samoopalacz
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą samoopalacz. Pokaż wszystkie posty
Pielęgnacja / Makijaż :: Słońcu dziękujemy, czyli sztuczne opalanie <br>(trochę rad i ulubione kosmetyki)

Pielęgnacja / Makijaż :: Słońcu dziękujemy, czyli sztuczne opalanie
(trochę rad i ulubione kosmetyki)

Wspomniałam niedawno, że kiedy zbliża się lato, jako właścicielka ciała bladego, ze skłonnością do siniaków, wpadam w lekki popłoch na samą myśl o konieczności pokazania się w mniej zasłaniającym odzieniu. Sam fakt bladości aż tak mi nie przeszkadza, jednak niedoskonałości skóry owszem. Bo te dwa fakty splecione razem dają – przynajmniej w mojej wyobraźni – obraz zabiedzonej, trzymanej w piwnicy i nie raz obitej sierotki, a takie nieszczęście mnie wcale nie spotkało. Ratunek? Kosmetyki!



Słońcu dziękujemy, czyli sztuczne opalanie (trochę rad i ulubione kosmetyki)

Pielęgnacja :: Wilk w owczej skórze (Kolastyna, Brązujący balsam do ciała)

Pielęgnacja :: Wilk w owczej skórze (Kolastyna, Brązujący balsam do ciała)

Wczoraj pisałam o rzeczach, które uwierają mnie na rynku kosmetycznym, dzisiaj dorzucę jeszcze kamyczek. Chciałabym, żeby producenci nazywali rzeczy po imieniu oraz żeby nie wciskali klientom kitu. Przykład? Bardzo proszę.