DIY :: Cetaphil z pompką?

Emulsji myjącej Cetaphil chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Dla wielu osób to produkt kultowy. Moim zdaniem ma jedną poważną wadę – brak pompki. Na szczęście łatwo to naprawić :)




  1. Cetaphil – świetny, tylko bez pompki...
  2. Pora znaleźć odpowiednią pompkę. Idealnie pasuje pompka z Yves Rocher*, ma odpowiedni gwint. Mam tu na myśli tę pompkę do szamponów, toniku czy płynu micelarnego, nie do serii Plaisirs Nature. Dostępna w kolorze brązowym i zielonym, kosztuje około 3 zł. Jest oczywiście wielorazowego użytku.
  3. Przycinamy rurkę na odpowiednią długość, tak, żeby dotykała dna butelki. Tniemy na ukos. 
  4. Gotowe!

Może efekt końcowy nie jest piękny, ale pompka działa, trzyma się solidnie butelki, w dodatku ma blokadę, więc bez obaw można Cetaphil wziąć w podróż. 


Macie swoje patenty na takie "poprawianie" nieprzemyślanych czy niewygodnych opakowań? 

* Pompka z YR pasuje też do wielu produktów z The Body Shop, między innymi do szamponu bananowego :)

13 komentarzy:

  1. odkryłam Cetaphil w zeszłym tygodniu i kocham kocham go - uratował mój ryjek po zbyt długim trzymaniu kwasów Isis Pharma - tak sobie go spaliłam że myślałam iż tydzień będę w domu siedzieć a tu dwie nocki z grubą Cetaphilu na buzi i dzisiaj jestem gładka jak niemowlaczek :) chwała Cetaphilowi chwała - najciekawsze jest to, że teraz wyrzuciłabym wszystkie kremy na noc - bo on jest po prostu tak genialny aż to niemożliwe

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna rada, w weekend koniecznie podajadę do Yves Rocher po pompkę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. I nawet kolorystycznie pasuje :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny czy nie, grunt, że funkcjonalnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pasuje też pompka z opakowań podróżnych, które są dostępne w Rossmanie za 1,9 zł :) Ja właśnie tym udoskonaliłam mój Cetaphil :)

    OdpowiedzUsuń
  6. @ Siouxie: To naprawdę świetny kosmetyk, chociaż przyznam, że to przede wszystkim ulubieniec mojego męża, ja lubię próbować różnych rzeczy :_


    @ Fraise26: :)


    @ simply_a_woman: :)


    @ Idalia: No właśnie :)


    @ ilovemakeup: W Polsce jest niestety tylko wersja bez pompki.


    @ zoila: Zgadza się!


    @ Kokosowa: O, nie wiedziałam! Muszę to obczaić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny i przydatny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba trzeba zainwestowac w ten kosmetyk - a Twój patent świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł, ja akurat takiego problemu nie mam, bo jeszcze nie próbowałam Cetaphilu, ale może kiedyś - zapamiętam radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. @ Jedwabna.: :)


    @ Bella: Cieszę się :)


    @ monica: Cetaphil naprawdę mogę polecić :)


    @ Lyna_sama: :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)