Przyczepiło się vol. 8


Jessie Ware, Wildest Moments


Ciągle puszczają tę piosenkę w Chilli Zet, naprawdę wpada w ucho. Podoba mi się też bardzo fryzura Jessie i piękny delikatny makijaż.


Podziel się!

10 komentarzy:

  1. cieszę się, że tak jak i ja lubisz taką muzykę. Piosenka jest przepiękna :)
    ściskam i życzę miłego piątku :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jessie jest piękną kobietą :) Jej piosenka też.

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam od momentu kiedy usłyszałam po raz pierwszy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znałam jej :O jest świetna, uwielbiam takie klimaty, gdy mam średni humor.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przez Ciebie (lub dzięki Tobie;) uzależniłam się od tej piosenki :D Piękna ;)Ciekawy blog! Na pewno będę tu wpadać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyjemna piosenka. Cieszę się, że właśnie jej posłuchałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Już kolejny raz w Twoim "przyczepiło się" znajduję piosenki, które bardzo lubię - nie inaczej jest z tą :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam w wakacje na koncercie Jessie. Na żywo ta piosenka brzmiała jeszcze lepiej :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)