Makijaż :: Petal Pusher Wet'n'Wild

Tak jakoś wyszło, że nie pokazywałam jeszcze mojej drugiej – obok Comfort Zone – palety Wet'n'Wild, czyli Petal Pusher.


Wet'n'Wild, ColorIcon, Petal Pusher



Sięgam po nią zdecydowanie rzadziej, niż po Comfort Zone, a kiedy jej używam, korzystam raczej z cieni z prawej kolumny, lewa jest dla mnie zbyt chłodna. Podobnie, jak w przypadku Comfort Zone, cienie są świetnie napigmentowane, miękkie i trwałe. Różnią się jednak wykończeniem, tylko jeden z nich jest perłowy (róż w prawej kolumnie), jeden jest satynowy i lekko opalizujący, pozostałe określiłabym jako matowe z mniejszymi lub większymi drobinami. Mają tylko jedną jedyną wadę: nie da się ich niestety kupić w Polsce. Update: Szafy Wet'n'Wild znajdziecie w wybranych Drogeriach Natura.



Wet'n'Wild, ColorIcon, Petal Pusher
Wet'n'Wild, ColorIcon, Petal Pusher
Lewa kolumna
Wet'n'Wild, ColorIcon, Petal Pusher
Prawa kolumna
Wet'n'Wild, ColorIcon, Petal Pusher



Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.

39 komentarzy:

  1. Piękna paleta:) Oglądałam jej (również pochlebną) recenzję u Tiffany D. na YT, muszę powiedzieć, że jestem żywo zainteresowana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę polecam, jeśli tylko będziesz miała możliwość zdobyć.

      Usuń
  2. no szkoda, że nie można jej dostać w Polsce. wygląda naprawdę bardzo fajnie ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie się prezentują te cienie i zdecydowanie są utrzymane w "mojej" kolorystyce.
    Jak tylko uda mi się dorwać kosmetyki tej marki... oj, będzie się działo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie wolę nawet nie wyobrażać, co by się działo, gdybym się do Wet'n'Wild dorwała...

      Usuń
  4. Kolorki raczej nie moje... Takie rozmyte mi się wydają... Mdłe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One nie są mdłe, cieniami z prawej kolumny można mocne smoky eye wyczarować, serio :)

      Usuń
  5. bardzo fajne zestawienie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam, świetna paleta. Chociaż bardziej spasowałaby mi właśnie Comfort Zone. Może w końcu ją upoluje :) Trójeczki też są fajne. No i taka ostania myśl - szkoda że nie ma jakiegoś normalnego sklepu internetowego z ich 'wynalazkami' i nowościami :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo podoba mi się ta paletka, świetne te kolory!

    OdpowiedzUsuń
  8. Całkiem ładne odcienie, jednak prawa kolumna lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam, lubie, ale omijam drobiny. Z tej serii jest jeszcze paleta Blue had me at hello, ale mam wrazenie, ze nie jest mi potrzebna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście Blue Had Me At Hello to zupełnie nie moje kolory. Nie chciałabym zachorować na kolejną :D

      Usuń
  10. Kolory bardzo ładne i subtelne, podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne kolory ;D prawa kolumna idealna ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. wielka szkoda, że nie można ich kupić w Polsce :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie skomponowana kolorystycznie :] Skusiłabym się, ale gdzie kupić?

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne, takie bardziej moje kolory niż tamta poprzednia paletka. Faktycznie szkoda, że nie ma jej w Polsce. Wtedy pewnie kupiłabym ją mamie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jesteś raczej zimnolubem :) Ja chętniej sięgam po ciepłą Comfort Zone.

      Usuń
  15. kolory genialne, mam tylko 1 cień Wet'n'Wild ale jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne kolorki, szczególnie te z lewej kolumny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta paleta w pełni odpowiada mi od strony kolorystycznej:) Widzę wiele pięknych odcieni pasujących do mojego typu urody:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fiolety są świetne do moich oczu, a te tutaj bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda na bardzo porządną paletkę, nie pogardziłabym taką :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Podoba mi się kolorystyka, szkoda że nie można ich nigdzie w Polsce dorwać i obejrzeć na żywo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę szkoda, bo cienie są świetnej jakości, a w dodatku niedrogie.

      Usuń
  21. to jedna z moich ulubionych paletek ostatnio, a to kaj swietnie te cienie sie trzymaja to cud, tanie, dobre, piekne kolory. Moje dostalam w blogboxie, a drugi zestaw kupila mi w Kanadzie kolezanka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)