Paznokcie :: Znowu bling-bling!
(OPI DS Bold)
Mimo miłości do brokatów nie byłam jakoś szczególnie przychylnie nastawiona do pochodzącego z serii Designer Collection (jesień 2011) lakieru 041 BOLD★. Wydawał mi się na żywo zbyt choinkowy, jednak szybko się do niego przekonałam i polubiłam. Nie zachwyca mnie co prawda, kiedy przyglądam mu się z bliska, ale z większej odległości jest magiczny i bardzo zwraca na siebie uwagę: błyszczy, mieni się, mruga.
W malinowej trochę żelkowej bazie o raczej chłodnym odcieniu wesoło pluska się drobny srebrny i malinoworóżowy brokat. Dwie warstwy dają całkowite krycie i błyskawicznie schną. Brokatu jest bardzo dużo i dość łatwo rozłożyć go równomiernie. Tworzy nieco chropowatą powierzchnię, lepiej sięgnąć więc po top coat (użyłam topu również marki OPI, tego standardowego, nie RapiDry).
Nosiłam Bold cztery dni bez żadnego uszczerbku, w końcu go zmyłam, bo po prostu miałam ochotę na coś innego. Przyznaję, że bałam się zmywania takiej ilości brokatu, ale wcale nie było źle – zaledwie cztery waciki i odrobinę więcej czasu niż podczas zmywania gładkich lakierów, być może dlatego, że pod spód nałożyłam dwie cienkie warstwy bazy, a nie jedną, jak zazwyczaj.
Ładna jest sama butelka – zamiast standardowej zakrętki z czarnego plastiku lakiery z serii Designer Collection mają zakrętki cięższe srebrzyste wykonane z metalu.
Lakier dostępny jest między innymi w sklepie kupkosmetyk.pl. Kosztuje niestety więcej niż standardowe lakiery OPI (65 zł/ 15 ml). Mój egzemplarz otrzymałam od polskiego dystrybutora marki.
PS. Podobno dość podobny jest lakier China Glaze Mrs. Claus ze świątecznej kolekcji na 2010 rok.
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.
Piękny lakier. Szkoda tylko, że taki drogi... :/
OdpowiedzUsuńTak przy okazji, mój brat uznał, że wyglądasz na 20 lat:D
Ciekawe na ile wyglądałam, kiedy miałam 20 :D
UsuńUwielbiam takie lakiery :D Ten jest przepiękny :D
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem fajnie.
OdpowiedzUsuńMnie nie powala. Pięknaś :) :*
OdpowiedzUsuń65 zł za brokat
OdpowiedzUsuńi teraz mam dylemat, czy warto ;)
mnie jakoś nie przypadł do gustu, chociaż pewnie w okresie bombkowo-choinkowym bym się zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńśliczna jesteś!
Musze oficjalnie stwierdzić, że taki mani po prostu podoba mi się. O i to byłoby na tyle :)
OdpowiedzUsuńMasz slicznie wyregulowane brwi:)! a lakier tez niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńLakier jak lakier, całkiem ładny, ale Ty za to jesteś po prostu przepiękna!<3
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam ;)Śliczne oczy ;)
Usuńślicznie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńLakier wygląda ładnie, ale nie rzuca na kolana ;) Masz śliczne brwi!
OdpowiedzUsuńCudeńko:D
OdpowiedzUsuńPiękny brokat, ale Twoje oczy to istny cud!
OdpowiedzUsuńPiękności z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńLakierek bardzo mi podoba się :)
co tam lakier, TWOJE RZĘSY! *.* ;)
OdpowiedzUsuńsrebrny brokat w czerwonej bazie to jeszcze 'zniesę', całkiem w porządku ;)
OdpowiedzUsuńMnie skojarzył się z jego tańszym kolegą - z kolekcji Sensique Fantasy Glitter [Pink Frosting] :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest! ładnie Wam razem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor i wykończenie lakieru, tylko ta cena jak za jedną buteleczkę trochę wyolbrzymiona, niestety. :(
OdpowiedzUsuńJedno słowo: fantastyczny! Idealny na karnawał :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest :D
OdpowiedzUsuńSkojarzył mi się z bombką :D Ja przynajmniej takie mam :P
OdpowiedzUsuńKurczę jest piękny, ale ta cena? Kupuję lakiery OPI, ale 65 zł to i dla mnie za dużo:(
OdpowiedzUsuńA tak a propos nie na temat- masz fantastyczne brwi:)
OdpowiedzUsuńPrzyćmiłaś urodą pazurki :) Lakier idealny na karnawał!
OdpowiedzUsuńGdybym widziała tylko buteleczkę, to nie zwróciłabym uwagi na ten lakier. Za bardzo kojarzy mi się z bombkami. Jednakże na paznokciach prezentuje się o wiele lepiej:) Można go nosić na co dzień, nie tylko w okresie świąteczno-noworocznym;)
OdpowiedzUsuńJa polubiłam się jakiś czas temu z brokatami, tylko zmywanie zniechęca, więc jutro biegnę po bazę z essence ^^
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, nie mogę się skupić na lakierze, bo pewna piękna kobieta mnie rozprasza.
OdpowiedzUsuńWOW ! Szkoda że nie mam dostępu to tej marki , mają świetne i unikatowe lakiery do paznokci . Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńNie mój kolor, ale wygląda ładnie:)
OdpowiedzUsuńPiękny <3
OdpowiedzUsuńJa to patrzę tylko na ciebie a nie na lakier, taka jesteś śliczna :)
OdpowiedzUsuńaleś Ty śliczna :P
OdpowiedzUsuń