Paznokcie :: Noworoczne fajerwerki, czyli Sensique, Fantasy Glitter, 211 Fireworks
Wiele sobie obiecywałam po nowych brokatowych lakierach Sensique z serii Fantasy Glitter, ale przeszły one moje najśmielsze oczekiwania. Wszystkie odcienie, bez wyjątku, są piękne, z dużą ilością brokatu.
Dzisiaj na paznokciach mam duet lakieru My Secret w odcieniu 153 Berry Lea z jesienno-zimowej kolekcji Denim Love, oraz Fantasy Glitter w odcieniu 211 Fireworks, który jest przejrzystym bordowofioletowym lakierem z mnóstwem drobnego holograficznego brokatu.
Produkty otrzymałam od firmy Polbita, nie wpływa to jednak w żaden sposób na moją ocenę.
Ładnie wygląda to zestawienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to razem wygląda, jednak osobiście nie jestem przekonana do tego rodzaju brokatu w lakierach :P
OdpowiedzUsuńWczoraj udało mi się złowić ten lakier!:D Poluję jeszcze na Confetti, ale niestety był wykupiony ;/
OdpowiedzUsuńBardzo udane połączenie!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zestawienie :) chociaż tak patrzę na moje posylwestrowe paznokcie i chyba udało mi się osiągnąć zblizony efekt używając True Love z Essence (VL) i Hello Holo :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekt :)
OdpowiedzUsuńWszyscy go zachwalają, oj kusicie dziewczęta:). Pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda ich współpraca :)
OdpowiedzUsuńwystarczy nawet sam lakier brokatowy:) ale to zestawienie też jest super, więc po południu wiem, jak sobie pomaluję paznokcie;)
OdpowiedzUsuńmoj faworty z nowej kolekcji :) super wygląda.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się to zestawienie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, świetne, świetne... i tak w nieskończoność połączenie kolorów ! :*
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego blog :
kasieczqa.blogspot.com
Bardzo ładny. Chcę. ;)
OdpowiedzUsuńJa nakładam jedną warstwę samego fireworks i wygląda przecudnie (ale ja jestem leniwa i praktycznie nigdy nie maluję więcej niż jednej warstwy lakieru - nie licząc bazy - i chyba mam ogromne szczęście, bo trafiam na lakiery które dwóch warstw nie wymagają). Zastanawiam się nad kupnem innych kolorów, choć nie wiem czy hello holo z essence nie da mi takiego efektu na dowolnym kolorze...
OdpowiedzUsuńsuper to wyglada:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło, tylko jak ze zmywaniem, jakoś to idzie, czy pół ręki jest umorusane brokatem?
OdpowiedzUsuńJak z każdym brokatowym lakierem - najlepsza metoda na folię aluminiową ;)
OdpowiedzUsuń@ Wyznania Kosmetykoholiczki: :)
OdpowiedzUsuń@ A m e l i a: Mnie się brokaty przez długi czas nie podobały. Aż pewnego dnia się to zmieniło :P
@ lacquer-maniacs: Confetti też jest piękny. Na pewno się jeszcze pokażą.
@ raquel-annabelle: :)
@ KT: Na pewno wyglądało podobnie! Chociaż mam wrażenie, że Hello Holo jest bardziej niebieskawy :)
@ Jedwabna.: :)
@ ika1991: Nie ma sensu się opierać, po prostu kup, będziesz zachwycona :)
@ Lyna_sama: Szybko się dogadały :)
@ barwy.wojenne: A wiesz, że nawet nie próbowałam bez bazowego lakieru, muszę nadrobić :)
@ oczuchmurnosc: Mnie jeszcze te czerwonawe urzekły.
@ simply_a_woman: :)
@ KasieczQa: :) :) :)
@ Rose Sélavy: :)
@ xnigiri: Te inne kolory, chyba poza First Star, nie są holograficzne.
@ monica: :)
@ młoda: Wszyscy narzekają na zmywanie brokatów, a ja nigdy nie mam z tym problemu, nie stosują nawet żadnych specjalnych metod typu folia aliminiowa.
@ xnigiri: Nigdy nie próbowałam :)
super efekt:*:*:*
OdpowiedzUsuńEfekt jest świetny :)
OdpowiedzUsuńoj cudny jest ten lakier :D mam Fireworks właśnie na paznokciach (ale solo) i nie mogę się przestać na nie patrzeć :D
OdpowiedzUsuńsame w sobie Fireworks też całkiem dobrze kryje ;)
OdpowiedzUsuńTak jak napisała barwy wojenne, u mnie też dwie warstwy są całkowicie kryjące:) Ale z zielonym Green Garland już raczej nie zaryzykuję;)
OdpowiedzUsuńświetnie czyta sie twojego bloga
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie do mnie
http://ana-love-ana.blogspot.com/
sam fiolet bardziej mi sie podoba; ale w końcu na sylwestra można było za szaleć :)
OdpowiedzUsuńzapraszam i pozdrawiam :)
Fajnie razem wyglądają :)
OdpowiedzUsuń