Retro :: Czarodziejski środek?
CZARODZIEJSKI ŚRODEK
Wiem, ukochana ma złotowłosa
Przebaczy wszystkie sprawki i grzeszki
Za czekoladę Mocca PLUTOSA,
Zwłaszcza gdy wewnątrz znajdzie orzeszki.
Reklama prasowa, 1927.
***
No tak, babę można udobruchać czekoladą... Dla mnie czekolada to produkt, bez którego w zupełności mogę się obyć, ale wydaje mi się, że całe rzesze głównie kobiet bez czekolady nie mogą żyć.
Co byłybyście skłonne wybaczyć za czekoladę?
Na co przymknąć oko?
Czy czekolada to faktycznie czarodziejski środek?
Jaką lubicie najbardziej?
Zobacz też:
Podziel się!
Gorzką z kawałkami karmelu z Lidla, omnomnomno, nie ma lepszej :)
OdpowiedzUsuńNie chciałam tu robić kryptoreklamy, ale własnie ta z Lidla sie broni najlepiej:) Ktoś to odopowada tam za jakość ziaren i ich palenie wie co robi;)
UsuńNie jestem ekspertem od czekolady, ale o lidlowych czekoladach mam dobre zdanie :-)
UsuńOd dłuższego czasu za czekoladę nie dałąbym złamanego grosza, bo ciężko nazwać coś czekoladą, co jest naszprycowane w przeważającej częsci cukrem i tłuszczem kakaowym. A mmiazga daleeeeeeko, daleeeeeeko w składzie. I to bez znaczenia czy to wyrób dla Auchana czy Lindt.
OdpowiedzUsuńNo to idę zrobić sobie kawę.
Za czekoladę byłabym wstanie wybaczyć jakieś drobne grzeszki :)
OdpowiedzUsuńDrobne, czyli jakie? ;-)
UsuńMój mężczyzna już się nauczył, że jeśli chodzi o poprawę nastroju, to tylko Milka - najlepiej łaciata. ;)
OdpowiedzUsuńMój mnie przekupuje wersją truskawkową albo którąś z limitowanych smaków :)
UsuńMoja ulubiona to gorzka, i ja bym się czekoladą nie dała udobruchać :)
OdpowiedzUsuńWedla truskawkowa za ten mus truskawkowy bo nigdzie nie ma takiego :) Ale jeśli chodzi o samą w sobie czekoladę to Goplana :) I u mnie wszyscy wiedzą, że małe grzeszki czekoladą przekupią bez problemu ale no cóż... dobrze mi z tym :D
OdpowiedzUsuńJa się nie daję czekoladzie xD a moja u lubiona hmmm milka carmel :)
OdpowiedzUsuńJa kocham czekoladę, ale staram się ją jeść okazyjnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://veneaa.blogspot.com/