Koniec końców, czyli wielka torba mini recenzji 7 (część 3)

Pora zamknąć sprawę wielkiej torby pustych opakowań (część 1, część 2). Dzisiaj włosy, kolorówka i cała reszta.






Garnier, Fructis, Mega objętość 48H, Odżywka wzmacniająca

W duecie z szamponem (jeszcze się nie skończył) z tej samej serii naprawdę zrobiła na mnie wrażenie. Ma niby działać w połączeniu z ciepłem suszarki, ale ja po nią sięgam sporadycznie. Działała u mnie nawet bez suszarki, dodając włosom objętości, a przy tym miękkości  i połysku. A do tego cudny zapach, który długo się utrzymuje. Na pewno jeszcze kupię.

Skład: AQUA, CETEARYL ALCOHOL, BEHENTRIMONIUM CHLORIDE, STARCH ACETATE, NIACINAMIDE, SACCHARUM OFFICINARUM EXTRACT, HYDROXYETHYLCELLULOSE, HYDROXYPROPYL GUAR, HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, CHLORHEXIDINE DIGLUCONATE, CAMELLIA SINENSIS EXTRACT, LINALOOL, ISOPROPYL ALCOHOL, PYRUS MALUS EXTRACT, PYRIDOXINE HCI, CETYL ESTERS, CITRIC ACID, CITRUS MEDICA LIMONUM PEEL EXTRACT, HEXYL CINNAMAL, PARFUM.



L'Oreal, Elseve, Arginine Resist, Maska z serum wzmacniającym

Maska przeznaczona jest do osłabionych włosów z tendencją do wypadania. Kupiłam ją właściwie tylko dlatego, że była w promocji, a maski Elseve bardzo lubię. Moim włosom nie był potrzebny jakiś szczególny ratunek, ale maska dobrze im zrobiła. Stały się gładsze i bardziej lśniące. Maski używałam w połączeniu z szamponem z tej samej serii i, podobnie jak w przypadku Fructisa, szampon jeszcze mi został.

Skład: AQUA, CETEARYL ALCOHOL, GLYCERIN, DIPALMITOYLETHYL, HYDROXYETHYLMONIUM METHOSULFATE, CETYL ESTERS, HYDROXYPROPYLTRIMONIUM HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, ARGININE, TRIDICETH-6, LIMONENE, BENZOIC ACID, LINALOOL, AMODIMETHICONE, 2-OLEAMIDO-1,3-OCTADECANEDIOL, CAPRYLYL GLYCOL, CETRIMONIUM CHLORIDE, CITRIC ACID, HEXYL CINNAMAL, GLYCERYL LINOLEATE, GLYCERYL OLEATE, GLYCERYL LINOLENATE, PARFUM.



Kemon, Actyva, Linfa Solare Mask, After Sun Conditioner*

Zaczęłam używać jej jakoś we wrześniu i jak widzicie niezbyt chętnie po nią sięgałam. Po prostu nie widziałam specjalnie żadnego działania. Jak na kosmetyk, który miał regenerować włosy po kąpielach słonecznych, spisała się u mnie słabo. Włosy były po niej dziwnie obciążone, bez życia i połysku. Maska dostępna jest w sklepie lokikoki.pl, kosztuje 77 złotych – cena kosmiczna.

Skład: AQUA, HYDROXYPROPYL STARCH PHOSPHATE, BEHENYL ALCOHOL, CYCLOPENTASILOXANE, CANNABIS SATIVA SEED OIL PEG-8 ESTERS, CETEARYL OLIVATE, DICOCOYLETHYL HYDROXYETHYLMONIUM METHOSULFATE, DISTEAROYLETHYL HYDROXYETHYLMONIUM METHOSULFATE, SORBITAN OLIVATE, PANTHENOL, BETAINE, PROPYLENE GLYCOL, GLYCERIN, LAURYL PEG/PPG-18/18 METHICONE, CETEARYL ALCOHOL, AMODIMETHICONE, SODIUM PCA, HYDROXYPROPYLTRIMONIUM HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, POLYQUATERNIUM-37, HYDROGENATED VEGETABLE OIL, POLYQUATERNIUM-47, GUAR HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, OLEA EUROPAEA OIL (OLEA EUROPAEA (OLIVE) FRUIT OIL), CERAMIDE 2, XANTHOPHYLL, CARTHAMUS TINCTORIUS OIL (CARTHAMUS TINCTORIUS (SAFFLOWER) SEED OIL), OLEA EUROPAEA OIL UNSAPONIFIABLES (OLEA EUROPAEA (OLIVE) OIL UNSAPONIFIABLES), PEG-8, CETRIMONIUM CHLORIDE, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, ETHYLPARABEN, PEG-60 HYDROGENATED CASTOR OIL, IMIDAZOLIDINYL UREA, TRIDECETH-12, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, ETHOXYDIGLYCOL, SODIUM METHYLPARABEN, SODIUM DEHYDROACETATE, SORBIC ACID, TETRASODIUM EDTA, PARFUM (FRAGRANCE), HEXYL CINNAMAL, LINALOOL, HYDROXYCITRONELLAL, LIMONENE, CI 19140 (FD&C YELLOW NO.5), CI 15985 (FD&C YELLOW  NO.6).



