

  1. Mam ten pierwszy, szkoda, ze tak długo sie wchłania;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam Ci różany, wchłania się bez porównania szybciej. A Essential Oils możesz zużyć np. do skórek wokół paznokci.

      Usuń
    2. Rożany odpada niestety bo nie zniosę jego zapachu:)

      Usuń
  2. Dużo dobrego mówi się ostatnio o tych olejkach w blogosferze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Magic Rose jest fantastyczny, używam go na twarz ale przede wszystkim zdecydowanie wpłynął na poprawę stanu moich paznokci

    OdpowiedzUsuń
  4. cały czas mam na nie chęć, choć jeszcze żadnego nie kupiłam ;)
    ostatnio cera płatała mi figle i unikałam eksperymentów... ale pewnie ulegnę niebawem....

    OdpowiedzUsuń
  5. Essential Oils skończył mi się już, ale z pewnością kiedyś powrócę.... teraz chcę wypróbować tego magic rose właśnie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszyscy zachwalają te olejki, więc muszę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Essential oils mam i uwielbiam, Magic Rose kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że nie sprawdza się na dzień, chociaż trudno mi sobie wyobrazić nakładanie olejeku na dzień ;) Produkty tej firmy ostatnio często mi się przewijają na różnych blogach, może się na któryś kiedyś skuszę, bo zapowiadają się bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Essential Oils nie sprawdził się na dzień, ale Magic Rose jak najbardziej :)

      Usuń
  9. Posiadam wersję na bazie oleju arganowego. Jestem z niego bardzo zadowolona :)

    Pozdrawiam, zapraszam.

    Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej, informuje, że otagowałam Cię w Liebster Blog Award ;)
    http://www.madziof.pl/2014/12/17/tag-liebster-blog-award-2014/

    OdpowiedzUsuń
  11. Podobnie jak Ty uwielbiam Magic Rose - zapach powala mnie na kolana :) na szczęście nie tylko ma wspaniały, jego działanie widać gołym okiem i czuć na własnej skórze :) również polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja od jakiegoś czasu szukam idealnego olejku/serum, który faktycznie mnie do siebie przekona. Trochę boję się tylko tej tłustej warstwy, która zostaje na skórze po zastosowaniu, chociaż może warto się pomęczyć skoro ma tak dużo zastosowań i zalet...

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam różany. Dobiorę się do niego, gdy tylko skończę krem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Obecnie używam na noc olejku arganowego z Bielendy i dla mojej tłustej skóry jest super. Może kiedyś się skuszę na Evree :)

    OdpowiedzUsuń
  15. obecnie testuję taki jeden.... póki co jestem zadowolona. pewnie niedługo będzie recenzja :)
    a tych o których piszesz poszukam na sklepowych półkach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)