Makijaż :: Zielona opalizująca kreska

Wróciłam do ciemnych włosów i jakoś automatycznie zachciało mi się zielonego makijażu oczu. Ale nie żadnej trawiastej zieleni czy groszku, tylko mojej ulubionej zieleni szafirowej.

:: Czego użyłam ::

1/ AA Make Up, Podkład kryjąco-korygujący, 101 Ivory

Bardzo udany podkład! Ładnie wyrównuje koloryt cery, ujednolica ją, zapewniając jednocześnie niezłe nawilżenie. Łatwo się rozprowadza, nie robi smug, nie ciemniejsze na twarzy w ciągu dnia. Cieszę się, że Oceanic wprowadził w końcu bardziej życiowe odcienie. 101 IVORY jest dla mnie całkiem niezły, chociaż życzyłabym sobie odcienia o ton jaśniejszego.

2/ Rimmel, Lasting Finish, Concealer, High Coverage, 010 Porcelain

Pisałam o nim w marcowych "Achach o (f)ochach", nie będę się powtarzać ;).

3/ Makeup Revolution, Ultra Sculpt & Contour Kit Ultra Fair C01

Uwielbiam tę paletę. Puder brązujący ma dla mnie idealny odcień, lubię podkreślać nim policzki, bo wygląda naturalnie i łatwo się rozprowadza. Równie chętnie używam części rozświetlającej i połyskującego różu.

4/ Makeup Revolution, I ♥ Chocolate

Świetna paleta w bardzo przystępnej cenie! Na całą powiekę nałożyłam odcień SMOOTH CRIMINAL, w załamaniu powieki ONE MORE PIECE, a kreskę na dolnej powiece roztarłam odrobiną PIECE ME TOGETHER. Niedługo napiszę więcej o tej palecie i pozostałych czekoladkach.

5/ Catrice, Eye Brow Stylist, 020 Date With Ash-ton i Catrice, Eye Brow Stylist

Od dawna mój ulubiony brwiowy duet. Nawet nie szukam niczego innego!

6/ Maybelline, Master Kajal, Dark Jade

Mam trzy odcienie tego linera (oprócz zieleni jeszcze złoto i czerń, pisałam o nich w styczniowo-lutowych "Achach i (f)ochach"). Zieleni lubię używać na linii wodnej i właśnie tutaj wylądowała.

7/ Inglot, Soft Precision Eyeliner, 28

Cenię Inglota za wiele kosmetyków, ale kredki jakoś nie zdobyłby mojego kosmetycznego serca. Nawet nie jestem w stanie określić, co mi w nich nie pasuje, bo niby nie są za twarde, mają nasycone kolory, nie najgorzej się trzymają... Kredką numer 28 narysowałam kreskę na górnej powiece, a później...

8/ L'Oréal Paris, Super Liner, Green

... poprawiłam ją eyelinerem w pisaku. O ile nie jestem szczególną fanką takich linerów i rzadko po nie sięgam, Super Linery L'Oreala naprawdę lubię (czarny pokazywałam trzy lata (!) temu w makijażu walentynkowym).

9/ Catrice, Feathered Fall, C01 Peacocktail

Następnie kreskę pokryłam warstwą pięknego opalizującego cienia, odrobinę dodałam też na dolnej powiece na wcześniej nałożony cień Piece Me Together z czekoladowej palety Makeup Revolution. Jeśli uda się Wam gdzieś dorwać jeszcze tę limitowankę, koniecznie zwróćcie uwagę na cienie do oczu, są boskie ♥.

10/ AVON, Shock Max Mascara

Pisałam o nim w marcowych "Achach o (f)ochach",

11/ Makeup Revolution, Amazing Sheer Lip Gloss, Hey Girl

Cudowne błyszczydło – na ustach wygląda cudownie, nawilża i jest pyszny. Chciałabym mieć wszystkie odcienie, co nie jest takie nierealne, bo sztuka kosztuje 5 zł.