Paznokcie :: Piaskownica dla starszaków
(Stay the Night OPI)

Nowy wynalazek OPI, czyli Liquid Sand, strasznie mnie intrygował. Przeglądałam różne zdjęcia, ale bardzo chciałam po pierwsze zobaczyć, jak to wygląda na żywo, a po drugie (przede wszystkim!) dotknąć. Czy to szorstkie, jeśli tak, to jak bardzo, jak się rozprowadza, jak schnie itd. W końcu miałam okazję się przekonać, bo przywędrowała do mnie cała kolekcja Mariah Carey, a w niej cztery "piaski". W pierwszej kolejności sięgnęłam po najciemniejszy, czyli STAY THE NIGHT.



OPI Stay the Night



W butelce wygląda jak czerń z czerwonym brokatem, a na paznokciach...



OPI Stay the Night
OPI Stay the Night
OPI Stay the Night



Do uzyskania krycia potrzebne są dwie warstwy, a i trzecia nie zaszkodzi. Rozprowadza się łatwo, całość schnie szybko – zupełnie bezproblemowy lakier. Na piasek nie należy nakładać top coatu, bo efekt matowej powierzchni by zniknął. No chyba, że o to nam chodzi. Muszę przyznać, że chropowate wykończenie ogromnie mi się podoba, wygląda niekonwencjonalnie i intrygująco. Co ważne, powierzchnia jest chropowata, ale nie drapiąca, nie zaczepia też tkanin, nic z tych rzeczy. W tej czarnej wersji "piasek" kojarzy mi się trochę z jakimś tworzywem lub asfaltem. Jest poważny, ale z jajem, bo czerwony brokat przebija wesoło i mieni się w świetle.

Cała kolekcja Mariah Carey dostępna jest na kupkosmetyk.pl.

Lakiery otrzymałam od polskiego dystrybutora marki OPI. Więcej o recenzjach na atqabeauty.com.


Podziel się!

Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z wyszukiwarki u góry strony lub zajrzyj do katalogu.

77 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się taki efekt!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny ale jak to się zmywa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak brokat (spróbowałam wczoraj na jednym paznokciu z ciekawości).

      Usuń
  3. Cudowny! już go gdzieś widziałam dzisiaj, naprawdę podoba mi się ten efekt :) ciekawe jak się zmywa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy efekt, choć ja chyba wolę gładkie wykończenia

    OdpowiedzUsuń
  5. Efekt ciekawy ale myślę, że zmywanie tego lakieru nie należy to najprzyjemniejszych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny jest, już nie mogę się doczekać kuriera z moimi cudeńkami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna sprawa! Chociaż przyznam się, że sceptycznie byłam nastawiona do tego typu produktów. ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale piękny i niebanalny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te piaskowe lakiery bardzo do mnie przemawiają :) I spostrzegłam, że mamy bardzo podobne paznokcie, choć moje w chwili obecnej mają kryzys ze względu na prace remontowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej jaki lakier, w buteleczce wygląda tak niegroźnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie pomyślałam :)

      Usuń
    2. A tu triumfalnie z zaskoczenia wali po łbie asfaltem tudzież zastygłą lawą :)

      Usuń
    3. O dokładnie - asfaltowo lawowe skojarzenie miałam :D

      Usuń
  11. o Jezu teraz spać nie będę mogła,piękny jest:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda trochę jak w połowie zastygnięta lawa :D a czerwone drobinki to jeszcze żywy ogień :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie no, chyba jednak mi się taki efekt nie podoba. W buteleczce piękny, ale na pazurkach nie bardzo dla mnie. Buu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Na paznokciach wygląda interesująco, ale chyba nie czułabym się dobrze z takim wykończeniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo fajna kombinacja, ale jakoś do mnie nie przemawia efekt piaskowy. Ja na pewno od razu nałożyłabym nabłyszczacz ;))

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziwactwo, ale ładne dziwactwo :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowicie to wygląda. Jakoś mam przeczucie, że będzie to niedługo najczęściej podrabiany lakier do paznokci ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. a mnie się wybitnie nie podoba :/ brakuje mi tego połysku, tej gładkiej powierzchni, zdecydowanie nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomysł jak najbardziej ciekawy, niecodzienny, jednak do mnie nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  20. wygląda moim zdaniem najlepiej ze wszystkich piaskowców

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo mi się taki efekt podoba, po samym wyglądzie lakieru w buteleczce bym nie podejrzewała, że da taki efekt, super!:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja nie wiem czy mi się podoba jeszcze, ale zdecydowanie podoba mi się jak równo masz pomalowane paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wygląda jak lawa wulkaniczna :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Efekt jest bajeczny! Chyba skusze się na jakiś lakier o takim wykonczeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. jest piekny!juz od pewnego czasu nosze sie z zamyslem kupienia go i pewnie w koncu ulegne i go klikne :>

    OdpowiedzUsuń
  26. Masz piękne paznokcie, ale co do samego OPI to ten efekt kompletnie do mnie nie trafia - jak kawałek plastiku :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Mi się kojarzy z dziurami w asfalcie zaklejonymi smołą... w buteleczce całkiem znośny, na paznokciach jakoś do mnie nie przemawia. Czekam na pozostałe swatche :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Wygląda rzeczywiście ciekawie! Sprawdzałaś jak wygląda z połyskiem? :) Tak z czystej ciekawości :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, sprawdziłam :) I zmyłam :) Wygląda w sumie banalnie – czerń z czerwonawym brokatem.

