Paznokcie :: Szpieg, który mnie kochał
(OPI The Spy Who Loved Me)
The Spy Who Loved Me (Szpieg, który mnie kochał) nawiązuje do dziesiątego filmu o Jamesie Bondzie, w którego wciela się po raz trzeci Roger Moore. Całość oczywiście dość zwariowana – bójki, pościgi, piękne kobiety, KGB, pojawia się też po raz pierwszy przystojniak Buźka (Jaws), o którego można podziwiać jeszcze kolejnym filmie z serii, czyli Moonraker.
Lakier OPI THE SPY WHO LOVED ME★ to piękna czerwień, raczej chłodna, odrobinę malinowa, wzbogacona złotawymi i czerwonymi drobinkami, które pięknie mienią się w świetle i delikatnie ocieplają lakier, są jednak mniej widoczne na paznokciach niż w butelce. Nie nakładałam na "Szpiega" żadnego top coatu, bo niestety dodany połysk sprawia, że drobinki giną i lakier staje się mniej efektowny, chociaż wcale nie brzydki. Nakłada się świetnie, daje zaskakująco mocne krycie, jedna grubsza warstwa wygląda zupełnie nieźle, chociaż warto dodać drugą, bo kolor zyskuje wówczas głębię. Jedyna rzecz, która nieco mnie w tym lakierze denerwuje to fakt, że trochę zabarwia paznokcie na różowo, trzeba je więc później starannie wyczyścić. Niemniej sięgam po "Szpiega" często i chętnie, tym bardziej, że szybko schnie bez żadnych wspomagaczy.
Zastanawiałam się długo, co może wiązać ten lakier z filmem i prawdę mówiąc jedyna rzecz, która przychodzi mi do głowy, to złoty sierp i młot na czerwonym tle :)
OPI THE SPY WHO LOVED ME vs. WIBO GLAMOUR NAILS NR 3
"Szpieg" kojarzy mi się mocno z czerwienią Wibo, którą pokazywałam przed świętami, jednak oba lakiery różnią się od siebie. Wibo Glamour Nails numer 3 ma mnóstwo złotych drobin, które sprawiają, że czerwień wydaje się cieplejsza. Drobiny są trochę większe niż w OPI, poza tym są złote, podczas gdy w OPI widać również czerwone drobiny. Wibo wydaje mi się trochę zbyt błyszczący i gwiazdkowy, żeby nosić go poza sezonem świątecznym, natomiast jestem pewna, że po OPI sięgnę nie raz w ciągu całego roku. Z kwestii czysto technicznych, lakier Wibo jest też bez porównania mniej kryjący (w przypadku OPI całkiem dobrze wygląda już jedna warstwa) i gorzej się trzyma na moich paznokciach, chociaż akurat trwałości lakierów nie lubię oceniać, bo i tak nigdy nie noszę lakieru dłużej niż trzy dni.
Lakier dostępny jest między innymi w sklepie kupkosmetyk.pl.
Zobacz też:
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.
świetne porównanie- z bliska lakiery wydają się bardzo podobne (wręcz takie same), jednak z daleka różnica jest kolosalna!
OdpowiedzUsuńOPI podoba mi się bardziej- ze względu na dyskretny, ale widoczny shimmer no i krycie.
wibo faktycznie ma więcej drobinek, ale szczerze? różnica cenowa sprawia, że na wibo skusiłabym się o wiele szybciej
OdpowiedzUsuńNiestety, różnica w cenie jest spora.
UsuńNie przepadam za czerwienią na paznokciach, ale złote ogniki w tym lakierze są urzekające :)
OdpowiedzUsuń"Ogniki" - naprawdę celne określenie!
UsuńPrześliczny ten szpieg ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowity! Te złote iskierki są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie czerwienie!
OdpowiedzUsuńOd razu jak go zobaczyłam pomyślałam o ten Wibo! Mi osobiście się kolor nie podoba.
OdpowiedzUsuńooo to widzę , że mam namiastkę tego opika w postaci wibo :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ma kolor:)
OdpowiedzUsuńMi tam oba lakiery pasowałyby jednakowo, ale chyba wolę Sally Hansen "Red Carpet"
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam różne zdjęcia i Red Carpet wygląda na bliźniaka OPI :)
Usuńten z wibo tez mi sie podoba, ja nie nosilabym go tylko w sezonie swiatecznym:)
OdpowiedzUsuńmnie sie bardziej podoba Wibo, jednak jak już ma być efekt to wolę ten mocniej widoczny :P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny lakierek z OPI :)
OdpowiedzUsuńa Wibo mam i nawet lubię :P
Bardzo mi się podobna :)
OdpowiedzUsuń35 zł? Muszę koniecznie to sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńOkazja :)
Usuńmam go i kocham! <3
OdpowiedzUsuńbardzo spodobały mi się te lakiery, piękne odcienie!
OdpowiedzUsuńTakiego szpiega to ja też chcę :D
OdpowiedzUsuńPiękna ta czerwień :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam czerwień na paznokciach! Szpieg piękny! :)
OdpowiedzUsuńSzpieg jak najbardziej przypadł mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńOPIk właśnie ze względu na delikatniejszy shimmer bardziej przypadł mi do gustu, bo jakoś nie lubię czerwonych lakierów z mocnymi złotymi drobinami ;p
OdpowiedzUsuńNo tak, OPI jest bardziej subtelny :)
UsuńDzięki za info odnośnie wyprzedaży! :)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy coś upolowałaś!
Usuńja szukam jakiegoś złotego i beżowego lakieru
OdpowiedzUsuńprzepraszam za spam ale zapraszam na mój blog http://sotheemily.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie ma potrzeby przepraszać, wystarczy nie spamować...
UsuńUpolowałaś coś?
OdpowiedzUsuńpieknie malujesz paznokcie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) W końcu udało mi się w miarę opanować tę czynność :)
UsuńOmnomnomnom ale mi się podoba! ;) Szkoda, że lakiery OPI są takie drogie. Pomimo wyprzedaży... 35zł to całkiem sporo za lakier, szczególnie, że w tym miesiącu nieźle już się spłukałam :P
OdpowiedzUsuń