Makijaż :: Sephora, Cream Lip Stain (01 Always Red), czyli kolor na długie godziny

Pisałam wczoraj o promocji w Sephorze, obiecałam też, że pokażę Cream Lip Stain, który kupiłam w innej promocji, która zresztą nadal trwa. Prawdę mówiąc, gdyby nie ta promocja, pewnie nigdy bym tej pomadki nie obejrzała i byłaby to niepowetowana strata.



Sephora, Cream Lip Stain, 01 Always Red


Sephora, Cream Lip Stain



Cream Lip Stain to płynna trwała pomadka. Daje jednolitą, mocno kryjącą warstwę koloru. Nałożona na usta przez chwilę jest błyszcząca, po czym zastyga na matowo, ale bez uczucia ściągnięcia skóry czy nadmiernego wysuszania.  

Wybrałam odcień 01 ALWAYS RED. To intensywna, strażacka czerwień, obok której nie sposób przejść obojętnie. Mam oczywiście na myśli, że rzuca się w oczy, a nie, że wszyscy chcą mnie całować, chociaż pomadka zniosłaby to bez problemu. W każdym razie trwałość jest imponująca. Pomadka nie odbija się na szklance chyba, że pijemy coś gorącego, wtedy lekko się odbije, ale na ustach wygląda nadal dobrze. Jedzenie też nie jest problemem pod warunkiem, że nie jest to nic tłustego, bo niestety tłuszcz podziała jak płyn do demakijażu i pomadkę rozpuści. Podobnie też trwałość obniży nałożenie na Lip Stain balsamu do ust czy błyszczyka.

Zaskoczyło mnie, że nie da się tej pomadki zetrzeć, po prostu łączy się ze skórą i trwa na ustach jak prawdziwy stain i nie obejdzie się bez płynu do demakijażu. Nie rozpływa się poza kontur ust, nie zjada się. Ale w związku z niesamowitą trwałością i intensywnością koloru trzeba bardzo starannie tę pomadkę nakładać, nie radzę robić tego w biegu. Potrzeba dobrego światła i stabilnej ręki. Jeśli macie problem z precyzyjnym obrysowaniem konturu ust polecam zebrać trochę pomadki z aplikatora niewielkim pędzelkiem do ust i nim zaznaczyć kontur. Jeśli macie idealnie dobraną konturówkę też można spróbować, chociaż może okazać się, że konturówka zniknie, a pomadka zostanie, tyle że z nieprecyzyjnym obrysem.



Sephora, Cream Lip Stain, 01 Always Red
Sephora, Cream Lip Stain, 01 Always Red



Dostępnych jest sześć odcieni w cenie 45 zł/ 5 ml. Cena w sumie wysoka, warto więc zapolować na promocje na posiadaczy Karty Sephora. W tej chwili trwają dwie: "Odważ się na zmianę", o której pisałam wczoraj, oraz promocja, w której Cream Lip Stain kupicie za 19 zł zamiast 45 zł (trwa do 31 marca 2012, obejmuje też błyszczyki Ultra Shine).




EDIT:
Dostępne kolory

Źródło: sephora.pl


Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.

45 komentarzy:

  1. Zakochałam się w Twoich ustach pomalowanych tą pomadką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Kurde, ja też. A myślałam, że mnie nie interesują.
      Niedobrze, że jutro idziemy.

      Usuń
  3. Nie pomyślałabym, że pomadka z Sephory może dać taki efekt...

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj faktycznie strażacka czerwień:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale czerwień WOW pozytywne oczywiście:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiałam się nad zakupem tego koloru, bo nie byłam pewna jej działania, ale teraz już pędzę po nią do Sephory ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. wow, jaka czerwień!
    ciekawa pomadka - musze przeglądnąc jakie tam jeszcze są odcienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. zaciekawiłaś mnie tym produktem;p

    OdpowiedzUsuń
  9. WOW ale piękna czerwień. Super wygląda na Twoich ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Atqa, po oglądaniu fotek z błyszczykami/pomadkami na Twoich ustach nawet nie śmiem wrzucać swoich kiedykolwiek na bloga...coś pięknego, w ciemno kupiłabym wszystkie produkty jakie prezentujesz, zapominając,że jestem posiadaczką dosyć skromnych warg...niestety

    niemniej jednak - podziwiam :) i dobrze mi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie mi nie uwierzysz, ale zawsze miałam kompleksy na punkcie swoich ust, doceniłam je trochę dopiero jak zaczęłam robić zdjęcia na bloga. Jakoś się o prostu z nimi oswoiłam po trzydziestu latach :) A Ty wcale nie masz skromnych!!!

