Makijaż :: Klasyk plus kilka mini recenzji [FOTD]
Ciągle sobie obiecuję, że trochę bardziej poeksperymentuję z makijażem, zazwyczaj jednak kończy się na kilku sprawdzonych wariantach. Jednym z nich jest neutralny kolor na powiece i czarna przydymiona kreska. Właśnie taki makijaż zrobiłam dzisiaj.
:: Czego użyłam ::
1/ AA, Prestige, Serum rozświetlająco-wygładzające★
Użyłam go pod podkład, dodałam też kroplę do samego podkładu. Serum jest lekkie, przyjemnie nawilża i wyraźnie wygładza (napina) skórę. Zawiera rozświetlające drobinki, które trochę mnie rozczarowały, bo spodziewałam się czegoś raczej opalizującego, tymczasem są srebrzyste i czasem zamigoczą w słońcu, ale nie dają na szczęście zmierzchowego "efektu Edwarda".
2/ Bourjois, 1 2 3 Perfect Foundation, 51 Light Vanilla
Wieszałam na nim psy swego czasu, ale go nie wyrzuciłam, bo jakoś nie miałam serca. Sięgnęłam po niego ponownie i ...nadal uważam, że jest okropny. Odkryłam co prawda, że wygląda na mnie dużo lepiej, kiedy wymieszam go z czymś rozświetlającym (np. High Beam Benefit lub serum AA, którego użyłam dzisiaj) – daje efekt gładkiej i świetlistej cery, ale trwa to góra godzinę. Później zaczyna nierównomiernie schodzić, robić plamy, miejscami ciemnieć itd. Zdecydowanie go nie lubię i nie widzę dla niego przyszłości w mojej kosmetyczce.
3/ Mary Kay, Sheer Dimensions Powder, Pearls (Opalescent)★
Nałożyłam go w ilości minimalnej. Nie należy do moich ulubieńców (więcej o nim >>tutaj<<).
4/ theBalm, Down Boy, Shadow/Blush
Jeden z moich ukochanych róży. Jest całkowicie matowy, dlatego lubię używać go wtedy, kiedy planuję użyć rozświetlacza – błyszczący róż i do tego rozświetlacz to dla mnie trochę za dużo. DownBoy ma idealny, neutralny odcień różu, ani zbyt żywy, ani zbyt brudny. Wygląda bardzo nauralnie.
5/ MAC, Powder Blush, Buff★
Dostałam go na krakowskim spotkaniu blogerek i w pierwszym momencie byłam strasznie rozczarowana, bo piękny nie jest. Okazało się jednak, że jest wspaniały do delikatnego konturowania twarzy. Podkreśliłam nim lekko policzki.
6/ Eveline, BioHyaluron 4D, Korektor kryjąco-rozświetlający 8 w 1, Light
Wpadł mi w oko w Rossmannie i postanowiłam spróbować. Okazał się lepszy, niż sądziłam! Jest mocno nawilżający, ładnie rozświetla skórę. Używam go pod oczy (chyba że mam zły dzień i potrzebuję mega krycia), wokół skrzydełek nosa, na środku nosa etc.
7/ Miss Sporty, Just Clear Mascara
Nazwa mówi wszystko :). Używam tego tuszu, żeby utrwalić kształt brwi.
8/ Maybelline, Color Tattoo 24HR, 40 Permanent Taupe
Nie jest to mój ulubiony cień z tej linii, ale staram się go zużyć. Nałożyłam go na całą ruchomą powiekę syntetycznym pędzelkiem i odrobinę wzdłuż dolnej linii rzęs. Zauważyłam, że Color Tattoo zdecydowanie lepiej spisują się nakładane właśnie w ten sposób, a nie palcem – trzymają się dłużej i nie rolują się.
9/ Inglot, AMC 63
To najzwyklejsza matowa czerń. Nałożyłam ją na kreskę narysowaną wcześniej kredką i roztarłam.
