Retro :: Dziewięć na dziesięć




JAKI ODCIEŃ PRZYNOSI PANI SZCZĘŚCIE 
BEZPŁATNIE
Te nowe cudowne "odcienie skóry" do wypróbowania 
Na dziesięć kobiet 9 stosuje niewłaściwy odcień pudru 
Niewłaściwy odcień pudru nadaje Pani brzydki, twardy wygląd "maquillage'u" i postarza Panią o lata całe. Jedyny sposób znalezienia odpowiedniego dla Pani koloru, to wypróbowanie na jednej stronie  twarzy jednego koloru pudru, na drugiej zaś innego. Zrób dziś jeszcze tę próbę z nowymi, czarującymi odcieniami Pudru Tokalon, spreparowanego według oryginalnego francuskiego przepisu znakomitego paryskiego pudru Tokalon. Otrzyma je Pani bezpłatnie. Te nowe "odcienie skóry" spreparowane są za pomocą nowej maszyny – "chromoskopu". Niczem magiczne oko selekcjonuje ona kolory z niezawodną dokładnością. Precz z nienaturalną, przeładowaną pudrem cerą! Puder ten tak cudownie zespala się ze skórą, że wydaje się jakby jej częścią składową. 
Puder Tokalon jest zmieszany patentowanym sposobem z "Pianką Kremową". Powoduje to nie tylko, że puder trzyma się w ciągu długich godzin, lecz zapobiega również wchłanianiu przezeń naturalnego tłuszczu naszej skóry. Chroni skórę przed zbytnim wysuszeniem i szorstkością, zapobiega tworzeniu się zmarszczek. Wypróbuj znakomity Puder Tokalon na Piance Kremowej. Przekonasz się, jak niezwykle cera Twoja poprawi się w ciągu paru dni. O ile waha się Pani w wyborze najodpowiedniejszego dla Jej cery koloru pudru chętnie prześlemy Pani bezpłatnie 6 próbnych saszetek różnych odcieni Pudru Tokalon. Otrzyma Pani również dwie tuby Odżywczego Kremu Tokalon (na dzień i na noc). Należy tylko załączyć zł. 0,50 w znaczkach na koszty przesyłki, opakowania i innych wydatków. Jeśli zaś zechce Pani nadesłać zł. 1.– otrzyma Pani ponadto, po za powyższymi preparatami, również trzy specjalne Pomadki do Ust "Amour" Tokalon (w różnych odcieniach) i dwie puszki z różem "Blask młodości" (w różnych kolorach). Adres: Ontax, oddział 22 F Warszawa, Stępińska 9.  
WAŻNE. Puder Tokalon jest do nabycia wszędzie w 2-ch rozmiarach, po cenie: zł 1,40 i 2,50. Prosimy żądać nazwy TOKALON na każdym pudełku.
Reklama prasowa, 1939.

***

Długotrwały puder, który jednocześnie matuje, zapobiega wysuszaniu i tworzeniu się zmarszczek, a przy tym zapewnia naturalny wygląd i pielęgnuje skórę – jednym słowem ideał! Ciekawa jestem, jaką konsystencję miał puder Tokalon, skoro zmieszany był z „Pianką Kremową” – czy przypominał bardziej krem, czyli dzisiejsze podkłady, czy też był jednak pudrem? 

A jeśli chodzi o odcień, zaryzykowałabym stwierdzenie, że niewiele się zmieniło i nadal w grupie kobiet używających podkładu dziewięć na dziesięć stosuje źle dobrany odcień. A właściwy mógłby przynieść szczęście...



Znalazłyście swój idealny odcień czy nadal szukacie?



Podziel się!

25 komentarzy:

  1. Zgadzam się z tym 9/10. No, optymistycznie - 8/10.

    ...ale patrz, jakie ceny fajne: podkład za półtora-dwa i pół złotego. Luzik B)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A za dodatkową złotówkę jeszcze trzy pomadki i dwa róże, nawet jeśli to miniatury to i tak interes dobry!

      Usuń
  2. Hej, nominowałam Cię do TAGu na moim blogu, więc jeżeli tylko masz ochotę to zapraszam! :)

    www.blondiex89.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ja znalazłam wczoraj! rimmel match perfection 010, idealny zimą, ale latem będzie zdecydowanie za jasny... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też Rimmel Match Perfection w najjaśniejszym odcieniu jest teraz idealny. W ogóle uważam, że to bardzo udany podkład.

      Usuń
  4. Od razu mi się skojarzyły hasła typu '9/10 Polek nosi źle dobrany biustonosz! A Ty znasz swój rozmiar'? ;)

    Ja lubię pudry transparentne, z ich kolorem nie ma na szczęście problemu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie by było, gdyby w sklepach pracowały profesjonalne foundation-fitterki :) Można by podkładową rewolucję zrobić!

      Usuń
    2. foundation-fitterki rewelacja;) jednak byłaby to dopiero połowa sukcesu, ponieważ firmy produkujące podkłady musiałyby jeszcze poszerzyć gamę kolorystyczną, bo często wybór dokonywany jest między za jasnym, a za ciemnym (pośredni nie istnieje), w kwestii biustonoszy ten problem rozwiązują po części oferowane przez niektóre sklepy poprawki krawieckie, ale kiedyś było lepiej bo gorseciarki tworzyły bieliznę na wymiar;]

      Usuń
  5. Aj, gdzie te cudowne pudry z tamtych lat!! :D Uwielbiam tez uzywanie francuskich slowek :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten "dział tematyczny" na Twoim blogu. Też mam słabość do starych książek i gazet z poradami. :-)

    No i okazuje się, że szukanie swojego odcienia już wtedy było problemem tak wielkiej wagi. Zawsze było. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam sporo reklam pudrów np. w dwóch odcieniach. Myślę, że wtedy musiało być z kolorami bardzo kiepsko :)

      Usuń
  7. '39 mówisz a prawie nic się nie zmieniło w tej dziedzinie;P

    OdpowiedzUsuń
  8. a mi się najbardziej podobają ceny ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do przebicia. No chyba, że by się je przeliczyło na dzisiejsze realia, wtedy pewnie by nam mina zrzedła.

      Usuń
  9. Gdyby tak teraz wszystkie firmy oferowały tak szeroką gamę kolorystyczną oraz darmowe próbki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze mi się wydawało, że nasze babcie nie stosowały kosmetyków kolorowych, a wszystkie gwiazdy lat 30-tych miały piękną cerę, a teraz już wiem czemu to zawdzięczają hehe. Czyli tzw. tapetowanie było już modne dawno temu;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Również jestem ciekawa jak wyglądał taki puder, a także zgadzam się - tak jak Ty - ze stwierdzeniem, że nadal wiele kobiet ma problem z doborem właściwego koloru. Sama często wybierałam zbyt ciemne lub zbyt jasne, jednak w końcu trafiłam na Max Factor Facefinity, który jest dla mnie idealny. A teraz testuję BB Bourjois 8w1 i także mam wrażenie, że idealnie pasuje do mojej cery. Mże masz ochotę przetestować ze mną BB bourjois 8w1? ;) /makiazas23/

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna reklama! I niestety nie da się ukryć, że nadal znakomita większość z nas ma źle dobrany kolor podkładu. Sama mam z tym ogromny problem :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdzieś znalazłam w necie, że to by kosztowało około 45zł, tak na dzisiejsze złotówki:D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)