Makijaż :: Kremowe cienie – brązy (MUFE, Catrice, Essence, MAC)
Jakiś czas temu porównywałam złotwawe i beżowe cienie w kremie, dzisiaj kolejna porcja – brązy. Może przyda się to komuś jako punkt odniesienia :) EDIT: Uświadomiłam sobie, że zapomniałam o dwóch cieniach, post jest już zaktualizowany :)
- Catrice, Made to Stay, 050 Metall of Honour – ciepły ciemny brąz ze złotymi drobinkami. Mocno napigmentowany i bardzo trwały.
- Make Up For Ever, Aqua Cream, 15 – połyskliwy, kasztanowy brąz. Bardzo trwały i wodoodporny.
- Essence, Stay All Day Cream Long Lasting Eyeshadow, 01 Coppy Right – jasny połyskliwy rudawy brąz. Bardzo trwały.
- Essence, Ballerina Backstage LE - Eye Soufflé, 02 Pas Des Copper – dość podobny (nieco jaśniejszy) do Essence Coppy Right jasny rudawy brąz.
- MAC, Paint Pot, Groundwork – umiarkowanie ciemny matowy brąz, mocno kremowy, trwały, świetny jako baza pod cienie pudrowe.
Wszystkie są przepiękne, uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńten z essence najbardziej przypadł mi do gustu :) zawsze bałam się cieni w kremie, myślałam że będą się rolować czy coś :/ ale może w końcu sie skuszę na jakiś :)
OdpowiedzUsuń@ *Natalia*: Ja też mam do takich kolorów słabość :)
OdpowiedzUsuń@ nastusia: Też się bałam, przekonałam się dopiero kiedy wypróbowałam Aqua Cream MUFE i Paint Poty MAC (zapomniałam o Groundwork w tym zestawieniu!). Okazały się pancerne. A Essence i Catrice im niczym nie ustępują.
Chyba się zakręcę w okół Catrice i Essence, bo moja kolekcja cieni w kremie jest wyjątkowo uboga, a to jednak przydatne gadżety ;)
OdpowiedzUsuńessenciak mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa poluje na ten essencowy, Catrice tez kusi:)
OdpowiedzUsuńWszystkie mi się niesamowcie podobają. Znowu totalnie moje kolory. :) Super! :)
OdpowiedzUsuńJa nie posiadam kremowego cieniu bo wydaje mi się, że są za mało trwałe... Kolorki są cudowne tych które prezentujesz i chyba się skuszę na jeden i przetestuję :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory - lubię takie brązy :))
OdpowiedzUsuńładne kolory, ale nie przepadam za cieniami w kremie..
OdpowiedzUsuńessence ma sliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńkremowe cienie na zime sa super,nawet jak ma sie mieszaną cerę,z make up 4ever sa niesamowite,drogie ale warte swojej ceny :)
OdpowiedzUsuń@ William Rhinestone: Warto się zakręcić, bo są świetne. Zgadzam się, cienie w kremie są bardzo przydatne :)
OdpowiedzUsuń@ simply_a_woman: Lubię go, jest bardzo uniwersalny.
@ kleopatre: :) One tak mają, że kuszą.
@ Sonnaille: :)
@ anikowa101: One są właśnie super trwałe, trwalsze zdecydowanie niż cienie pudrowe :)
@ PureMorning: Ja też je lubię, świetnie nadają się do błyskawicznego makijażu.
@ Daria's makeup: Może się kiedyś do nich przekonasz? :)
@ daydreamerwoman: Coppy Right? Uwielbiam go :)
@ AleksandraWajnert: Oj tak, cena MUFE boli, ale są niesamowite. Niemniej jednak Catrice i Essence dzielnie MUFE gonią, są naprawdę dobre, a bez porównania tańsze.
Cienie w kremie to dla mnie porażka;/
OdpowiedzUsuńAle dlaczego? Jakich próbowałaś?
Usuń