Makijaż :: Trzy pudry utrwalające (Essence, Vichy, MUFE) –porównanie
Niemal każda marka kosmetyczna ma obecnie w ofercie puder utrwalający (celowo unikam określenia "puder fiksujący", bo jest nieładną kalką z angielskiego i francuskiego). Taki puder ma za zadanie przede wszystkim utrwalić makijaż, scalić go w jedną całość, czasem nawet uczynić wodoodpornym, ale niekoniecznie matując czy upiększając. Dotąd wypróbowałam trzy tego typu kosmetyki: Fix & Matte! z Essence, Dermablend z Vichy i High Definition Powder z Make Up For Ever. Więcej o nich poniżej (na końcu posta krótkie porównanie).
:: Essence, Fix & Matte! Translucent Loose Powder ::
OD PRODUCENTA: Ujednolica i matuje cerę. Zapewnia trwały makijaż, bez efektu świecenia się przez cały dzień. Dopasowuje się do każdego odcienia skóry.
Skład ALUMINUM STARCH OCTENYLSUCCINATE, POLYETHYLENE, DISODIUM EDTA, SODIUM DEHYDROACETATE, BUTYLPARABEN, ETHYLPARABEN, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN.
OPAKOWANIE: Puder zamknięto w dobrej jakości plastikowym słoiczku (średnica: 6,5 cm, wysokość: 2,7 cm). Niestety wewnętrzna wkładka ma zbyt dużą ilością otworków, w dodatku w opakowaniu nie ma puszka, przez co sporo pudru samoistnie się wysypuje. Jest na to na szczęście sposób - przestrzeń między wkładką a wieczkiem idealnie wypełniają dwa płatki kosmetyczne :).
WŁAŚCIWOŚCI i EFEKT: Puder ma postać miękkiego białego proszku pozbawionego zapachu. Dość mocno pyli przy nakładaniu pędzlem. Jest raczej wydajny, ale w ciągu dnia konieczne są poprawki, więc w sumie zużywa się go nieco więcej.
Dość mocno matuje skórę, lepiej uważać, aby nie przesadzić z ilością. Niemniej jednak efekt matujący nie jest długotrwały i trzeba ponawiać aplikację w strefie T. Może też podkreślać suche partie skóry i zmarszczki, nie nadaje się raczej do utrwalania korektora w okolicy oczu. Uwaga, może nieestetycznie osadzać się na meszku na twarzy, najlepiej po nałożeniu docisnąć puder czystymi dłońmi, to zresztą dobry sposób na każdy podkład i puder – pod wpływem ciepła dłoni kosmetyk odrobinę wtapia się w skórę i wygląda bardziej naturalnie. Puder Essence na skórze o ciemniejszym odcieniu może dać ziemisty efekt.
Podkład po utrwaleniu pudrem Fix & Matte trzyma się nieco lepiej. Jego trwałość wydłużona jest o około 2-3 godziny, ale konieczne są poprawki w strefie T, bo działanie matujące jest krótkotrwałe.
Udało mi się wyśledzić skład tego pudru i przyznaję, że niespecjalnie mi się spodobał. Gdyby był umieszczony na opakowaniu pewnie bym pudru nie kupiła. Zawiera dużo konserwantów (sześć!), główny składnik – sól aluminiowa oktenylobursztynianu skrobii (Aluminum Starch Octenylsuccinate) - może powodować podrażnienia (wg Słownika Składników Kosmetycznych na wizaz.pl)
CENA: 14,99 zł / 15,5 g
:: Vichy, Dermablend, Setting Powder ::
OD PRODUCENTA: Dla wszystkich rodzajów skóry. Nie powoduje zaskórników. Testowany na skórze wrażliwej. Używany po zabiegach przez dermatologów i chirurgów plastycznych. Zmikronizowany puder utrwalający przedłuża trwałość podkładu korygującego do 16 godzin. Transparentny po nałożeniu, nie podkreśla nierówności powierzchni skóry.
OPAKOWANIE: Elegancki plastikowy słoiczek (średnica: 6,5 cm, wysokość: 3,8 cm), w środku puszek, który nie tylko zapobiega nadmiernemu wysypywaniu się pudry, ale również nieźle spisuje się jako aplikator. Otworki dozują odpowiednią ilość pudru.
