Pielęgnacja :: Jak zmyć maseczkę
Uwielbiam maseczki do twarzy, szczególnie glinki, błotka i tego typu brudasy. Zawsze jednak z niechęcią myślę to zmywaniu tych produktów – żeby ruszyć tę skorupkę na twarzy trzeba zużyć sporo wody, co jest przecież nieekologiczne.
Jakiś czas temu w The Body Shop kupiłam małe gąbki z trukwy – Smooth & Renew Facial Loofah Pads. Gąbka wyjęta z opakowania jest twarda i naprawdę ostra, ale po namoczeniu pęcznieje i robi się delikatniejsza. Ma niby służyć do złuszczania skóry twarzy, ale wydaje mi się do tego za szorstka, raczej nie polecam próbować. Natomiast do zmywania maseczek – rewelacja! Płuczę gąbkę ciepłą wodą, żeby zmiękła i delikatnie masuję twarz. Maseczka zaczyna się rozpuszczać i łatwo ją spłukać.
Opakowanie zawierające trzy sztuki gąbek kosztuje tylko 8 zł.
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.
fajna rzecz :) przypomina mi trochę makaron z chińskich zupek ;)
OdpowiedzUsuń@ Saturday-Night
OdpowiedzUsuńFaktycznie, kolor i konsystencja bardzo podobne :-D
świetna, mi też przypomina ten makaron z chińskich zupek haha;d
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, muszę coś takiego kupić, bo czasem ciężko idzie mi zmywanie glinek :))
OdpowiedzUsuńJak szybko się taka gąbeczka zużywa ?
OdpowiedzUsuńOo, jakoś nie zwróciam na nie uwagi, będę musiała zerknąc przy następnej wizycie w TBS ;)
OdpowiedzUsuń@ Axolen
OdpowiedzUsuń:-D
@ Idalia
Poważnie, taka gąbka baaardzo pomaga.
@ William Rhinestone
Na razie nie zauważyłam żadnego zużycia, a pierwszej wyjętej z opakowania używam już około dwóch miesięcy.
@ innooka
Opakowanie jest maleńkie (8,5x8,5 cm), łatwo przeoczyć :-)
Sounds nice :)
OdpowiedzUsuńNice blog honey...hope u check out & follow mine :D
http://rakhshanda-chamberofbeauty.blogspot.com/
Fajna sprawa, ja zwykle zmywam mikrofibrą albo rossmannowską gąbeczką.
OdpowiedzUsuńA te Twoje nie kosztują wiele, to może się skuszę, tym bardziej że uwielbiam glinki. :)
Szczególnie trudno jest ruszyć skorupę ze spiruliny.
P.S. A tak w ogóle czym jest ta cała "trukwa"? Pewnie wyszłam teraz na kompletnie nieobeznaną, ale trudno. :)))
OdpowiedzUsuń@ Rakhshanda
OdpowiedzUsuńThanks :-)
@ Czarodzielnica
Spróbuj, naprawdę się tym elegancko zmywa. Próbowałam wcześniej ze szczoteczką, ale wszystko było ochlapane, a zwykłej gąbki nie mogłam domyć. A ta myje się super.
@ Czarodzielnica
OdpowiedzUsuńTo naturalny surowiec: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trukwa na pewno gdzieś widziałaś takie gąbki, są teraz chyba modne :-)
fajna sprawa, przydałaby mi się taka gąbka ;)
OdpowiedzUsuńYaay, wreszcie mam po co iść do TBS! :D produkt mi potrzebny i na dodatek tani :)
OdpowiedzUsuń@ opos-w-wannie
OdpowiedzUsuńMyślisz, że skończy się na tym jednym drobiazgu? :-D
ciekawy sposób :) gdyby nie zmywanie pewnie też bym się częściej maseczkowała.
OdpowiedzUsuń@ adrianna
OdpowiedzUsuńWypróbuj, naprawdę zmywa się łatwiej.