Schwarzkopf, Syoss, Oleo Intense Thermo Care, In-Depth Care Oil-Conditioner

Kolejna odżywka, która skończyła się dużo szybciej niż szampon. Przeznaczona do włosów suchych i szorstkich, kupiłam ją raczej prewencyjnie, kiedy zaczęłam częściej używać różnych urządzeń do stylizacji na gorąco. Bardzo ją polubiłam, używałam w połączeniu z szamponem i odżywką w spray'u z tej samej serii. Nie jest śliskosilikonowa, w pierwszym momencie wydała mi się tępa i bałam się, że nie dam rady rozczesać włosów, ale nie było żadnych problemów. Podobnie jak z wspomnianą wyżej serią Fructis, Oleo Intense Syoss również ma działać intensywnie pod wpływem ciepła suszarki, ale byłam zadowolona nawet z efektów "na zimno".

Skład: AQUA, CETEARYL ALCOHOL, QUATERNIUM-87, PROPYLENE GLYCOL, PRUNUS ARMENIACA KERNEL OIL, HYDROLYZED KERATIN, PANTHENOL, ISOPROPYL MYRISTATE, DISTEAROYLETHYL HYDROXYETHYLMONIUM METHOSULFATE, CITRIC ACID, PHENOXYETHANOL, STEARAMIDOPROPYL DIMETHYLAMINE, CETEARETH-20, GLYCERYL STEARATE, SODIUM METHYLPARABEN, PARFUM, HEXYL CINNAMAL, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, BENZYL SALICYLATE, LINALOOL, BENZYL ALCOHOL, LIMONENE.



Rossmann, Isana Hair, Glättungs Shampoo

Po prostu przyjemny szampon w świetnej cenie. Więcej w recenzji

Skład: AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, SODIUM CHLORIDE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, ORBIGNYA OLIIFERA OIL, GLYCOL DISTEARATE, LAURETH-4, GLYCERIN, FORMIC ACID, DISODIUM PEG-5 LAURYLCITRATE SULFOSUCCINATE, PEG-90M, SILICA, BHT, POLYQUATERNIUM-10, HYDROXYPROPYL GUAR HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, PEG-40 HYDROGENATED CASTORI OIL, PROPYLENE GLYCOL, PARFUM, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE, CITRIC ACID, SODIUM HYDROXIDE.



Marion, Nature Therapy, Kąpiel odbudowująca włosy, Ocet z malin & koktajl owocowy

Co prawda bardziej odpowiada mi podobny produkt z Yves Rocher, ale płukanka Marion jest niczego sobie. Ma przyjemny zapach, nadaje włosom intensywny połysk. Wada? Strasznie szybko się zużywa, a przy tym dość ciężko ją kupić.

Skład: AQUA, CETRIMONIUM CHLORIDE, GLYCERIN, POLYQUATERNIUM-70 (AND) DIPROPYLENE GLYCOL, PROPYLENE GLYCOL, COCETH-7 (AND) PPG-1-PEG-9 LAURYL GLYCOL ESTHER (AND) PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, ACETUM, PRUNUS ARMENICA FRUIT EXTRACT, PRUNUS PERSICA FRUIT EXTRACT, PYRUS MALUS FRUIT EXTRACT, POLYSORBATE 80, RUBUS IDAEUS FRUIT EXTRACT, PEG-12 DIMETHICONE, PHENOXYETHANOL (AND) ETHYLHEXYLGLYCERIN, PARFUM, METHYLISOTHIAZOLINONE, CI 16255, CI 16185.