WŁAŚCIWOŚCI i EFEKT: Puder to miękki, śliski biały proszek bez zapachu. Na całą twarz wystarcza niewielka ilość pudru, jest więc bardzo wydajny, opakowanie zawierające 28 g starczy na bardzo długo. Na twarzy puder wygląda bardzo naturalnie – lekko matuje skórę, ale zachowuje jej naturalny blask. Nie wysusza i nie podkreśla zmarszczek, można stosować go nawet w okolicy oczu.
Faktycznie utrwala makijaż, podkład pod pudrem wygląda dobrze przez około osiem godzin.
Uwaga, puder zawiera tlenek tytanu i tlenki żelaza, które mogą powodować, że na zdjęciach twarz będzie wydawała się dużo jaśniejsza.
CENA: Ok. 78 zł / 28 g (apteki).
:: Make Up For Ever, High Definition Powder ::
OD PRODUCENTA: Niezwykle drobny puder w jednym uniwersalnym odcieniu nadający skórze blask. Utrwala podkład i matuje skórę bez zmieniania jej naturalnych konturów. Składa się z drobno zmielonego krzemu, nie zawiera talku, nie wysusza cery. (…) Może być stosowany samodzielnie lub na podkład.
Skład: SILICA
OPAKOWANIE: Opakowanie pudru to dość nieduży (średnica: 5 cm, wysokość: 4,5 cm) elegancki plastikowy słoiczek. W środku nie ma puszka, jednak puder nie wysypuje się. Wewnętrzne wieczko ma zaledwie pięć otworków, dozujących małą ilość pudru, ale wystarczającą na całą twarz.
WŁAŚCIWOŚCI i EFEKT: Puder ma postać niesamowicie miękkiego i delikatnego białego proszku, śliskiego w dotyku. Nałożony na skórę błyskawicznie się w nią wtapia i staje się zupełnie niewidoczny. Lekko matuje skórę i wysubtelnia jej powierzchnię nadając świetlisty i szlachetny wygląd oraz optycznie zmniejszając pory. Rewelacyjnie wygląda na zdjęciach, nie bieli też skóry i na każdym odcieniu wygląda naturalnie. Nie wysusza, nie podkreśla przesuszeń ani zmarszczek, dzięki czemu można stosować go również w okolicach oczu. Makijaż utrzymuje się dłużej (ok. 10 godzin bez specjalnych poprawek).
Puder jest niezwykle wydajny, na utrwalenie makijażu potrzeba dosłownie minimalnej ilości.
UWAGI DOTYCZĄCE APLIKACJI: Puder HD może lekko pylić, lepiej nakładać go niewielkim pędzlem, najlepiej syntetycznym. Często nakładam go tym samym pędzlem, którym wcześniej nakładałam podkład (płaski syntetyczny pędzel do podkładu Inglot). Dzięki temu puder od razu przykleja się do skóry i nie pyli.
Kolejna rzecz to kolejność nakładania. Puder HD ma nadać skórze wykończenie, które na zdjęciu będzie wyglądało pięknie, ale też maksymalnie naturalnie, czyli ma być widoczna piękna skóra, a nie makijaż. Z tego powodu puder należy nałożyć na makijaż, czyli na róż, rozświetlacz etc. Kosmetyki te zyskają "wygląd HD" i będą wyglądać świetnie. W przeciwnym razie może się okazać, że skóra wygląda cudownie, tylko efekt psują widoczne plamy kosmetyków. Za taką kolejnością nakładania przemawia też fakt, że puder MUFE nadaje skórze niezwykłą gładkość, ale jednocześnie nie stanowi przyczepnej warstwy dla kosmetyków, czyli róż nałożony na puder będzie trzymał się o wiele krócej.
