Makijaż & Paznokcie :: Catrice, Welcome to Las Vegas
W Drogeriach Natura pojawiła się nowa limitowanka Catrice. Jak już pisałam nie mogłam przejść obok niej obojętnie...
:: Liquid Eyeliner, 01 Drama Queen ::
Jest przepiękny! W czarnym płynie zatopionych jest mnóstwo złotych drobinek. Wcześniej strasznie kusił mnie podobny eyeliner marki Pupa z kolekcji Golden Casino, ale dobrze, że nie wydałam na niego 59 zł, bo Catrice jest równie efektowny, a kosztuje 16 zł.
:: Absolute Eye Colour Quattro, 01 Courtain Up ::
Satynowe cienie – czerń ze złotymi drobinkami, opalizujący granat i fiolet, oraz jasne chłodne złoto.
:: Lashes for Show Down ::
Uwielbiam rzęsy tego typu. Mają krótki pasek i służą podkreśleniu zewnętrznych kącików oka, dzięki czemu można osiągnąć efekt "kociego" oka. W opakowaniu jest maleńka tubka kleju, ale nie spodziewam się, żeby był specjalnie dobry, lepiej zaopatrzyć się w sprawdzony klej, na przykład Duo.
:: Transparent Fixing Powder, 10 Fairy Dust ::
Śliczny, całkowicie transparentny puder. Ładnie wtapia się w skórę, nie testowałam go jednak na tyle, żeby móc powiedzieć czy przedłuża trwałość makijażu. Jedna rzecz bardzo mi przeszkadza – okropny zapach, o ile można to w ogóle nazwać zapachem.
Skład: TALC, ZEA MAYS (CORN STARCH), DIMETHICONE, ZINC STEARATE, PENTAERYTHRITYL TETRAISOSTEARATE, OCTYLDODECYL STEAROYL STEARATE, CAPRYLYLY GLYCOL, NYLON-12, HDI/TRIMETHYLOL HEXYLLACTONE CROSSPOLYMER, DIISOSTEARYL MALATE, DISODIUM EDTA, SILICA, SORBIC ACID, PHENOXYETHANOL, CI 77491, CI 77492, CI 77499 (IRON OXIDES), CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE)
:: Shimmering Powder ::
Delikatnie perfumowany złoty pył. Kupiłam go z myślą rozpylania na włosy. Opakowanie jest prześliczne, ale łatwo je wypalcować (widać to na zdjęciu :) ).
:: Ultimate Nail Laquer,
01 Lovely Sinner, 02 Alluring Night, 03 Star Of The Show, 04 Drama Queen ::
01 Lovely Sinner, 02 Alluring Night, 03 Star Of The Show, 04 Drama Queen ::
Lakiery zupełnie nie chciały się dać sfotografować niestety, muszę trochę o nich opowiedzieć.
01 Lovely Sinner to bardzo bliski krewniak 550 Marilyn & Me ze stałej oferty Catrice. Kolor właściwie ten sam, jednak w lakierze z limitowanki jest więcej brokatu, jest on też drobniejszy.
02 Alluring Night to delikatnie zielonkawy głęboki granat, kojarzy mi się z Houston’s Favorite z limitowanki Out of Space.
03 Star Of The Show to bardzo jasne chłodne złoto, bardzo elegancki odcień.
I w końcu 04 Drama Queen to czerń z mnóstwem brązowych i srebrnych drobinek. Zupełnie nie jestem w stanie uchwycić tego na zdjęciu.
01 Lovely Sinner to bardzo bliski krewniak 550 Marilyn & Me ze stałej oferty Catrice. Kolor właściwie ten sam, jednak w lakierze z limitowanki jest więcej brokatu, jest on też drobniejszy.
02 Alluring Night to delikatnie zielonkawy głęboki granat, kojarzy mi się z Houston’s Favorite z limitowanki Out of Space.