Kemon, Hair Manya, Actyve Work, No Gas Hair Spray*

Nie jestem pożeraczką lakierów do włosów, nie sięgam po nie codziennie, ale jeszcze nigdy zużycie lakieru nie zajęło mi tyle czasu. Zaleta tego lakieru, czyli jego ekologiczność, to dla mnie największa wada. Lakier nie zawiera gazu, więc rozpyla dość spore krople, zdecydowanie wolałabym drobną mgiełkę równomiernie osiadającą na włosach, bo takie nierównomierne sikanie średnio się sprawdza. W ogóle lakier niespecjalnie utrwala. Zdecydowanie nie jestem zwolenniczką nieruchomego kasku, ale włosy spryskane lakierem powinny być trochę utrwalone, a w przypadku tego lakieru niestety utrwalenie jest żadne. I jeszcze ten koszmarny, duszący zapach, a raczej smrodek. Oj, tęsknię za lakierem Dreamfix tej samej marki!

Skład: ALCOHOL DENAT., METHYLAL, VA/CROTONATES COPOLYMER, AMINOMETHYL PROPANOL, TRIETHYL CITRATE, PHENYL TRIMETHICONE, BENZOPHENONE-4, CETRIMONIUM CHLORIDE, AQUA, COUMARIN, EUGENOL, CITRONELLOL, CINNAMYL ALCOHOL, PARFUM.



Marion, Nature Therapy, 60 sekundowa maseczka do włosów,Ocet z malin & koktajl owocowy

Maseczka w saszetce z zamknięciem (świetny pomysł), starczająca na dwa użycia. Działanie? Jak przeciętna odżywka, nie przeżyłam żadnego olśnienia.

Skład: AQUA, CETYL ALCOHOL, CETEARYL ALCOLOL (AND) CETEARETH-20, CETRIMONIUM CHLORIDE, POLYQUATERNIUM-70 (AND) DIPROPYLENIE GLYCOL, ISOPROPYL MYRISTATE, TRIMETHYLSILYLAMODIMETHICONE (AND) C11-15 PARETH-5 (AND) C11-15 PARETH-9, DICAPRYL CARBONATE, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, ACETUM, PRUNUS ARMENIACA FRUIT EXTRACT, PRUNUS PERSICA FRUIT EXTRACT, PYRUS MALUS FRUIT EXTRACT, POLYSORBATE 80, PROPYLENE GLYCOL, RUBUS IDAEUS FRUIT EXTRACT, CYCLOPENTHASILOXANE (AND) DIMETHICONOL, AMODIMETHICONE, GUAR HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, QUATERNIUM -91 (AND) CETRIMONIUM METHOSULFATE (AND) CETEARYL ALCOHOL, HYDROLYZED RICE PROTEIN, PARFUM, STEARETH-21, STEARETH-2, PHENOXYETHANOL (AND) ETHYLHEXYLGLYCERIN, METHYLISOTHIAZOLINONE, CITRIC ACID, TRIETHANOLAMINE, CI 16255.








iWear, All-in-1 Basic

Po prostu płyn do miękkich soczewek kontaktowych. Pokazuję go właściwie tylko z powodu butelki, bo z jednej strony taka płaska butelka jest świetna w podroży, bo łatwo zmieścić ją w torbie czy w walizce, z drugiej natomiast fatalnie się z niej nalewa.



Rossmann, Isana, Nagellack Entferner 'Mandelduft'

Jeden z moich ulubionych zmywaczy. Tani, łatwo dostępny, w szczelnej butelce. Zdecydowanie wolę zmywacze z acetonem od tych bez – są bardziej skuteczne, szybciej się nimi zmywa lakier. Nie zauważyłam, żeby wpływały na paznokcie gorzej niż zmywacze bezacetonowe. Wracając do zmywacza Isana, ma niby pachnieć migdałami, ale ja czuję tylko ...zmywacz do paznokci.

Skład: ACETONE, AQUA, CAPRYLIC/ CAPRIC TRIGLYCERIDE, PARFUM, LIMONENE, COUMARIN, ALPHA-ISOMETHYL IONIONE, CI 19140, CI 42090.



The Body Shop, Sandalwood & Ginger, Home Fragrance Oil

Mój ukochany olejek z TBS. Nasączam nim ceramiczne gwiazdki (też z TBS). Zapach utrzymuje się długo. Nie wypełnia co prawda całego pomieszczenia, ale czuję go tam, gdzie wiszą gwiazdki. 






