Ulubieńcy miesiąca: czerwiec 2011






Pielęgnacja twarzy i oczyszczanie
  • Do demakijażu najczęściej używałam płynu micelarnego Bourjois. Lubię go niemal tak bardzo jak micele Biodermy. Świetnie radzi sobie z makijażem, również oczu, nie drażni, nie wysusza i często bywa w Rossmannie w promocji.
  • Do mycia twarzy używałam Gentle Exfoliator Cleansing Cream Sephory. Więcej o nim tutaj.
  • Smart Dual Action Exfoliator Sephory świetnie spisał się jako kosmetyk złuszczający. Więcej o nim tutaj
  • Kosmetykiem, do którego bardzo się przywiązałam jest serum Kod Młodości L'oreal. Powszechnie krytykowane za zawartość alkoholu najwyraźniej służy mojej skórze - rozjaśnia, zwęża pory. Bardzo lubię jego zapach i elegancką buteleczkę.
  • Eliksir nawilżający z linii Aquapulpe firmy Galenic zostanie ze mną na dłużej. Jest paskudnie drogi (ok. 80 zł za 30 ml), ale pięknie pachnie i rewelacyjnie nawilża. Nakładam go na serum L'oreal.
  • Cicaplast firmy La Roche-Posay to od dawna mój hit, ale do tej pory używałam go doraźnie na różnego rodzaju uszkodzenia skóry (małe ranki, zajady etc.). Niektórzy stosują go jako bazę pod podkład, ja zaś mieszam go z podkładem, dzięki czemu ma świetny poślizg i ochronno-pielęgnacyjne właściwości.




Pielęgnacja ciała
  • Podwójne masło do ciała Açai The Body Shop doskonale spisuje się jako balsam do ciała, krem do stóp i rąk. Cudownie pachnie, świetnie nawilża.
  • Do rąk używałam również emulsji Royale Bouquet Balyis & Harding England. Pięknie pachnie i dobrze nawilża dłonie. Więcej tutaj.




Pielęgnacja i stylizacja włosów
  • Szampon i odżywka o bananowym zapachu z The Body Shop nadaje moim włosom ładny połysk. Są też miękkie i delikatne, nie elektryzują się. I ten zapach...
  • Do stylizacji włosów z ogromną przyjemnością używałam żelu COSMO z serii Hair Manya firmy Kemon. Więcej tutaj.





Makijaż
  • Podkład High Definition Make Up For Ever kupiłam już dawno, ale stał nie używany, bo kolor 115, mimo zapewnieniom ekspedientki w Sephorze, okazał się dla mnie za ciemny. Teraz odrobinę musnęło mnie słońce (mimo mocnych filtrów :-/), sięgnęłam więc po niego. Miałam problem z rozprowadzaniem go - jest jakiś suchy i tępy, ale rozwiązałam go mieszając pół na pół ze wspomnianym wyżej Cicaplastem LPR. Powstaje podkład idealny!
  • Puder Vichy Dermablend (nie ma go na zdjęciu) świetnie utrwala makijaż. Zauważyłam, że wygląda lepiej nakładany puszkiem niż pędzlem.
  • Rozświetlacz Catrice z limitowanki Enter Wonderland. Ślicznie wygląda na skórze, szczególnie na kościach policzkowych.
  • Puder brązujący Bell ładnie komponuje się z jasną cerą. Więc o pudrze tutaj.
  • Mój ulubiony spośród cieni Aqua Cream MUFE to odcień 13, który idealnie spisuje się jako baza pod inne cienie, jak również solo w funkcji cienia czy rozświetlacza.
  • Z pomadek najczęściej sięgałam po Sensique Volume & Shine w odcieniu 303. Szkoda, że opakowanie jest niezbyt dobrej jakości.
  • Błyszczyki aż dwa ulubione: Essence Stay With Me w kolorze 02 My Favorite Milkshake (więcej tutaj) i Catrice Sparkling Lip Gloss z limitowanki Enter Wonderland w kolorze 01 Forbidden Apple. Oba cudne.
  • Tusz Rimmel Sexy Curves Full Figure bardzo mi spasował, niestety nie mogę go nigdzie znaleźć już :-(. Więcej o tuszu tutaj
  • Lakier Sally Hansen z nowej serii Complete Salon Manicure nie spełnił wszystkich obietnic producenta (wkrótce recenzja), ale ma prześliczny kolor (520 Shrimply Devine).




Zapach



Rozczarowania

A na czym się zawiodłam w czerwcu? Na masłach do ciała z Biedronki i płynie micelarnym BIO-Rokitnik Ava.





8 komentarzy:

  1. fajni ulubieńcy :) szkoda, że nie kupiłam tego błyszczyku z limitki Catrice

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten Kod młodości chodzi za mną już od paru miesięcy ... Pewnie w końcu się skuszę.

    Sally Hansen prześliczny! Czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. w takim razie muszę zajrzeć do TBS :)

    ps: też jestem uzależniona od zapachu olejku Nuxe'a :)

    OdpowiedzUsuń
  4. @ F000U i Axolen
    Sporo, a i tak trochę "ocenzurowałam" zestaw ulubieńców, bo wyszedłby bardzo długi post :-).

    @ pugsilove
    Ten błyszczyk ma bardzo fajny kolor, ale myślę, że w stałej ofercie Catrice można znaleźć coś bardzo zbliżonego.

    @ cammie
    Będzie recenzja lakieru, będzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo przyjemni ulubieńcy :) ja również mam zestaw bananowy ale zawsze coś staje mi na drodze kiedy tylko chcę go użyć :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)