10/ Joko, Precision Eye Definer, 452
Świetna kredka, o której już pisałam. Narysowałam nią grubszą kredkę wzdłuż linii rzęs. EDIT: na zdjęciu omyłkowo jest kredka Golden Rose, nie wiem, jak to się stało, ale w makijażu użyłam Joko.
11/ Catrice, Eye Brow Stylist, 020 Date With Ash-ton
Jedna z niewielu kredek, które pasują mi kolorystyczne. Delikatnie wypełniłam nią brwi.
12/ Oriflame, Master Curl Mascara★
Jeszcze nie wyrobiłam sobie zdania na temat tego tuszu. Jest dość mokry, ładnie podkreśla rzęsy, ale bez szaleństw. Przed malowaniem podkręciłam rzęsy zalotką Inglot – bez tego się nie obędę! Mam wrażenie, że tusz Oriflame niestety kiepsko trzyma podkręcenie. Swoją drogą, fajnie na tych zdjęciach widać, że niektóre rzęsy w zewnętrznym kąciku rosną w dół i nie dają się podkręcić :D
13/ Maybelline, ColorSensation Shine Gloss, 130 Fuchsia Flash★
Nigdy nie zwróciłam uwagi na te błyszczyki, a są naprawdę świetne. Mają przyjemne smaki, umiarkowanie się kleją i wyglądają pięknie. Fuchsia Flash wcale nie jest fuksją, to raczej miękki, dość naturalny róż.
– kosmetyku nie ma już w ofercie marki
Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.
Ładnie ci, wyglądasz bardzo świeżo :). Chciałabym, żeby moje policzki były tak ładnie zaznaczone :)
OdpowiedzUsuńJesteś wyjątkowo piękną kobietą. W takim delikatnym makijażu bardzo Ci do twarzy! :)
OdpowiedzUsuńAgata, cera idealna jak zwykle <3
OdpowiedzUsuńEch, miewa lepsze i gorsze lub dużo gorsze dni, ale dzięki :)
UsuńŚlicznie:) uwielbiam down Boy!
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, to rewelacyjny róż :)
Usuńjesteś na pierwszym zdjęciu masakrycznie podobna do młodej Meryl Streep :)
OdpowiedzUsuńMasz prześliczną cerę, a makijaż jest bardzo ładny, delikatny, świeży i dziewczęcy, takie lubię :)
OdpowiedzUsuńPięknie i kobieco!
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc zawiodłam się na Color Tattoos. Nie trzymają się zbyt długo na moich powiekach. Jedyna opcja to używanie ich jako bazy pod cienie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
www.WingsOfEnvy.blogspot.com
:)
piękne zdjęcia :>
OdpowiedzUsuńJakie brwi piękne. Może jakiś post o nich? ;>Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńPięknie, choć czarną kreskę odrobinę bym roztarła :)Cudowny masz kształt brwi :)
OdpowiedzUsuńTeż mam tę zalotkę z inglota ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :) Pasują Ci takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć taką cerę. Bardzo ładny i naturalny makijaż :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne rysy Agatko :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, piękne zdjęcia i piękna Agata. ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ;) podoba mi się taka delikatna kreska i próbowałam ją na swoich oczach niestety zupełnie mi nie pasuje ;(
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz:-)
OdpowiedzUsuńTak idealnej urody to chyba nie trzeba w ogóle niczym podkreślać :)
OdpowiedzUsuńTo prawda!
Usuńw zewnętrznym kąciku zawsze masz ten problem z rzęsami? bo mi też trudno podkręcić moje rzęsy w tym miejscu.. jakimkolwiek maskarą.. choć ja nie używam zalotki ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, delikatny, subtelny.
OdpowiedzUsuńAgatko na tym pierwszym zdjęciu wyglądasz zjawiskowo :D
OdpowiedzUsuńtakie klasyki są najlepsze :) i zawsze pasują :0 ja tez nie lubię eksperymentowac :)
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńMakijaż po prostu śliczny :) Usta i rzęsy... Niczego więcej nie trzeba.
OdpowiedzUsuńświetna ta Twoja przydymiona kreska:)
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza!
OdpowiedzUsuń