Tydzień w dzień (20-26 stycznia 2013)
Pora na kolejne blogowe podsumowanie tygodnia.
Reklamą sprzed ponad siedemdziesięciu lat [→Dziewięć na dziesięć] oraz trzema autentycznymi historiami [→Podkład? Ja pani doradzę!] rozpoczęłam małą dyskusję na temat podkładów
I jeszcze dwie skrajności – lakier do paznokci, do którego się stopniowo przekonałam [→Paznokcie :: Znowu bling-bling! (OPI DS Bold)] i tusz, który początkowo mnie zachwycił, ale niestety lubię go coraz mniej, a szkoda, bo niedrogi i polski [→Makijaż :: Przeciętniara (Celia, Tusz pogrubiający)].
Lakier bardzo ładny, pasujący w czasie karnawału, ja mam podobny z Sally Hansen i też sobie chwalę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia,
Asia
ciekawe jakie miejsce zajmmiesz albo czy wygrasz blog roku:)
OdpowiedzUsuńMiejsca jestem ciekawa, bo wygrać to szans nie mam. Ale pieniądze z smsów idą na szczytny cel, więc dlaczego nie poprosić o głosy ...na mnie :D
Usuń