Makijaż :: Kremowe cienie – brązy (MUFE, Catrice, Essence, MAC)

Jakiś czas temu porównywałam złotwawe i beżowe cienie w kremie, dzisiaj kolejna porcja – brązy. Może przyda się to komuś jako punkt odniesienia :) EDIT: Uświadomiłam sobie, że zapomniałam o dwóch cieniach, post jest już zaktualizowany :)



  1. Catrice, Made to Stay, 050 Metall of Honour – ciepły ciemny brąz ze złotymi drobinkami. Mocno napigmentowany i bardzo trwały.
  2. Make Up For Ever, Aqua Cream, 15 – połyskliwy, kasztanowy brąz. Bardzo trwały i wodoodporny.
  3. Essence, Stay All Day Cream Long Lasting Eyeshadow, 01 Coppy Right – jasny połyskliwy rudawy brąz. Bardzo trwały.
  4. Essence, Ballerina Backstage LE - Eye Soufflé, 02 Pas Des Copper – dość podobny (nieco jaśniejszy) do Essence Coppy Right jasny rudawy brąz.
  5. MAC, Paint Pot, Groundwork – umiarkowanie ciemny matowy brąz, mocno kremowy, trwały, świetny jako baza pod cienie pudrowe.


    Catrice, Made to Stay, 050 Metall of Honour
    Make Up For Ever, Aqua Cream, 15
    Essence, Stay All Day Cream Long Lasting Eyeshadow, 01 Coppy Right
    Essence, Ballerina Backstage LE, Eye Soufflé, 02 Pas Des Copper
    MAC, Paint Pot, Groundwork








    15 komentarzy:

    1. Wszystkie są przepiękne, uwielbiam takie kolory :)

      OdpowiedzUsuń
    2. ten z essence najbardziej przypadł mi do gustu :) zawsze bałam się cieni w kremie, myślałam że będą się rolować czy coś :/ ale może w końcu sie skuszę na jakiś :)

      OdpowiedzUsuń
    3. @ *Natalia*: Ja też mam do takich kolorów słabość :)


      @ nastusia: Też się bałam, przekonałam się dopiero kiedy wypróbowałam Aqua Cream MUFE i Paint Poty MAC (zapomniałam o Groundwork w tym zestawieniu!). Okazały się pancerne. A Essence i Catrice im niczym nie ustępują.

      OdpowiedzUsuń
    4. Chyba się zakręcę w okół Catrice i Essence, bo moja kolekcja cieni w kremie jest wyjątkowo uboga, a to jednak przydatne gadżety ;)

      OdpowiedzUsuń
    5. Ja poluje na ten essencowy, Catrice tez kusi:)

      OdpowiedzUsuń
    6. Wszystkie mi się niesamowcie podobają. Znowu totalnie moje kolory. :) Super! :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Ja nie posiadam kremowego cieniu bo wydaje mi się, że są za mało trwałe... Kolorki są cudowne tych które prezentujesz i chyba się skuszę na jeden i przetestuję :)

      OdpowiedzUsuń
    8. Piękne kolory - lubię takie brązy :))

      OdpowiedzUsuń
    9. ładne kolory, ale nie przepadam za cieniami w kremie..

      OdpowiedzUsuń
    10. kremowe cienie na zime sa super,nawet jak ma sie mieszaną cerę,z make up 4ever sa niesamowite,drogie ale warte swojej ceny :)

      OdpowiedzUsuń
    11. @ William Rhinestone: Warto się zakręcić, bo są świetne. Zgadzam się, cienie w kremie są bardzo przydatne :)

      @ simply_a_woman: Lubię go, jest bardzo uniwersalny.

      @ kleopatre: :) One tak mają, że kuszą.

      @ Sonnaille: :)

      @ anikowa101: One są właśnie super trwałe, trwalsze zdecydowanie niż cienie pudrowe :)

      @ PureMorning: Ja też je lubię, świetnie nadają się do błyskawicznego makijażu.

      @ Daria's makeup: Może się kiedyś do nich przekonasz? :)

      @ daydreamerwoman: Coppy Right? Uwielbiam go :)

      @ AleksandraWajnert: Oj tak, cena MUFE boli, ale są niesamowite. Niemniej jednak Catrice i Essence dzielnie MUFE gonią, są naprawdę dobre, a bez porównania tańsze.

      OdpowiedzUsuń
    12. Cienie w kremie to dla mnie porażka;/

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za Twój kometarz :)