:: JAK WYGLĄDAJĄ NA SKÓRZE ::
1/ Essence, Fix & Matte! Translucent Loose Powder
2/ Vichy, Dermablend, Setting Powder
3/ Make Up For Ever, High Definition Powder
:: W SKRÓCIE ::
super zestawienie, napracowałaś się szczególnie z tą tabelką ale za to wszystko widać jak na dłoni. A widząc składy aż strach przepłacać za MUFE skoro krzemionkę można zakupić jako półprodukt za niewielką część ceny tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńfajna recenzja, bardzo czytelna, dziękuję
OdpowiedzUsuńOkazuje się i sama się o tym przekonuję, że Make Up For Ever mimo, że droga marka to bardzo dobra
pozdrawiam
Bardzo przydatne zestawienie. Mam każdy z tych pudrów i najlepiej spisuje mi się również MFE. Czasami efekt przypudrowanej twarzy mnie denerwuje i spryskuję ją mgiełką nawilżają, która też utrwala makijaż. Moim zdaniem wygląda to bardziej naturalnie.
OdpowiedzUsuńwoww... super zestawienie :) ciekawa jestem czy puder essence z LE tez ma taki sklad jak ten z regularnej sprzedazy. W kazdym razie krzywdy mi nie robi ;)
OdpowiedzUsuńMUFE ciekawy, ze wzgledu na rewelacyjny sklad hehe... tylko przy nakladaniu trzeba pamietac zeby nie oddychac :P
fajne zestawienie, szkoda że puder z essence ma w składzie parabeny...
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie. W przyszłości zastanawiam się nad kupnem pudru Essence, obecnie mam jego "brata bliźniaka" z LE 50's Girls.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja :) ja ze swojej strony polecam puder sypki Jadwiga o którym przeczytasz na moim blogu :) wydaje mi się, że pobija wszystkie przedstawione przez Ciebie:)
OdpowiedzUsuńsuper zestawienie! Krzemionka (czyli nr 3) spisuje się najlepiej, więc może po prostu trzeba kupić sobie czystą krzemionkę w sklepie z półproduktami, pewnie kilkukrotnie taniej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne porównanie i dziękuję za patent z płatkami kosmetycznymi, to rozwiąże mój problem z pudrem Essence :)
OdpowiedzUsuń@ DaisyDaisy
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to zestawienie się komuś przyda.
Owszem, można kupić krzemionkę, ale liczy się stopień jej zmielenia. Zamówię i sprawdzę jak ma się do pudru MUFE :)
@ Obsession
Bardzo proszę :). Lubię MUFE, strasznie drogie są ich produkty, ale na żadnym się nie zawiodłam.
@ Pieknoscdniablog
Zazwyczaj po prostu nakładam puder pędzlem od podkładu (celowo piszę "od", bo po użyciu podkładu :D), nie ma wtedy tego pudrowego efektu tylko super naturalnie wyglądająca skóra.
@ maus
Mówisz o tym z 50's Girls? Nie mam pojęcia, nie mam go, nie dogrzebałam się też do składu. Czytałam u którejś z dziewczyn, że te pudry się różnią, że ten z limitowanki jest bardziej żółtawy.
No nie da się ukryć, że MUFE ma skład w 100% naturalny :) A pyli mniej niż puder Essence :)
@ One_LoVe
No właśnie, i to ile! Zaskoczyło mnie, że na osiem składników sześć to konserwanty... :/
@ Ev
Dzięki :)
@ .Leejdi
Dzięki. Niestety puder Jadwiga zawiera kaolin, którego nie chciałabym nosić cały dzień na twarzy :)
@ kotwilka
Zdecydowanie spisuje się najlepiej. Właśnie zamówiłam krzemionkę i zobaczymy :)
@ lusterko-em
Cieszę się, że mogę pomóc :)
świetne zestawienie :) dzięki Tobie wiem, że w puder essence nie warto inwestować :)
OdpowiedzUsuńŚwietne porównanie! Teraz już wiem, że nie ma co wzdychać do pudru Essence :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten post. Od dawna myślałam o tego typu pudrze, także trafiłaś w dziesiątkę. :)
OdpowiedzUsuńJa jeżeli chodzi o tego typu produkt narazie używam pudru utrwalającego z matiffy
OdpowiedzUsuńZamiast MUFE proponuję kupić Puder Jedwabny Dr.Hauschka ma identyczny skład a cena o 1/4 niższa za to opakowanie 2 razy większe ;))
OdpowiedzUsuń@ simply_a_woman i zoila
OdpowiedzUsuńBardzo proszę. Essence kupiłam nie znając jego składu, teraz bym nie kupiła :/
@ Sonnaille
Bardzo się cieszę :)
@ Yasminella
Nie miałam nigdy, może kiedyś spróbuję :)
@ mama Stelli i Livii
Jaki konkretnie puder masz na myśli? Bo z tego co wiem, Dr. Hauschka nie ma w ofercie pudru o składzie takim jak MUFE.
