Pielęgnacja :: Ziaja vs. wodoodporni
(Oliwkowy płyn dwufazowy)
Przez ostatnich kilka lat moim sztandarowym płynem do zmywania z oczu makijażu wodoodpornego był dwufazowy płyn Garnier (pisałam o nim między innymi tutaj). Co prawda po tusz wodoodporny sięgałam sporadycznie, jednak używałam wielu innych trwałych kosmetyków, jak kredki czy eyelinery. Ostatnio tusze wodoodporne goszczą na moich rzęsach zdecydowanie częściej, a tym samym płyn dwufazowy zaczęłam zużywać szybciej. Garnier się skończył i nie kupiłam już kolejnej butelki, bo najwyraźniej producent go wycofał. Byłam zadowolona z dwufazówki Bourjois, ale moją uwagę przyciągnął w firmowym sklepie Ziaja oliwkowy płyn dwufazowy, postanowiłam więc dać mu szansę.
Ziaja, Liście Zielonej Oliwki, Oliwkowy płyn dwufazowy, Demakijaż oczu i ust
Nie jest to wyłącznie kosmetyk do demakijażu, ma również pielęgnować i wzmacniać rzęsy, przynajmniej tak deklaruje producent. Płyn zawiera witaminę E, olejek oliwkowy i rycynowy. Nie zawiera natomiast barwników ani substancji zapachowych. Ma zmywać wodoodporny, nawet najbardziej intensywny makijaż.
Nigdy bym nie podejrzewała, że tak tani kosmetyk okaże się tak trafiony. Prawdę mówiąc, podchodziłam do niego ostrożnie i bez przekonania, bo dwufazowy płyn De-makijaż tej samej marki (ten niebieski), wspominam koszmarnie. A tu taka oliwkowa niespodzianka!
Płyn, jak na dwufazowy przystało, ma dwie fazy – wodną i olejową – które łączą się po wstrząśnięciu butelką. Jestem przyzwyczajona do tego, że zmieszane fazy w tego typu płynach dają dość tłusty płyn, tymczasem oliwkowa Ziaja taka tłusta nie jest. Nasączony nią płatek kosmetyczny wystarczy docisnąć do oka i rzęs na kilkanaście sekund, żeby doskonale rozpuścić makijaż. I to naprawdę każdy makijaż, również ciężkie smokey wykonane wodoodpornymi kosmetykami. Nie straszne oliwkowemu płynowi czarne wodoodporne kredki, trwałe maskary, kremowe cienie itd. Wszystko elegancko schodzi, bez pocierania, bez zużywania tony wacików i litrów kosmetyku, bez podrażnień, szczypania czy tłustego filmu na skórze, którego nie cierpię. Był makijaż, nie ma. Nie miałam okazji użyć go jeszcze do demakijażu ust, bo używałam bardzo "zjadalnych" kosmetyków, podejrzewam jednak, że tutaj też poradzi sobie świetnie.
Płyn jest łatwo dostępny – oprócz sklepów firmowych, widziałam go również w Rossmannie i Hebe, a cena zdecydowanie nie odstrasza (około 9 zł/ 120 ml).
Skład: AQUA, CYCLOPENTASILOXANE, ISOHEXADECANE, HEXYL LAURATE, TOCOPHERYL ACETATE, OLEA EUROPEA (OLIVE) FRUIT OIL, RICINUS COMMUNIS (CASTOR) SEED OIL, SODIUM CHLORIDE, PROPYLENE GLYCOL, OLEA EUROPEA LEAF EXTRACT, SODIUM BENZOATE, 2-BROMO-2-NITROPROPANE-1,3-DIOL.
Znacie ten płyn Ziaja?
Czego używacie do zmywania kosmetyków wodoodpornych?
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.
Tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńA jakie miałaś? Co się u Ciebie sprawdziło, a co nie?
Usuńmiałam go i przez dłuższy czas zastanawiałam się czy rzeczywiście jest dwufazowy...
OdpowiedzUsuńAle masz na myśli samą postać, czy działanie? Bo fakt, tych faz nie widać, żadna nie jest barwiona, jak w starym Garnier, Bourjois czy niebieskiej Ziaji. Natomiast działanie jest moim zdaniem zdecydowanie "dwufazowe".
Usuńmam i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńUżywałam pewien czas i oceniam 6/10 :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie! :)
Co Ci się w nim nie podobało? Jaki płyn uważasz za lepszy?
UsuńMiałam go, nie przypadł mi do gustu. :)
OdpowiedzUsuńCo Ci się nie podobało? Jaki się u Ciebie sprawdził lepiej?
UsuńNa pewno go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie jest drogi, więc warto zaryzykować ;)
UsuńUwielbiam ten płyn! Zmywa wszystko i na szczęście, po jego użyciu, nie ma efektu "zamglonych oczu" :) Zdecydowanie godny polecenia! ;)
OdpowiedzUsuńNie znoszę takiego zamglenia!
UsuńJa używam olejku z Babydream dla mam jako środka do oczyszczania i demakijażu :D
OdpowiedzUsuńNie powoduje zamglenia oczu? Bo strasznie tego nie lubię :(
Usuńkiedyś go wypróbuję ;) u mnie dominuje micelka z Biedronki ;) ale ostatnio zmywam makijaż po prostu płynem do higieny intymnej :P
OdpowiedzUsuńAle wodoodporny makijaż też tak zmywasz?
UsuńChętnie go wypróbuję, ponieważ wbrew pozorom nie jest łatwo o dobrą dwufazę:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, nie jest to taka prosta sprawa. Ale muszę powiedzieć, że idealnie spisuje się też olej kokosowy, więc z braku laku można zahaczyć o jakiś ekosklep ;)
UsuńU mnie sprawdza się idealnie dwufazowiec z Marionu taki biało-niebieski
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy. Miałam kiedyś jakiś zwykły płyn do demakijażu Marion i był całkiem niezły.
UsuńTanie i dobre - uwielbiam takie zestawienia :)
OdpowiedzUsuńJa też :) Chyba nie ma lepszego zestawienia!
UsuńOooo brzmi super. Nie sądziłam, że Ziaja ma taki dobry płyn w ofercie :)
OdpowiedzUsuń