      Usuń
  11. Świetne! Coś dla zjadaczy pomadek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To jest koniec rozpaczy nad kończącym się lip stainem z wampirzej limitki Essence :D jupiiiii :D Ratujesz mi życie tą recenzją. Bałam się, że nie będę miała nic porządnego na wesele we wrześniu. Infinite Rose wygląda obiecująco :) Strawberry Kissed też :) swatche W zasadzie to podoba mi się każda ... :D

    Muszę powiedzieć mojemu M, że jak mam nosić sukienki, to one potrzebują odpowiedniej oprawy :D sesese

    Ciekawa jestem czy spisałyby się w roli różu - ostatnio mam manię wklepywania pomadek w policzki ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. piękny kolor na idealnych ustach, już chyba kiedyś Ci to pisałam, że na Twoich ustach wszystko wygląda pięknie tylko patrzeć i zazdrościć ;)

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepięknie to wygląda!!! Muszę zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba zaopatrzę się w Infinite Rose. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja wyjątkowo nie lubię tego typu specyfików, w sensie trwałych pomadek w płynie i lip stainów. Próbowałam, ale u mnie to się nie sprawdziło. Zabawy kończyły się zeschniętymi na wiór ustami oraz bardzo nieestetycznym kolorem, nierzadko nierównomiernie rozłożonym. Zdecydowanie wolę klasyczne, kremowe pomadki, nawet jeśli muszę co kilka godzin poprawiać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie lubię, właśnie z powodu wysuszania ;) Dlatego nigdy na te lip stainy nie zwróciłam uwagi, dopiero informacja o promocji jakoś przykuła moją uwagę. Zaryzykowałam i nie żałuję, bo to naprawdę zupełnie inny kosmetyk niż te wysuszacze. Swoją drogą też nie mam nic przeciwko poprawianiu pomadki w ciągu dnia, ale niestety jestem strasznym oblizywaczem i po prostu szybko je zjadam :)

      Usuń
  17. Faktycznie ta pomadka daje cudowny efekt!! Chyba polecę i po raz pierwszy wykorzystam moja Sephorowa kartę:D

    OdpowiedzUsuń
  18. eh i muszę chyba wrócić po niego, ale wczoraj te kolory jakoś mnie nie przekonywały.

    OdpowiedzUsuń
  19. o kurczę wygląda jak farba plakatowa ; ) ale efekt piękny !

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja ją obadałam i nie wyglądała tak pięknie jak na Twoich zdjęciach...Może nie to światło...
    Mam to samo co Iwetto, ale chyba nie wrócę. : )) Z kolorów podobały mi się tylko te najżywsze czerwień i truskawka. Pojemność dość mikra, ale niech im tam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałaś ten konkretny kolor? Fakt, pojemność jest niewielka, ale za 19 zł źle nie jest.

      Usuń
  21. Tobie pewnie bardzo pasuje, do tego świetnie wygląda na ustach. Ja bym się jedynie bała, że je podsuszy.

    OdpowiedzUsuń
  22. klasyk kosmetyczny - coś bardzo mi się podoba na innych ludkach, ale sama bym pewnie nie użyła ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja je wczoraj oglądałam, ale zniechęcił mnie fakt, iż wszystkie testery wyglądały, jakby przeżyły II wojnę światową. Piękny kolor masz na ustach, ale niestety białych idealnie ząbków do niego nie mam i może skuszę się na któryś róż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katia, też nie mam idealnie białych zębów, naprawdę, a ten kolor wygląda akurat u mnie korzystnie. Nie zniechęcaj się, dla każdego odcienia zębów jest jakiś fajny odcień czerwieni :)

      Usuń
  24. wygląda bardzo apetycznie na Twoich ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  25. cudowny kolor :) idealny na imprezę :) pozdrawiam Camill.e

    OdpowiedzUsuń
  26. kurcze mozna wymienic blyszczyk na ten lip stain co nie...? Przez Ciebie musze go kupic ;-) tylko nie wiem czy 01 czy 03... pomacam Sephorze i sie dowiem!

    ta czerwien jest tak boska ze nie potrafie oderwac oczu od zdjec!

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo interesujaco wyglada ta czerwien, chyba przy najblizszej okazji trzeba bedzie odwiedzic Sephore - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. intensywność koloru to mało powiedziane!

    OdpowiedzUsuń
  29. Masz cudowne usta! To raz :) dwa- kurcze, nie do zdarcia szminka to coś, co mnie kusi :) trzeba będzie zerknąć za nimi w sejforze :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  30. Wygląda czadowo na Twoich ustach!

    OdpowiedzUsuń
  31. łoooo, jaki piękny! zazdroszczę lubienia się z takimi.. bo ja niestety wyglądam w tak intensywnych kolorach niekorzystnie (delikatnie mówiąc :P)

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękny kolor ale jeszcze piękniejsze usta!

    OdpowiedzUsuń
  33. Kolor fantastyczny chyba się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  34. chciałam Ci bardzo podziękować, bo dzięki temu, że wrzuciłaś tą ulotkę reklamową mogłyśmy w ogóle skorzystać dzisiaj z tej promocji. pani w sephorze udawała, że nie wie o co chodzi. cała historia na moim blogu. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ręce opadają... Mają tę promocję na swojej stronie!!! http://www.sephora.pl/pl/cid25101/oferta-specjalna-dla-klubu-sephora.html. W Sephorze w krakowskiej Bonarce przy sephorowych kosmetykach jest normalnie wystawiona plakietka o tej promocji, przy kasie też zachęcają do skorzystania.

      Usuń
    2. Tak, właśnie tak. Twój wpis był mega pomocny!

      (A to że w ogóle nie miałam wcześniej ochoty na lip staina to już inna historia :P).

      Usuń

Dziękuję za Twój kometarz :)