      Usuń
  29. Ja się nie mogę na niego napatrzeć i podpisuję się pod każdym Twoim słowem, jest naprawdę intrygujący :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wygląda jak zastygająca lawa :) Ładny!

    OdpowiedzUsuń
  31. Muszę przyznać, że robi wrażenie, nie wiem jak bym się osobiście czuła z takimi pazurkami, ale na twoich wygląda bombowo! ;)
    Cudny kolor? Odcień? Połączenie? nie wiem jak to nazwać, ale śliczny OPIk ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. hm, sama nie wiem, czy mi się podoba...

    OdpowiedzUsuń
  33. pierwszy raz widzę takie cacko ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jest świetny! czekam na prezentację pozostałych:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dziwne to takie... :D Co nie oznacza, że mi się nie podoba! Ten trend na pewno jest lepszy niż z pękaczami ;).

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciekawy, serio przypomina asfalt :P
    Ja bym z ciekawości nałożyła top, żeby zobaczyć, jak wygląda na błyszcząco :))

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam go właśnie na paznokciach i jestem w nim absolutnie zakochana <3

    OdpowiedzUsuń
  38. uwielbiam go- mnie kojarzy się z rozżarzoną skałą wulkaniczną :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Zakochałam się w nim od pierwszych swatchów w internecie! Jest cudny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  40. To by byl idealny lakier dla mnie, bo nie bedzie widac odciskowi innych niedoskonalosci;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Pierwszy raz widzę taki lakier *.*
    Bardzo fajnie wygląda, rzeczywiście trochę przypomina asfalt ;]

    OdpowiedzUsuń
  42. Ze wszystkich piaskowych właśnie ten najbardziej przypadł mi do gustu. Świetny efekt!

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie przemawia do mnie ten efekt, dla mnie daje wrażenie niezadbanej, niezdrowej dłoni i paznokci, również mi się kojarzy z asfaltem i zastygłą lawą :) może inne kolory wyglądają lepiej...

    OdpowiedzUsuń
  44. Wow fajny lakier :) Nie miałam jeszcze takiego piaskowego :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Piękne zdjęcia, chyba jeszcze nie widziałam tak dobrze ukazanego piaskowego efektu :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Asfalt???
    Mi się od razu z Lawą skojarzył :D z taką żarzącą gorącą lawą :D
    nie jest zły, ale jest dziwny :}

    OdpowiedzUsuń
  47. Marzy mi się on...:)) On też fajnie wygląda, jak się nałoży nabłyszczacz.

    OdpowiedzUsuń
  48. wyglada bardzo osobliwie, trudno jest mi stwierdzic czy jestemna tak czy na nie

    OdpowiedzUsuń
  49. o kurczaki, podoba mnie się.. i to bardzo! troszkę z kawiorem mi się kojarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Dosyć ciekawy ale za ciemnymi kolorami nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
  51. To zabawne, jak dotąd unikało się takiego efektu jak ognia, natomiast wystarczy, że znana, droga marka wypromuje coś takiego i od razu staje się to hitem. Mnie się to zupełnie nie podoba, mimo że w buteleczce lakier wygląda pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  52. fajny efekt, jeszcze takiego nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  53. Całkiem interesujący, wygląda trochę jak zastygła masa z jakiej budowy drogi... Chociaż, może bym się skusiła, dodając trochę nabłyszczacza :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  54. ten lakier jest genialny! kiedyś będzie mój :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  55. nie mogę się napatrzeć na te wszystkie swatche tego lakieru w internecie... Mam nadzieję że już za niedługo zagości on w moich zbiorach :)

    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Nie podoba mi się efekt tego lakieru,choć jest to coś innego...za to bardzo starannie nałożony:-)

    OdpowiedzUsuń
  57. Przepiękny efekt rozżarzonej lawy! Przyjdzie mi wszcząć poszukiwania tego zestawu *-*
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  58. ja dzisiaj uzyskałam bardzo podobny efekt mieszając przezroczysty lakier z mąką kukurydzianą :p

    OdpowiedzUsuń
  59. Cudowne. Wygląda jak lawa! <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)