Lipcowy GlossyBox!

Przyznaję, że po raz pierwszy na GlossyBox czekałam z drżeniem serca. Edycja czerwcowa zupełnie nie przypadła mi do gustu, wiem też, że wiele osób deklarowało rezygnację z subskrypcji. Jednak postanowiłam poczekać i nie żałuję. Zawartość lipcowego pudełka jest świetna. Nie wiem, czy Glossy zareagował na kiepski odbiór czerwcowego pudełka, czy też zawartość lipcowego planowana była już wcześniej. Tak czy siak, jestem zachwycona.




A co w środku? Na bogato. Dwa (!!!) pełnowymiarowe produkty, trzy porządne miniaturki, plus dwa kupony zniżkowe.




Nouveau Lashes, Noir Mascara, czyli czarny tusz do rzęs. Ma nadawać rzęsom głęboki odcień czerni, a już jedna warstwa ma pozwolić na osiągnięcie efektu sztucznych rzęs.

Produkt pełnowymiarowy (ok. 80 zł/ 8 g)




Siquens, Renovation, Krem pod oczy. Ma czynić cuda, czyli redukować zmarszczki, zapobiegać powstawaniu nowych, wygładzać kontur oka, likwidować cienie i opuchliznę. Miałam go ostatnio w ręce, ale nie kupiłam - kobieca intuicja.

Produkt pełnowymiarowy (54 zł/ 15 ml)




Lierac, Gel douche sensoriel aux 3 fleurs blachnes, czyli nawilżający żel pod prysznic o zapachu trzech kwiatów.

Miniatura 30 ml (44 zł/ 150 ml)




Über, Intensive Hair Repair Treatment, czyli intensywnie regenerująca maska do włosów, dzięki której włosy mają zyskać dogłębne nawilżenie. Zawiera japoński hydrolizowany jedwab, olejek pequi i ekstrakt z liczi.

Miniatura 25 ml (74,90 zł/ 100 ml)




Alessandro, Pro White Original Polish, czyli bezbarwny lakier do paznokci z formułą wybielającą.

Miniatura (?) (36 zł/ 11 ml)


Oprócz tego w moim pudełku znalazł się kupon do sklepu answear.com dający 100 zł zniżki, ale przy zakupach za minimum 300 zł, ważny tylko do 25 lipca. Raczej nie skorzystam. Drugi kupon to zniżka do salonu Femmalium, bez określonej daty ważności, więc może akurat go użyję (EDIT: Vex zbadała sprawę, okazuje się, że kupon jest ważny dopiero, kiedy kwota do zapłaty za zabiegi wyniesie minimum 160 zł, oczywiście na samym kuponie takiej informacji nie ma, co uważam za nieuczciwe). Naprawdę jestem zadowolona z lipcowego pudełka. Ciekawe, jakie będzie sierpniowe... Mam nadzieję, że GlossyBox nie zaliczy już takiej wpadki jak w czerwcu.

Update: Policzyłam, że zawartość, bez uwzględnienia lakieru, bo nie podano na nim pojemności, więc nie wiem jak go policzyć, warta jest około 162 złotych.

Subskrypcję GlossyBox możecie zamówić na glossybox.pl*.

GLOSSYBOX
* link afiliacyjny

Co myślicie o lipcowej edycji GlossyBox? 






67 komentarzy:

  1. Bardzo fajne pudełko, postarali się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełko fajne :) 100 razy lepsze od czerwcowego :P

    OdpowiedzUsuń
  3. super, wszystko by mi się przydało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie, ciekawa zawartość sierpniowej "niespodzianki". Ja odczekam jeszcze trochę, żeby nie było, że tylko raz na jakis czas im sie uda, i jesli tak bedzie koljen 3 miechy to zamowie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne pudełko :) aż żałuję, że po ostatnim zrezygnowałam z subskrypcji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To loteria :( Nie zrezygnowałam z subskrypcji, ale mam świadomość, że mogę się na tym przejechać...

      Usuń
    2. z tego co widzę, to dalej można zamówić

      Usuń
    3. la6, ale przecież nie wiadomo, jakie będą kolejne :P

      Usuń
    4. mam na myśli, że dokładnie to lipcowe zamówić ;) ale też nie wiadomo, którą wersję się trafi

      Usuń
    5. Aha :) Ale chyba nie da się zamówić samego lipcowego? W drugiej wersji jest coś Becca, zamiast tuszu?

      Usuń
    6. Hmm, właściwie nie wiem, majowe tak się dało. Ale nie gwarantuję, że teraz jest tak samo ;)

      Usuń
  6. być może po krytyce ekipa GlossyBoxa postanowiła uśpić czujność subskrybentek pudełkiem na bogato.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć. Podejrzewam, że nastąpiła jakaś specjalna mobilizacja, ale nie bardzo potrafię sobie wyobrazić, żeby zawsze pudełka były kompletowane miesiąc przed wysyłką. Przecież to tysiące spraw do dogrania - umowy, dostawy etc.