Puder jedwabny do ciała (Seidenpuder)jest na bazie krzemionki z dodatkami wyciągów z ziół. Ja go używam głównie do twarzy. Nie jest on aż tak drobno mielony ale radzi sobie świetnie. Pojemność 50g
OdpowiedzUsuń@ mama Stelli i Livii
OdpowiedzUsuńNo tak, ale nie jest to puder stricte utrwalający. MUFE cenię między innymi za niesamowity efekt, jaki daje, utrwalenie makijażu i prostotę składu - żadnej skrobi, środków zapachowych etc. :)
Bardzo fajna recenzja! szkoda tylko ze akurat dzis bylam w naturze i kupilam ten puder z essence, zanim przeczytalam Twoja recenzje.. bo moze bym powstrzymala sie zakupu.. no ale coz przetestuje na sobie i zobaczymy jak to z nim faktycznie bedzie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre podsumowanei :)
OdpowiedzUsuńMUFE - skład, trwałość, wygląd na skórze...
OdpowiedzUsuńW tym przypadku cena produktu jednak ma znaczenie, bo równa się jakości.
@ kama000
OdpowiedzUsuńAch, spóźniłam się. Mam nadzieję, że puder Ci będzie odpowiadał.
@ dezemka
Dziękuję, mam nadzieję, że będzie przydatne :)
@ Fiolka
Zgadzam się z Tobą w stu procentach!
ja w tym tygodniu kupiłam sobie Fix & Matte z Essence i u mnie jak na razie sprawdził się rewelacyjnie! wypróbowałam go na imprezie - makijaż wykonany ok.18 trzymał się na mojej twarzy nieskazitelnie do samego powrotu około godziny 3 bez nawet najmniejszych poprawek, co u mnie jest nie lada wyzwaniem, bo zwykle już po 2-3h biegnę przypudrować czoło, bo niemiłosiernie się świeci ;)
OdpowiedzUsuńpóki co jedynymi minusami, które zauważyłam, to to, że właśnie nieco podkreśla włoski na twarzy (mimo, że mam bardzo jasne i normalnie ich nie widać), a oprócz tego przez cały czas jest wyczuwalny pod palcami, aczkolwiek nie mam wrażenia noszenia maski ;)
dla mnie za tą cenę absolutnie świetny produkt :)
@ KT: Właśnie to podkreślanie włosków/meszku na twarzy bardzo mnie denerwuje w tym pudrze :( Ale cieszę się, że Tobie puder ogólnie odpowiada :)
OdpowiedzUsuńŚiwetne to zestawienie :) Widiać, że bardzo się napracowałaś :)
OdpowiedzUsuńjak masz ten puder z essence to te płatki nie "wchłaniają" ci tego pudru??
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam niczego takiego.
UsuńSwietny post !!!! Blog również obserwuję i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńCiekawy post Skusiłabym się na Make Up Forever, ale uważam, że za tę cenę powinno być go 2 albo 3 razy więcej.
OdpowiedzUsuńMUFE jest szalenie wydajny, więc cena W MIARĘ się równoważy. Jestem z niego zadowolona, chociaż na mojej skórze zachowuje się różnie w zależności jakich kosmetyków użyję do ogólnego makijażu. Raz utrwala lepiej, raz gorzej, podobnie jest z matowieniem.
OdpowiedzUsuńZ pędzlami do makijażu to zawsze miałam problem. Dobór nie jest taki łatwy. Dopiero jak ukończyłam kurs kosmetyczny zaczęłam rozpoznawać, który do czego ;p Na szkoleniu w Koszalinie pani Aleksandra Paszek bardzo jasno mi to w końcu wyjaśniła. Wgl bardzo fajne miała podejście – indywidualne do każdego kursanta.
OdpowiedzUsuń