Koniec końców, czyli wielka torba mini recenzji 8 (część 1)

Dawno nie pokazywałam kosmetyków, które zużyłam (ostatni raz w marcu! >>klik<< i >>klik<<). Nazbierało się tego naprawdę dużo, nie będę więc zamęczać was jakimś gigantycznym tasiemcem, tylko od razu rozbiję to na mniejsze wpisy. Dzisiaj produkty do pielęgnacji twarzy. W poczekalni jeszcze kosmetyk do ciała i włosów.



Koniec końców, czyli zużyte kosmetyki :: Pielęgnacja twarzy




1/ Evoluderm, Lotion Tonique

Rewelacyjny tonik! Nawilża, łagodzi, a do tego ma piękny różany zapach. Jestem w trakcie zużywania następnej butli, a kolejną mam w zapasie. ♥♥♥♥♥ (5/5)

Skład: AQUA, ROCA CENTIFOLIA, GLYCERIN, PROPYLENE GLYCOL, UREA, METHYLCHLORISOTHIAZOLINONE (AND) METHYLISOTHIAZOLINONE, CI 14700.



2/ Rossmann, Rival de Loop, Clean & Care, Pflegendes Gesichtswasser Ginko & Gurkenextract

Dziwny produkt. Po polsku opisany jest jako "tonik do demakijażu", ale niespecjalnie sprawdza się zarówno do demakijażu (na opakowaniu napisano nawet, żeby unikać kontaktu z oczami), jak i jako tonik, bo się pieni, a skórę pozostawia nieprzyjemnie lepką. Ma sympatyczny, nieco ogórkowy zapach, estetyczne opakowanie i przyjazną cenę, jednak ponownie się nie skuszę, skoro na tym kończą się zalety. Obecnie z tej samej serii mam preparat do demakijażu oczu i wkrótce napiszę o nim więcej, bo jest naprawdę świetny. ♥♥♥♥♥ (0/5)

Skład: AQUA, GLYCERIN, CAPRYLYL/CAPRYL GLUCOSIDE, PANTHENOL, PARFUM, SALICYLIC ACID, BUTYLENE GLYCOL, SODIUM HYDROXIDE, CUCUMIS SATIVUS FRUIT EXTRACT, GINKGO BILOBA LEAF EXTRACT, PANTOLACTONE, CITRIC ACID, CI 16035.  



3/ Bioderma, Hydrabio H2O Cleansing Micelle Solution (Nawilżający płyn micelarny)

Miałam go po raz kolejny (pisałam już o nim >>tutaj<<) i nie zmieniłam zdania: jest świetny i porównywalny z płynem Sensibio tej samej marki. Skutecznie usuwa makijaż, również z oczu, nie podrażnia, nie powoduje ściągnięcia skóry. Jeśli spotkam go w promocji, chętnie kupię ponownie. ♥♥♥♥♥ (5/5)

Skład: AQUA, GLYCERIN, PEG-6 CAPRYLIC/CAPRIC GLYCERIDES, POLYSORBATE 20, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, PYRUS MALUS (APPLE) FRUIT EXTRACT, RHAMNOSE, MANNITOL, XYLITOL, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, PROPYLENE GLYCOL, CUCUMIS SATIVUS (CUCUMBER) FRUIT EXTRACT, HEXYLDECANOL, SODIUM HYDROXIDE, CITRIC ACID, NIACINAMIDE, DISODIUM EDTA, CETRIMONIUM BROMIDE, PARFUM.



4/ AA Eco, Żel do mycia twarzy z olejem z marchewki

Trudno mi się było z nim uporać, ale nie ze względu na właściwości, bo to bardzo udany kosmetyk, ale z powodu opakowania, czyli tuby z niewygodną zakrętką. Jest delikatny, skutecznie oczyszcza, nie podrażnia i nie wysusza. Więcej w >>recenzji<<♥♥♥♥♥ (4/5 - punkt odejmuję jedynie za opakowanie)

Skład: AQUA, COCAMIDOPROPYL BETAINE, GLYCERIN, AMMONIUM LAURYL SULFATE, BETAINE, POLYGLYCERYL-4 CAPRATE, PARFUM, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, CITRIC ACID, DAUCUS CAROTA SATIVA EXTRACT.