03 Star Of The Show to bardzo jasne chłodne złoto, bardzo elegancki odcień.
I w końcu 04 Drama Queen to czerń z mnóstwem brązowych i srebrnych drobinek. Zupełnie nie jestem w stanie uchwycić tego na zdjęciu.
Kusi was coś z tej limitowanki?
I w tym momencie żałuję, że u mnie w Naturze nie ma szafy Cartice...
OdpowiedzUsuń@ MakeUpByEve: Szafy Catrice powinny być obowiązkowe!!!
OdpowiedzUsuńMnie skusił eyeliner i puder fiksujący, zastanawiam się jeszcze nad rzęsami i którymś z lakierów ;)
OdpowiedzUsuńWszystko bym kupiła :) Jutro szykuje się wyjście do Natury :)
OdpowiedzUsuńPaletka jest śliczna. Liner też bardzo ładny
OdpowiedzUsuńten czerwony lakier prezentuje się genialnie ;)
OdpowiedzUsuńladnie sie prezentuje na zdjeciach ale na zywo nic mnie nie zachwycilo :)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej wpadł w oko eyeliner i cienie <3
OdpowiedzUsuńjutro sobie zobaczę na żywo ;>
mnie trochę kusi puder jeden i drugi, ale pewnie nie kupię ;d
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic nie kupiłam, ale widziałam tą limitkę już. Mam nadzieję, że wciąż na mnie czeka, bo po tej notce wiem już, że liner, cienie, złoty pyłek i złoty lakier wylądują w koszyku. Boże, splajtuję:d
OdpowiedzUsuńChyba ograniczę się do eyelinera, chociaż pewnie przy szafie nagle zmienię zdanie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za zeswatchowanie :D
fajny ten rozświetlacz, ale ja szukam bardziej wpadającego w srebrny, może znasz jakiś?
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten granatowy lakier
OdpowiedzUsuńSuper blog,dodaje do obserwowanych ;)
ja bym zgarnęła puder transparentny :D
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda cała seria las vegasowa:)
OdpowiedzUsuńJa planuję zakupić któryś z tych lakierów :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten puder. Czekam na recenzję. :)
OdpowiedzUsuńswietna limitka:)
OdpowiedzUsuńnajbardziej kusi eyeliner, złoty pyłek i lakiery:)
Piękności, muszę odwiedzić Naturę ;)
OdpowiedzUsuńA nic nie chciałam.. do czasu zobaczenia zdjęć :D
OdpowiedzUsuńPS Bardzo ładny nagłówek :)
złoty pył <3
OdpowiedzUsuńmoże jakiś lakier... ;)
OdpowiedzUsuńjezu jest cudna, zakochałam się w lakierach, pudrze i tej paletce :D niestety do natury mam kawałek drogi, strasznie szkoda :<
OdpowiedzUsuńEyeliner i rzęsy kuszą najbardziej, ale niestety - brak funduszy zmusza mnie do wpisania tych dwóch rzeczy na wish listę ^^
OdpowiedzUsuńI have found a catrice shop near from my house!! I love that eyeliner... another one for my whishes list... hahaha
OdpowiedzUsuńeyeliner i cienie kuszą strasznie, zrób koniecznie jakiś makijaż z ich użyciem
OdpowiedzUsuńeyeliner jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńAle kolorów :D
OdpowiedzUsuńeyeliner muszę mieć! jest boski
OdpowiedzUsuńKolekcja wygląda ślicznie, ale najbardziej podobają mi się lakiery!
OdpowiedzUsuńMnie kuszą satynowe cienie ( czy nakładałaś je na mokro?) oraz shimmer, ma piękną oprawę:)
OdpowiedzUsuńmuszę sie zainteresować paletką i eyelinerem
OdpowiedzUsuńZastałam dziś pełną, nieruszoną limitkę, ale nic mnie nie skusiło. Ale nie wiem czy nie wrócę po złoty lakier.. :D
OdpowiedzUsuńKupiłam cienie (zrobiłam już o nich notkę) i rozświetlacz - butelka jest cudowna. Zaczynam się zastanawiać czy nie polować na eyeliner....
