Nowości :: BB od IsaDory
Jeśli macie już dość BB-manii, nie mam dobrych wieści. Dopiero się rozkręca! Podążając za modą, BB krem wprowadza właśnie szwedzka IsaDora.
B.B. Cream All-in-One Make-up SPF 12 ma być wielofunkcyjnym fluidem, łączącym w sobie cechy kosmetyku do makijażu i preparatu pielęgnacyjnego. Ma zapewniać aż 6 w 1: pielęgnację, nawilżenie, bazę pod makijaż, kolor, lekkie krycie i ochronę. Lekka konsystencja ma idealnie stapiać się ze skórą, korygując niedoskonałości i nadając naturalny odcień. Dzięki polimerom 3D, fluid ma wyrównywać drobne zmarszczki, a dzięki SPF12 chronić przed działaniem promieniowania słonecznego. Aktywnymi składnikami kosmetyku są olus oil, olej z nasion lnianki oraz witamina E.
Dostępny w 3 kolorach: 01 Fair, 03 Medium oraz 05 Tan. Cena: ok. 80 zł/ 35 ml.
Mamy już BB nawet od Bielendy, kto następny wyskoczy z magicznymi literami? Na kogo stawiacie? :)
Zobacz też:
Ochronę przy SPF 12, cudo! Zwykłe podkłady mają zazwyczaj SPF 15...
OdpowiedzUsuńNiesamoiwte, prawda? I tak dobrze, że 12, a nie 6 ;P
UsuńGdzie, gdzie, pobiegne chyba po to cudo :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńIsaDora, Maybelline, Bielenda, Garnier wszyscy po kolei!
OdpowiedzUsuńDalej azjatyckie będą fajniejsze ;P
Mnie ciekawi, czy przypadkiem azjatyckie nie zaczną naśladować zachodnich :D
Usuńświat zwariował !
OdpowiedzUsuńPytanie, czy w tym szaleństwie jest metoda ;)
Usuńja cały czas jestem strasznie sceptycznie nastawiona do nie azjatyckich kremów BB. nawet nie mam chęci ich wypróbowywać.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy się kiedyś złamiesz :D
UsuńKolejny cudak :)
OdpowiedzUsuńPewnie mieli zamiar stworzyć "cudo", a faktycznie wyszedł "cudak" ;)
UsuńEveline też ma BB :p
OdpowiedzUsuńFaktycznie! I to dumne 6 w 1 :D :D :D
Usuńakurat BB od Bielendy moim zdaniem jest przyzwoity do BB na pewno się nie zalicza, ale do kremów tonujących też nie. Takie coś pomiędzy.
OdpowiedzUsuńOd samego czytania chce mi się śmiać ;) składy i wysokość spf jest chyba wszystkim znana. to nie jest jakaś tajemnica więc co za problem zachować przynajmnniej podstawę BB kremu.
Tak, ten filtr jest rozbrajający :D
Usuńciekawie.. ;)
OdpowiedzUsuńKolejny BB krem. Ja właśnie testuje BB krem od Maybelline, oraz znam BB od Garniera. Zapowiada się istny szał na te upiększające kremy :)
OdpowiedzUsuńBędzie jak z pękającymi lakierami, wszyscy będą mieli w ofercie, ale część w momencie, kiedy moda będzie gasła ;)
UsuńPowiem brzydko, ale rzygam już tymi wariacjami na temat BB. Z każdą nową zapowiedzią tego cudownego specyfiku w wersji popularnej marki mam ochotę się rzucić z mostu.
OdpowiedzUsuńZoila, rzygać sobie możesz, proszę bardzo, ale z mostu się nie rzucaj, proszę! :)
UsuńMnie cała ta bb-mania bawi, w dodatku coraz bardziej :D
Może Ziaja? :D
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się, że Ziaja coś przygotuje, a tu nic nie słychać. Nie chcą być na topie chyba :D
UsuńEee tam, Ziaja. Może Biedronka coś wypuści :D
UsuńBuahahaahahaaaa!!!
UsuńTen filtr to jakas komedia.. Pozostane wierna azjatyckim :)
OdpowiedzUsuńWiara się powinna cieszyć, że jakikolwiek "filter" jest. Szczerze mówiąc w drogeryjnych kremach wyższego niż 15 to cud :D
UsuńZgadzam się :D
UsuńWidzę, że zapanował szał na BB :D Ja dzisiaj odkryłam, że firma Eveline też posiada w swoim asortymencie krem BB :D Ponoć można go kupić w Rossmanie tak więc przy okazji najbliższej wizyty w tej drogerii na pewno poszukam go :]
OdpowiedzUsuńKto nie ma BB w ofercie ten frajer :D
UsuńJak tak dalej pójdzie, to niedługo Wibo czy Golden Rose też będą miały swój BB :D
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać :P
UsuńO masakra, to już pandemia bebeków .-. z tych marek drogeryjnych brakuje jeszcze rimmela, max factora, bourjois, może czegoś zz AA lub eris? :S czuję się przejedzona tym tematem, chociaż miałam tylko próbki tego koszmarka z maybelline i maziałam się bebekiem z loreala.. ehh
OdpowiedzUsuńEris ma BB, ale w ramach swojej najdroższej marki: Dr Irena Eris. Kto wie, czy dla Lirene czegoś nie zrobią :D
UsuńA wiesz, że gdybym miała możliwość to chętnie bym Maybelline i L'oreala spróbowała, bo każda marka ma swoje własne wyobrażenie o BB. Rozbraja mnie jak pojemny jest ten "BB" worek na Zachodzie :D
Jak to gdzieś Aliss trafnie napisała Big Bullshit :D
UsuńA faktycznie ma, ostatnio gdzieś się z tym wirtualnie spotkałam xD
UsuńJa maybelline odradzam, u mnie w niemczech jest tylko jeden odcień dostępny - apricot który nijak nie stapia się z twarzą i zostawia piękną pomarańczę na twarzy :P na halloween idealne pewnie będzie :D
Ale L'oreal całkiem przyjemny jest na twarzy, w sumie trochę lepszy niż dobry krem tonujący :p
Luna, w Polsce Maybelline jest chyba w trzech odcieniach :)
UsuńBożesz, zaraz mi BB z lodówki wyskoczy... A jeśli chodzi o IsaDorę, to obejrzałam ją wczoraj w Douglasie i jakie to tłuste jest! Istne paskudztwo!
OdpowiedzUsuńZawiera olej roślinny, pewnie nieźle zapycha...
Usuńnie lubię isa dory, więc nawet nie patrzę w tym kierunku :)
OdpowiedzUsuńCoś konkretnego Cię zraziło?
UsuńNie przepadam za tą marką, i te BB wszędzie dosłownie :-)
OdpowiedzUsuńTeraz stawiam na Ziaje :-)
Pozdrowionka Kochana :-)
Wszędzie :)
Usuńciekawe kto jeszcze wymyśli 'krem bb' :P
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa :)
UsuńCzekam na krem BB z Biedronki :D
OdpowiedzUsuńo wlasnie... tez obstawiam na to, ze w koncu sie pojawi :D
UsuńFloslek ;>?
OdpowiedzUsuńNie zdziwiłabym się :D
UsuńAle wstyd że ja żadnego bb nie mam jeszcze...
OdpowiedzUsuńTy nie masz , a ja dopiero o nim usłyszałam :)
Usuń