Przyczepiło się vol. 11

Wpadłam w jakiś nostalgiczny nastrój i chodzą za mną teraz ...cztery łapy. Dosłownie:




Prawdę mówiąc, niewiele z Okienka Pankracego pamiętam, ale Cztery łapy i krótka piosenka z czołówki mają swoją szufladkę w moim mózgu.










7 komentarzy:

  1. jestem psiarą :) i nie tylko :) Pankracy rulezz !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również nostalgicznie i sentymentalnie :)

      Usuń
    2. A ja nie jestem ani psiarą, ani kociarą, tzn. lubię zwierzaki, ale na odległość :D

      Usuń
  2. O kurcze, ale dziwnie, jakbym patrzyła przez mgłę.

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo... pankracy, czekalo sie zawsze na piatki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam jak w dzieciństwie śpiewałam tą piosenkę

    OdpowiedzUsuń
  5. ja do dzisiaj sobie podśpiewuję "czteeery łaaapy, cztery łapy":D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)