5/ Isis Pharma, Unitone 4 White Plus Gel (Żel złuszczająco-rozświetlający do mycia twarzy dla wszystkich rodzajów cery ze skłonnością do hiperpigmentacji)


Kupiłam go już dość dawno, ale jakoś nie mogłam zmęczyć. Od razu zaznaczam, że wcale nie liczyłam, że od samego mycia znikną przebarwienia i nie mam do tego żelu pretensji w tym zakresie. Jest po prostu nieprzyjemny – nieładnie pachnie, zawiera niby złuszczające drobinki, których jest jednak mało i właściwie niczemu nie służą, ściąga cerę, a przy tym niezbyt dobrze myje. Nie kupię więcej. ♥♥♥♥♥ (0/5)

Skład: AQUA, SODIUM COCOAMPHOACETATE, PEG-40 GLYCERYL COCOATE, POLYETHYLENE, PEG-200 HYDROGENATED GLYCERYL PALMATE, SODIUM COCETH SULFATE, TRIETHANOLAMINE, CARBOMER, XYLITYLGLUCOSIDE, ANHYDROXYLITOL, PEG-7 GLYCERYL COCOATE, HYDROXYPROPYL GUAR, CITRIC ACID, HYDROGENATED JOJOBA OIL, ACRYLATES/10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, GLYCOLIC ACID, SALICYLIC ACID, CHONDRUS CRISPUS (CARRAGEENAN), CHLORPHENESIN, ASCORBYL TETRAISOPALMITATE, XYLITOL, SODIUM LAYORYL OAT AMINO ACIDS, DISODIUM EDTA, GLYCYRRHIZA GLABRA (LICORICE) ROOT EXTRACT, TOCOPHEROL, SODIUM CHLORIDE, ASPERGILLUS FERMENT, ETHOXYDIGLYCOL, PHENOXYETHANOL, METHYLPARABEN, ETHYLPARABEN, BUTYLPARABEN, PROPYLPARABEN, ISOBUTYLPARABEN, SORBIC ACID.



6/ The Body Shop, Vitamin C Microdermabrasion

To jeden z kosmetyków, do których ciągle wracam. Dość drogi, ale wydajny i przede wszystkim wart swojej ceny. Świetnie złuszcza, poleruje i wygładza skórę. Bardzo polecam! Więcej w recenzji♥♥♥♥♥ (5/5)

Skład: AQUA, SOLUM DIATOMEAE, GLYCERIN, ALUMINUM SILICATE, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, DIMETHICONE, BUTYROSPERMUM PARKII, CETEARYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, PHENOXYETHANOL, PEG-100 STEARATE, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, POLYSORBATE 60, SODIUM BENZOATE, MAGNESIUM ASCORBYL PHOSPHATE, XANTHAN GUM, PARFUM, SODIUM HYDROXIDE, DISODIUM EDTA, LINALOOL, LIMONENE, MYRCIARIA DUBIA FRUIT EXTRACT, CITRAL.



7/ Galenic, Aquapulpe, Masque Réhydratant Express (Maseczka błyskawicznie nawilżająca)

Kupiłam pełne opakowanie po zużyciu próbki dołączonej do nawilżającego eliksiru (Intense Moisturizing Elixir) z tej samej linii. Nie jest to jakieś wielkie objawienie, ale bardzo przyjemny i przyzwoity kosmetyk. Ładnie nawilża, napina i wygładza cerę w krótkim czasie – naprawdę pięć minut wystarcza. Do tego ma miły, relaksujący zapach. ♥♥♥♥♥ (4/5)

Skład: AQUA, C12-15 ALKYL BENZOATE, BETAINE, GLYCERYL POLYMETHACRYLATE, DIMETHICONE, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA BUTTER) (BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER), ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, CARBOMER, CHLORPHENESIN, DISODIUM EDTA, FRAGRANCE (PARFUM), MENTHOL, PROPYLENE GLYCOL, RED 33 (CI 17200), RIBES RUBRUM (CURRANT) FRUIT EXTRACT (RIBES RUBRUM FRUIT EXTRACT), RUBUS IDAEUS (RASPBERRY) FRUIT EXTRACT (RUBUS IDAEUS FRUIT EXTRACT), SODIUM BENZOATE, SODIUM HYALURONATE, TRIETHANOLAMINE, VACCINIUM MYRTILLUS FRUIT EXTRACT.