OdpowiedzUsuń@ buffy249: Tak to jest, kupi się jedno, a myśli się o kolejnym :D
OdpowiedzUsuń@ Jedwabna.: I co upolowałaś? ;)
@ zoila: Też tak sądzę :P
@ Red Lipstick: Jest śliczny, podoba mi się nawet bardziej niż Marilyn & Me, który w mijającym roku był jednym z moich ulubionych lakierów.
@ maus: :)
@ sophie czerymoja: I jak wrażenia?
@ Chochlik: No na pewno... :P
@ obojetniejaka: Niestety tak to jest... Szkoda, że pieniądze nie spadają z nieba...
@ hatsu-hinoiri: Wiesz, ja poszłam tylko po lakier(y) :D
@ moher_: Mówisz o tym złotym pyłku? The Body Shop ma teraz w świątecznej ofercie puder z rozpylaczem, jest biało srebrzysty, śliczny!
@ Sylwia: :) Dzięki!
OdpowiedzUsuń@ antiii: :D
@ wizażownia: Mnie też zauroczyła :)
@ Axolen: A który podoba Ci się najbardziej?
@ Sonnaille: Poużywam go przez parę dni i jakąś mini recenzję wrzucę :)
@ Atina: :)
@ Gray: Koniecznie! :)
@ Charmain: Haha, tak to jest z limitowankami, na materiałach promocyjnych zawsze wyglądają inaczej niż w rzeczywistości, czasem lepiej, czasem gorzej.
PS. Dziękuję :) Cieszę się, że się podoba!
@ KlaudiaK: Śliczny jest!
@ dontwastethetimee: :)
@ Lady Thick: Natury powinny być obowiązkowo w zasięgu 100 metrów od miejsca zamieszkania! :D
OdpowiedzUsuń@ Aleksandra A.: Eh, moja wish lista ciągle się wydłuża...
@ Saskia: :D That's great news! I think you're going to love many of their products!
@ messalexa: Zrobię, oczywiście!
@ simply_a_woman: :)
@ Lyna_sama: :)
@ olennka17: Wytrzymał dzisiaj cały dzień, więc jest nie tylko ładny, ale też trwały :)
@ Fraise26: Są warte uwagi, zdecydowanie!
@ is it weekend yet ?: Nie, cienie nakładałam na sucho. Nie są szaleńczo napigmentowane, ale całkiem ok. Shimmer jest bajerancki :)
@ Yasminella: :)
@ pani-radosna: Wróć się, wróć :D
@ Fiolka: Polować, polować! :D
No to mój portfel poległ z kretesem :/ :D Chcę wszystko, a szczególnie eyeliner i puder w rozpylaczu :)
OdpowiedzUsuńLiner upolowany :D Zdjęcia idealnie oddały to jak wygląda - płynne cudo :)
OdpowiedzUsuńmuszę się wrócić po ten liner!
OdpowiedzUsuńhej, czy ten zloty pyl brudzi ubrania?:)
OdpowiedzUsuń@ LazyCat: :D
OdpowiedzUsuń@ Fiolka: Zgadzam się, płynne cudo :)
@ adrianna: :)
@ Makijaż Szajnar.pl: Hm, zależy co masz na myśli :) Nie jest to puder, tylko po prostu maleńkie złote drobiny, bardzo zwiewne. Nie brudzi jak np. rozsypany puder czy pigment, ale zostawia drobiny.
dzieki za odpowiedz :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co :)
UsuńMasz gdzies zdjęcia jak wyglądają czy po założeniu tych rzęs?
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie użyłam... Muszę to nadrobić :)
UsuńDziewczyny, czy któraś z Was wie, czy te cienie (Absolute Eye Colour Quattro, 01 Courtain Up) są jeszcze w sprzedaży? Gdzie ewentualnie można je dostać? A może ktoś chce odsprzedać? ;)
OdpowiedzUsuń