Tydzień w dzień (16-28 grudnia 2013)




Przy okazji poprzedniego podsumowania obiecywałam, że wpisy będą się pojawiały trochę częściej, tymczasem znowu przeróżne okoliczności trochę mnie przyblokowały. Ponownie pojawia się więc podsumowanie dwóch, a nie jednego tygodnia.

Pojawił się u mnie nowy, świąteczny ShinyBox, podsumowałam też zawartość pudełka listopadowego [ShinyBox razy dwa (listopad i grudzień)]. Ciekawa jestem, czy styczniowe będzie odpowiednio karnawałowe.

Nie pokazałam niestety mojego roziskrzonego wigilijnego manicure, a muszę przyznać, że byłam z niego zadowolona. Planuję go odtworzyć i obfotografować. Pojawiły się za to trzy inne gwiazdy: piękny holograficzny lakier Oriflame [Paznokcie :: Halo, tu holo], cudowne piaskowe złoto Lovely [Paznokcie :: Moje złotko!] i przeuroczy cukiereczek My Secret [Paznokcie :: Cukierkowe confetti My Secret]. 

Zaczęłam przygodę z nową linią pielęgnacyjną [Pielęgnacja :: Kosmetyki André Zagozda Laboratory] i muszę przyznać, że dotąd jestem bardzo zadowolona, ale na recenzję musicie jeszcze chwilę poczekać.

Trochę to już nieaktualne, ale może za rok przyda się Wam mój Poradnik prezentowy.

PS. Zaglądajcie na Instagram: instagram.com/atqa – nawet kiedy nie ma mnie na blogu, zazwyczaj coś pojawia się właśnie tam. 


Podziel się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój kometarz :)