8/ Yves Rocher, Culture Bio, Energizing Serum (Rewitalizujące serum do twarzy)


To druga, a może nawet trzecia butelka tego serum. Ma przyjemny, orzeźwiający zapach i optymistyczny pomarańczowy kolor. Zamknięte jest w szklanej butelce z pipetką, łatwo więc odmierzyć odpowiednią ilość kosmetyku, a na całą twarz, szyję i dekolt wystarczają dosłownie dwie krople. Przede wszystkim działa na zmysły, ale dla cery też coś robi. Lekko nawilża i rozświetla skórę. Raczej nie kupię ponownie, bo kusi mnie wiele innych kosmetyków, a na niekorzyść serum YR przemawia zawartość alkoholu, którego staram się unikać w kosmetykach. ♥♥♥♥♥ (3/5)

Skład: HAMAMELIS VIRGINIANA WATER, GLYCERIN, ALCOHOL, AQUA, ZEA MAYS STARCH, SIMMONDSIA CHINENSIS OIL, OLEA EUROPEA LEAFT EXTRACT, CALENDULA OFFICINALIS EXTRACT, CAMELLIA SINENSIS EXTRACT, PASSIFLORA INCARNATA EXTRACT, TROPAEOLUM MAJUS EXTRACT, AVENA SATIVA EXTRACT, XANTHAN GUM, SODIUM BENZOATE, CHONDRUS CRISPUS, SODIUM DEHYDROACETATE, POTASSIUM SORBATE, ALOE BARBADENSIS EXTRACT, LIMONENE, JUNIPUERUS VIRGINIANA OIL, CITRUS AURANTIUM DULCIS OIL, CITRIC ACID, CITRUS AURANTIUM AMARA OIL, CHAMOMILLA RECUTITA EXTRACT, LAVANDULA ANGUSTIFOLIA OIL, CITRUS NOBILIS OIL, LINALOOL, MENTHA PIPERITA OIL, GERALNIOL.



9/ L`Oreal, Kod Młodości, Odmładzający krem przeciwzmarszczkowy pod oczy


Bardzo wydajny krem, zużycie tego małego słoiczka (15 ml) zajęło mi parę miesięcy. Zaskakująco dobrze nawilża i wygładza skórę, szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Chętnie bym do niego wróciła, ale odstrasza mnie niehigieniczne opakowanie, zmuszające do używania patyczków kosmetycznych. Liczę, że w końcu ten krem pojawi się w tubce! ♥♥♥♥♥ (4/5 - punkt odejmuję jedynie za opakowanie)

Skład: AQUA, GLYCERIN, CYCLOHEXASILOXANE, SQUALANE, STEARIC ACID, STEARYL ALCOHOL, CETYL ALCOHOL, PALMITIC ACID, PEG-100 STEARATE, CERA ALBA / BEESWAX, GLYCERYL STEARATE, NYLON-66, PROPYLENE GLYCOL, MEL / HONEY, PEG-20 STEARATE, ALGAE/ALGAE EXTRACT, RUSCUS ACULEATUS EXTRACT/ RUSCUS ACULEATUS ROOT EXTRACT, GLYCINE SOJA PROTEIN /SOYBEAN PROTEIN, CAFFEINE, ISOHEXADECANE, METHYL METHACRYLATE CROSSPOLYMET, SODIUM HYDROXIDE, BIFIDA FERMENT LYSATE, SILICA, CHOLESTEROL, ALUMINIUM STARCH OCTENYLSUCCINATE, ADENOSINE, HYDROLYZED RICE PROTEIN, HYDROXYPALMITOYL SPHINGANINE, PANTHENOL. FAGUS SYLVATICA EXTRACT/ FAGUS SYLVATICA BUD EXTRACT, POLYCILICONE-8, POLYSORBATE 80, ACRYLAMINE/SODIUM ACRYLOYLDIMETHYLTAURATE COPOLYMER, ACRYLATES COPOLYMER, TOCOPHERYL ACETATE, METHYLPARABEM, PHENOXYETHANOL, CHLORHEXIDINE DIGLUCONATE, ETHYLPARABEN, SODIUM BENZOATE, CI 77499, CI 77491 / IRON OXIDES, CI 77891 / TITANIUM DIOXIDE.



10/ Sephora, Waterproof Eye Makeup Remover


Nigdy jeszcze nie miałam pełnego opakowania, za to miniaturek zużyłam już kilka. Świetny płyn! Bardzo szybko i skutecznie rozpuszcza wodoodporne kosmetyki, a przy tym jest delikatny i nie powoduje nieprzyjemnego zamglenia oczu. Jeśli będzie jakaś promocja, kupię pełnowymiarowe opakowanie, a miniaturową butelkę zachowam na podróże. ♥♥♥♥♥ (5/5)

Skład: AQUA (WATER), CYCLOPENTASILOXANE, ISOHEXADECANE, BUTYLENE GLYCOL, DIPOTASSIUM PHOSPHATE, CAPRYLYL GLYCOL, 1, 2-HEXANEDIOL, POTASSIUM PHOSPHATE, SODIUM CHLORIDE, MALTODEXTRIN, DISODIUM EDTA, PANTHENOL, POLOXAMER 184, HYDROXYCETYL HYDROXYETHYL DIMONIUM CHLORIDE, PPG-26-BUTETH-26, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, CENTAUREA CYANUS FLOWER EXTRACT, CI 61570 (GREEN 5), CI 42090 (BLUE 1 LAKE), APIGENIN, OLEANOLIC ACID, BIOTINOYL TRIPEPTIDE-1, BHT.