Colgate, Max Fresh Night

Pasta do zębów na noc. Kupiłam ją właśnie z tego powodu – skoro mam krem na noc, to czemu nie pastę? Nie wiem, co mogłabym o niej powiedzieć poza tym, że jest skuteczna i łagodna.



Pearl Drops, Transform, Hollywood Smile i Tea & Coffee

Bardzo fajne delikatne wybielające pasty. Nie oczekujcie, że wybielą zęby, ale muszę przyznać, że trochę rozjaśniają, a przy tym ładnie polerują.






Max Factor, False Lash Effect

Jeden z moich ulubionych tuszy do rzęs. Daje piękny efekt wydłużonych, równomiernie pogrubionych rzęs. Nie wiem, które to już opakowanie, ale jestem pewna, że nie ostatnie.




Celia, Pomadki-błyszczyki, 503 i 509

Zużyłam do ostatniego kawalątka. Jeśli gdzieś spotkam, chętnie kupię ponownie. 



Dior, Rouge Dior, 471 Rose Autographe

To bardziej wyrzutek, bo jeszcze odrobina pomadki została. Ale z rozsądku się jej pozbywam, ma bowiem już parę lat. Kupiłam ją na swój ślub i spisała się idealnie – nikogo nie upaprałam, nie rozmazała się na ustach, nie wysuszyła. Trafiony był również kolor: trochę przybrudzony, bardzo naturalnie wyglądający, róż.



Model Co. Lip Duo

Koszmarek z grudniowego GlossyBoxa: szminka i błyszczyk. Po pierwsze kretyńskie opakowanie: na wierzchu jest lusterko, którego nie można jednak użyć, bo jest właśnie na tej części opakowania, którą się trzyma podczas malowania... Kogoś kompletnie zaćmiło przy projektowaniu, ale że też nikt później nie zorientował się, że rozwiązanie jest idiotyczne? Drugi problem, to ohydny smak i zapach, zarówno pomadki, jak i błyszczyka. Plastikowy, woskowy, jak stara zepsuta pomadka. Feee. Nie wiem, czy wszystkie egzemplarze były takie, czy też z moim jest coś nie tak (czytaj: dostałam starocia).





* produkty, które dostałam do wypróbowania. Więcej o recenzjach na atqabeauty.com.


Podziel się!

Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z wyszukiwarki u góry strony lub zajrzyj do katalogu.

20 komentarzy:

  1. niestety nie miałam żadnego produktu..;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmywacz do paznokci z Isany bardzo szybko stał się moim ulubieńcem. Teraz mam butlę o mniejszej pojemności, ale przy następnych zakupach chyba zaopatrzę się w tę większą - zmywacz znika u mnie w tempie ekspresowym.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uwielbiam te olejki z TBS :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomadki z Celi, u mnie niestety nie osiągalne;/

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba spróbuję z ciekawości tych past pearl drops :) ja ten szminko błyszczyk z model co dałam mojej Mamie i jest nawet z niego zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię olejki z TBS i tusz z MF :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zmywacz z Isany sprawuje się świetnie, ale zapach skutecznie mnie zniechęca do używania tego produktu

    OdpowiedzUsuń
  8. Zainteresowałaś mnie odżywką z Ganiera:)
    Tusz z MF, pomadko-błyszczyki z Celii i zmywacz z Isany uwielbiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Celia - fajny mazak za tak małe pieniądze .Taki muszmieć . Jednak śmiem pokusić sie o opinie,ze nie sprawdzi się latem ,ze wzgędu na masełkową konsystencje .Zwyczajnie się roztopi w ciuuullll ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też lubię ten zmywacz z Isany. W zasadzie to nie kupuję innych :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zużyłaś dwie Celie? Super, ja nigdy nie wykończyłam jeszcze żadnej szminki. :)
    Muszę wypróbować ten zmywacz Isana. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Celia my love, tezjuz mi sie jedna konczy:(

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie Celia jest praktycznie niedostępna - zostaje Allegro...A ten tusz z MF jest może w wersji wodoodpornej też?

    OdpowiedzUsuń
  14. jesteś moją Mistrzynią zużywania ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. super recenzje i gratuluję tylu zużyć ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Na prawdę szalejesz z tymi zużyciami :D

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawe, pasta na noc ;)
    Chyba będę musiała wypróbować zmywacz do paznokci Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  18. na szampon isany się nie skuszę, ale w recenzji piszesz również o odżywce i tę zakupię na 100%

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)