Wady? Zalety?
A Wam ile czasu potrzeba na odpowiedź na każde z tych dwóch pytań? Też z automatu potraficie odpowiedzieć, czego nie lubicie, a znalezienie atutów wymaga długiego zastanowienia? Przyznaję, że moje "wady" potrafię wymienić błyskawicznie (nos, wzrost, uda, nogi, ramiona), ale potrafię też szybko wymienić zalety (oczy i ...uszy) ;).
Swoją drogą, ciekawa jestem, jakie byłby wyniki takiego sondażu, gdyby przepytać mężczyzn.
Swoją drogą, ciekawa jestem, jakie byłby wyniki takiego sondażu, gdyby przepytać mężczyzn.
Ja też nie mam problemu z wymienieniem jednego i drugiego. Raczej boli mnie, że tego pierwszego jest więcej i że bardziej się na tym skupiam.
OdpowiedzUsuńJa niestety przy drugim pytaniu nie wiedziałabym co wskazać ;P, za to przy pierwszym, oho, nie musiałabym się nawet zastanawiać. Może nie powinnam tak pisać, ale to pocieszające, że nie tylko ja mam taki problem ;)
OdpowiedzUsuńWady, wady, wady, a zalety - piękne wnętrze ;)))
OdpowiedzUsuńWow, chyba jestem inna bo to czego w sobie nie lubię to moje włosy zdecydowanie za wolno rosną xD a reszta mi się jak najbardziej w sobie podoba :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara! :D
UsuńJa w sumie od razu mogłabym powiedzieć co lubię a czego nie z tym, że tego czego w sobie nie lubię jest znacznie więcej ;)
OdpowiedzUsuńWady potrafię wymienić jednym tchem (większość z nich zapewne jest urojona, ale co tam), ale gdy mam powiedzieć o sobie coś dobrego, to drapię się w czoło i myślę i myślę i myślę, aż w końcu coś wymyślę :(
OdpowiedzUsuńJakby tak się zastanowić... to jest parę rzeczy, które w sobie lubię, jest też kilka, które zmieniłabym od ręki. Jeszcze inną ciekawą kategorią jest postrzeganie siebie w kategorii "chciałabym" - pamiętam takie małe marzenia od dzieciństwa i niestety żadne się nie sprawdziło - a fakt, że niektórych rzeczy nie można zmienić sprawił, że nadszedł czas, by je polubić :)
OdpowiedzUsuńna rozmowach w sprawie pracy pytają o zalety, też trzeba umieć odpowiadać na tego typu pytanie ;-)
OdpowiedzUsuńja również nie mam problemu z wymienieniem swoich wad i zalet :) ale jak zawsze więcej mam wad jak zalet, to chyba standardowe jest.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten filmik ;D
OdpowiedzUsuńNie lubię? W sumie wszystkiego oprócz rzeczy, które lubię - oczy, uszy, dłonie, stopy, piersi (chociaż mimo rozmiaru 70D chciałabym żeby były większe, to przez moją koleżankę! )
OdpowiedzUsuńhttp://wannabeideal.blogspot.com/
Wady jest łatwiej wymienić, ale zalety też potrafię :D
OdpowiedzUsuńogólnie nie przepadam za blogami z kosmetykami, ale twój jest naprawdę fajny
OdpowiedzUsuńSuper, że Dove robi takie kampanie. Szkoda tylko, że jest to wielki koncern farmaceutyczny, a ich produkty niestety zawierają duzo chemii. Gdyby tylko przerzucili się na produkcję eco kosmetyków, hmmm:)
OdpowiedzUsuń