      Usuń
  7. Polepszylo się ;))) i to bardzo

    OdpowiedzUsuń
  8. napewno jest lepiej niz ostatnio.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba pierwszy raz widzę pudełko z którego mogłabym zużyć wszystkie kosmetyki. Przeważnie jest totalnie inaczej i właśnie dlatego nie bawię się w boxy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawartość bardzo mi się podoba. krem pod oczy z Siquens czeka u mnie w kolejce, jestem bardzo ciekawa jego działania, bo ostatnio żaden mi nie pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Całkiem ciekawe pudełeczko, ale nie żałuję, że nie zasubskrybowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. i ja nie zrezygnowałam więc cieszy mnie świadomość że dostanę dziś coś wartościowego
    zasadniczo nie rezygnowałam bo lubie ten moment odpakowywania, nie mam bóg wie jakich wymagań, ale podejrzewam, że przyjdzie dzień kiedy powiem dość, z rutyny po prostu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nouveau Lashes - Noir Mascara znam bo miałam okazję dostać ją w pierwszym pudełku w UK ale cena w PL to jakieś nieporozumienie. Ciekawa jestem czy przypadnie Ci do gustu:)

    Podoba mi się zawartość tego boxa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle ceny w Polsce to jakieś nieporozumienie... Wszystkie marki wprowadzane do Polski są droższe i kreowane na nie wiadomo jak ekskluzywne :(

      Usuń
    2. Niestety masz rację :( i powiem więcej, na pewno nie zapłaciłabym polskiej ceny za ten tusz bo w tym przedziale cenowym można mieć lepsze produkty choć skład maskary jest świetny.
      Wydaje mi się, ze dla osób które lubią naturalny look i delikatnie podkreślone rzęsy ona będzie jak znalazł.

      Usuń
  14. no teraz fajniejszy bo niż m-c temu :) zdecydowanie

    OdpowiedzUsuń
  15. a taka byłam ciekawa co tym razem wrzucili do pudełeczka :) niedobra Ty :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jednak widzę :) nie znam tych produktów, więc w sumie niespodzianka spora.. najbardziej podoba mi się ten lakier z Alesandro, bo miałam kiedyś na niego chrapkę :)

      Usuń
    2. Jak widzisz? A, bo weszłaś przez link, nie przez główną stronę :/

      Usuń
  16. Ja zrezygnowałam i nie żałuję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Rewelacja, choć boxy mocno się między sobą róznią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że jedyna różnica to Becca albo tusz, widzę jednak, że masz inny krem. Gdyby jednak trafił mi się Twój zestaw byłabym równie zadowolona :) Pojawiają się też informacje o różnych lakierach.

      Usuń
  18. U mnie jest inny lakier - MeMeMe koralowo brzoskwiniowy 5ml ... słaby kolor jak na promocję tej marki. No i miałam tylko 1 kupon zniżkowy, z którego też pewnie nie skorzystam, bo nie mam 300zł na ciuchy. Reszta to samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie przepraszam, ja mam krem pod oczy z serii Prevention :)

      Usuń
    2. Z tym kuponem do Femmalium to chyba chodzi o to, że to krakowski salon i pewnie Krakowianki go tylko dostały :/

      Usuń
  19. no i nie wytrzymałam, musiałam spojrzeć co w lipcowym pudełku......ale tylko przez ułamek sek. więc niewiele pamiętam :P

    OdpowiedzUsuń
  20. produkty pierwsza klasa :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja jestem zachwycona tym wydaniem. Po czerwcowym miałam zrezygnować, ale postanowiłam poczekać jeszcze miesiąc i nie żałuję. Zamiast lakieru wybielającego dostałam lakier MEMEME w kolorze brzoskwiniowym. Piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja na swoje czekam... czekam...

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam ochotę na takie pudełeczko, bo lubię niespodzianki a to lipcowe jest świetne, z chęcią przetestowałabym te kosmetyki ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Naprawdę podoba mi się ten box :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja jestem też z mojego zadowolona :) Mam inny krem i cień z becca ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. No, no no ciekawe produkty :) Zwłaszcza ta maska do włosów mnie zainteresowała :]

    OdpowiedzUsuń
  27. Widać, że o wiele ciekawszy niż miesiąc teamu :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Całkiem fajna zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  29. super jest to pudlo w tym miesiacu :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja mam tą drugą wersję z tuszem i jestem bardzo zadowolona:) krem pod oczy mi się przyda, nigdy takiego drogiego nie miałam, a teraz przetestuje i będę wiedziała czy warto wydać więcej na taki kremik:) Tusz sobie zostawię i na razie nie ruszam bo muszę inne wykorzystać:) Lakier mememe też mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  31. fajne pudełko, ale mam masę tuszy do zużycia, takich lakierów odbarwiających nie używam, bo nie widzę potrzeby, więc średnio bym była zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. moje pudełko zamiast tuszu ma cień w kolorze nude o słabej pigmentacji, określiłabym go raczej jako bazarkowy a podali cenę za niego ok 100 zł i mam jeden kupon taki sam za zakupy za min. 300 zł.

    OdpowiedzUsuń
  33. Mnie to pudełeczko bardzo się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  34. Po czerwcowym pudełku chciałam zrezygnować z subskrypcji ale coś mnie powstrzymało.Zobaczę jak w sierpniu mnie zaskoczą.Jeśli na plus-to zostaję a jeżeli znowu dadzą nam jakieś buble to ja dziękuję.Będę bezlitosna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)