Retro :: Kłopot wytwornej damy...



PANI SAMOCHÓD 
— Jakim samochodem mam wybrać się na spacer dziś po południu? — oto pytanie, które wprawia w kłopot niejedną wytworną damę. Oczywiście taką damę, która rozporządza w swym garażu całą gamą maszyn, od smukłej silnej maszyny sportowej, aż do komfortowej, luksusowej limuzyny. Maszynę wybrać należy stosownie do celu wyjazdu, do pogody, do usposobienia, no i do kostjumu owej wytwornej pani. 
Nasze panie nie są narażone na tak uciążliwe kłopoty, gdyż zazwyczaj rozporządzają tylko jednym samochodem, który służy wszystkim celom. Tem większa odpowiedzialność ciąży na tym jedynym samochodzie. Estetyczny jego kształt winien zwracać na siebie uwagę, budzić zachwyt przyjaciół i zazdrość przyjaciółek. Silnik winien pracować tak niezawodnie, by pani mogła na wycieczki jeździć sama, albo i "nie sama", wszakże bez fachowego szofera. Wreszcie karoseria powinna dawać komfort całkowity. Niedość na tem, ten sam samochód musi sprostać wysokim wymaganiom technicznym, skoro piękna pani zechce stanąć do zawodów sportowych. 
Czy to będzie raid, czy rallye, czy też rolly paper, samochód musi spisać się bez zarzutu, bo w razie niepowodzenia nigdy nie będzie winna kierowczyni, lecz zawsze samochód. 
Samochód pięknej pani musi być wobec tego uniwersalny. Takiego samochodu genjusz ludzki dotąd nie stworzył. Istnieją wszakże maszyny zbliżone do ideału. Do tych w pierwszym rzędzie należą samochody popularnej francuskiej marki, Citroen. W bieżącym sezonie sportowym Citroeny brały udział niemal we wszystkich imprezach sportowych, zdobywając zawsze zaszczytne odznaczenia. W licznych i wyjątkowo mocno obesłanych zjazdach gwiaździstych Citroeny okazały się na czołowych miejscach, wykazując niepospolite zalety turystyczne. Spowodowało to ogromne rozpowszechnienie samochodów tej marki. Szczególnie chętnie posługują się Citroenami panie, same prowadzące samochód. Citroen jest wyjątkowo łatwy w prowadzeniu, posiada kierownicę elastyczną, nie męczącą nawet przy dalekich podróżach. Zewnętrzny wygląd Citroena stawia go poza konkurencją maszyn podobnej klasy. Przemysłowi francuskiemu w danym wypadku przyszła z pomocą iścicie gallijska finezja i dobry smak.
Teatr i Życie Wytworne, październik 1930.  




Nie ma to jak dobry artykuł sponsorowany...

No właśnie, jakim samochodem wybrać się na spacer dziś po południu? Skoro „maszynę wybrać należy stosownie do celu wyjazdu, do pogody, do usposobienia, no i do kostjumu”, co pasuje do umiarkowanie ciepłego letniego dnia, niesprecyzowanego celu wyjazdu (byle dalej), średnio dobrego humoru i dżinsów, w których właśnie zrobiła się dziura? Monster truck?






Jakieś pomysły? Propozycje?



Zobacz też:
Podziel się!

6 komentarzy:

Dziękuję za Twój kometarz :)