*Produkty, które dostałam do recenzji. Więcej o recenzjach na atqabeauty.com.


O CYKLU "KONIEC KOŃCÓW"
Minirecenzje kosmetyków, które zużyłam do samego dna oraz tych, które nie sprawdziły się do tego stopnia, że nie byłam w stanie ich zużyć.
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z wyszukiwarki u góry strony lub zajrzyj do katalogu.
Banner 750x100

24 komentarze:

  1. Pamiętam ten 'tonik' z Rival de Loop. TRA GI CZNY. Uczulił mnie, nie zmywał makijażu, buzia się po nim kleiła, nie tonizował (bo jak piszesz - pienił się).

    OdpowiedzUsuń
  2. Atqo, gdzie nabywasz tonik Evoluderm?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za każdym razem kupowałam w Tesco Extra w Bielsku-Białej. Evoluderm jest chyba w Hebe.

      Usuń
    2. Dzięki :)W Hebe będę jutro, w Bielsku w tym miesiącu.

      Usuń
    3. W bielskim Tesco jest w tej wydzielonej części z kosmetykami, tam, gdzie się płaci osobno.

      Usuń
    4. W Gliwicach w Tesco Extra na Łabędach też był-takie info dla zainteresowanych gliwiczanek i mieszkających w okolicy. Kupiłam. 500 ml za 23 zł, czyli niedużo jak na tę objętość. Pachnie obłędnie!

      Usuń
  3. nie znam żadnego z kosmetyków, ale ostatnio zastanawiam się nad tą serią AA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel jest bardzo fajny, ale trzeba go do czegoś przelać, bo odkręcanie i zakręcanie tubki jest dość, za przeproszeniem, upierdliwe.

      Usuń
  4. Miałam kiedyś ten płyn Sephory - sprawdzał się nieźle, ale ostatnio lubię Bielendę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam żadnego z tych kosmetyków ale tonik kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo jestem ciekawa tej mikrodermabrazji z TBS. Moja skóra uwielbia witaminę C ale jeszcze nie miałam okazji przetestować tej wersji. Skoro polecasz... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Jeśli wolisz coś tańszego, możesz spróbować też szafirowego peelingu Dax. To nie to samo, ale kosztuje o połowę mniej.

      Usuń
    2. Miałam i bardzo lubiłam :)

      Usuń
  7. Nie miałam żadnego z tych produktów, ale kilka rzeczy chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tonik rózany mnie bardzo zaciekawił :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem, kto wpadł na szatański pomysł wprowadzenia nakrętek do kosmetyków AA z serii Eco. Wczoraj kilkukrotnie usiłowałam odciąć dopływ powietrza do scrubera. Niestety, nakrętka kilkukrotnie lądowała w wannie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koszmarny pomysł, naprawdę! Idealny sposób na zniechęcenie klientów. Żel marchewkowy mi się podobał i chętnie bym go nawet kupiła, aaaaaaleeee opakowanie mnie odstrasza.

      Usuń
  10. Też nie cierpię kremów pod oczy w słoiczkach...O ile z kremem do twarzy jeszcze można sobie poradzić za pomocą szpatułki,czy nawet porządnie umytych palców, to grzebanie w tych maleństwach pod oczy gdzie połowa kremu ląduje pod paznokciem to koszmar...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet wydłubywanie patyczkiem kosmetycznym jest niewygodne i sporo kosmetyku się marnuje. O wiele łatwiej byłoby wycisnąć z tubki odpowiednią ilość.

      Usuń
  11. zaciekawilas mnie tym plynen do demakijazu z Sephory bo szukam jakiejs dobrej dwufazowki aby godnie zastapila mi cholernie droga helenke.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam ten Sephorowy, chociaż moim zdaniem godne uwagi są też tańsze płyny: L'Oreal, Garnier, a nawet Eva Natura z serii Herbal Garden.

      Usuń

Dziękuję za Twój kometarz :)