Retro :: Co włożyć na sylwestra?



Takie były propozycje sylwestrowe w 1935 roku (Moja Przyjaciółka, nr 24, 1935). Przyznacie, że suknia pośrodku wygląda nie najgorzej i nieco podrasowana może nawet nikogo by dzisiaj nie zdziwiła.



A co Wy planujecie na siebie włożyć w sylwestrowy wieczór?


Podziel się!

16 komentarzy:

  1. Jak widać moda zawsze wraca :) Mnie się praktycznie wszystkie propozycje podobają! :) ale w tym roku stawiam na sylwestra w dresie z misą popcornu i ulubionym filmem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kreacja pierwsza od prawej też jest niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeansy, t-shirt i czerwone skarpety :D Sylwester w gronie znajomych, więc nikt nie przejmuje się strojem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne sa stare gazety, widac jak sie mode zmienia. Ja idę w koronkowej sukience:)

    OdpowiedzUsuń
  5. 1 i 2 suknia od prawej zapowiada się obiecująco! Jakiś fajny materiał i dobre wykonanie sprawiłoby, że te wzory można byłoby uznać za ponadczasowe :). Ja w tym roku nie idę na wielki bal, przywitam Nowy Rok na rynku w Budapeszcie, więc muszę się ubrać ciepło. Potem pewnie wyskoczymy na jakąś kawę, więc do wygodnego stroju dorzucę duży naszyjnik, który nada szyku całemu zestawowi :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Koronkowa sukienka do kolan w kolorze ecru, czarna skórzana kurtka, czarno-złote szpilki i złota biżuteria - to mój tegoroczny zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciagle nie wiem, ale zwazajac na to ze ide na domowke, mysle o spodniach i marynarce:) albo spodniczce i marynarce..w kazdym razie marynarce :D! haha

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ te panie dłuuugie i chude...

    ja jeszcze nie zdecydowałam, co będę robiła w sylwestra- od tego uzależniam strój: albo sportowy, albo elegancki :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Skąd masz taki archiwalny numer? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Założę koronkową sukienkę bez pleców, ale marzy mi się sukienka z cekinów. Kto wie, wyprzedaże się już rozpoczęły ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja zdecodowanie ciepły szlafrok i paputy :D:D
    W tym roku mamy z emem tylko siebie do towarzystwa ,co nie zdarzyło się chyba od 15 lat .Pominę rok kiedy byłam z racji ciąży niedysponowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja w tym roku mam imprezę tematyczną, sylwester w stylu lat 20-30.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta moda ciągle się kręci w kółko...

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeansy, t-shirt i bluzę- ja jedna kobieta i w dodatku chora nie muszę się stroić na spotkanie ze znajomymi :) Uff, takie szczęście! A w zeszłym roku sylwester spędziłam ubrana w piżamę, bo robiliśmy maraton filmów w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Najchętniej to piżamę, ale to chyba nie przejdzie, więc załiżę jakieś czarne spodnie i top.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)