Kwietniowy GlossyBox

W moje ręce trafił dzisiaj kwietniowy GlossyBox. Jeśli zamówiłyście i jeszcze czekacie, a nie chcecie psuć sobie niespodzianki, nie czytajcie dalej! A ciekawskich zapraszam :)





Co znalazło się w pudełku? Nie ma tym razem nic pachnącego, są cztery produkty pielęgnacyjne, coś z kolorówki i bonusowy suplement diety, który akurat wydaje mi się nietrafioną decyzją.




Dermalogica, MultiVitamin Power Recovery Masque, czyli "Odżywcza maska witaminowa ze skoncentrowaną dawką antyoksydacyjnych witamin." Ma nawilżać, działać naprawczo i opóźniać efekty starzenia się skóry. Cieszę się, że będę mogła w końcu spróbować czegoś tej marki, bo od dawna mnie ciekawi. 
15 ml (184 zł/ 75 ml) 





Galénic, Argane à l'Huile d'argan, Żelowy olejek do demakijażu twarzy i oczu dla skóry suchej, który ma w połączeniu z wodą tworzyć aksamitne mleczko oczyszczające skórę z zanieczyszczeń i makijażu. Bardzo tę markę lubię, a tego konkretnego produktu nigdy nie próbowałam. 
15 ml (57 zł/ 125 ml) 





Kryolan, Classic Lipstick, czyli po prostu pomadka. Klasyczna, kremowa, bez drobinek, moja w odcieniu żywej czerwieni (LC101) - trafiony kolor (na zdjęciu wyszedł przekłamany, to naprawdę czerwień). 
30 zł/ 4 g 





Pat&Rub, Relaksujące masło do ciała, Trwa cytrynowa i kokos*, czyli "masło do ciała o konsystencji tortowego kremu". Ma nawilżać i uelastyczniać nawet suchą skórę. Pachnie bardzo przyjemnie! 
20 ml (69 zł/ 225 ml) 





Sanoflore, Miel nourricier, Sensitive skin nourishing cream, czyli miodowy odżywczy krem do twarzy dla cery wrażliwej. Miałam go ostatnio w ręce w aptece i odłożyłam, a teraz mam okazję jednak spróbować. 
10 ml (60 zł/ 40 ml) 





Aqua Slim, Suplement diety, 7dniowa kuracja wspomagająca odchudzanie - jedyny produkt, który w tym boksie mi się niespecjalnie podoba, bo nie każdy chce lub może się odchudzać za pomocą suplementów. EDIT: Najwyraźniej to dodatkowy produkt, bo pozostałych jest pięć, czyli tyle, ile miało być. Na kartce oznaczony jest plusem, a nie numerem jak pozostałych pięć rzeczy. To chyba taki gratis do zużycia po świętach :D (ważny tylko do końca maja...).
70 zł/ 35 sztuk


Jestem zadowolona. A Wy co myślicie o zawartości tego pudełka?


* Tu była literówka, która poprawiła wielu osobom humor: "Trawa cytrynowa i koks" :D


60 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Aj, zjadłam kokosową literkę i nawet nie poczułam...

      Usuń
    2. Atqa, szkoda, że poprawiłaś, bo bardzo poprawiłaś mi nastrój :D

      Usuń
    3. Seraphase - dokładnie, mnie też:) Swoją drogą uważam, że kosmetyk reklamowany jako trawa+koks mógłby się nieźle sprzedać. Od razu mi się skojarzył z czymś co podnosi poziom endorfin;)

      Usuń
    4. Katja Martita, myślę, że nieźle by jechał, nie wiem czy akurat wydzielanie endorfin było by większe, raczej kortyzolu :D

      Usuń
    5. Trawa i koks rulezz - jesteś genialna, z zapartym tchem czekam na kolejne literówki. :D

      Usuń
    6. :D :D :D Kurczę, może bym zrobiła biznes na tym? :D

      Usuń
    7. Może powinnaś za jakiś czas zrobić specjalną serię postów - Moje wpadki? :)

      Usuń
    8. Palić trawkę, palić koks! Niezwykłe :)

      Usuń
    9. Hikki, widzę, że humorek masz od rana ;)

      Usuń
  2. hehe tez sie smialam z przjezyczenia KOKS :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba Wam sie zapach tego masla? W opakowaniu to jeszcze go zniose, ale na ciele... masakra jakaś ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się podoba. Samej trawy cytrynowej bym pewnie nie zniosła na sobie, ale złamana i złagodzona kokosem jest przyjemna :)

      Usuń
    2. Nie lubię zapachu trawy cytrynowej. Nic kok(o)s ;) nie pomaga.. niestety. Za to może pięty będą piękne?

      Usuń
  4. i szkoda, że tylko jeden pełnowymiarowy produkt, w innych krajach to jakoś lepiej wygląda... oby w następnym było lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciesze się, że nie skusiłam się na kwietniowy Box, bo nie cierpię suplementów typu Aqua Slim- zwłaszcza, że zawierają chrom, a jak pokazują ostatnie badania ten nie jest najzdrowszy dla organizmu.. ufff..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo chyba te saszetki to tutaj najmniejszy dodatek, reszta raczej wazniejsza, więc mi tam i tak by pasował ten box.

      Usuń
  6. Mi się podoba Dermagologica i Galenic , reszta też fajna, ale te dwa pierwsze produkty chciałabym potestować. No cóż trudno, bo boxa nie zamówiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny box i kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że niewarto ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dosyć zadowalająca zawartość. Do mnie jeszcze nie przysłali, ale ciekawość wzięła górę i przeczytałam. Z tym aqua slim to rzeczywiście nie jest dobry pomysł. Jedyna rzecz która się mi tu nie podoba. Jedną z tych rzeczy na pewno komuś oddam a mianowicie tą maskę, nie specjalnie jest mi potrzebna nie do mojej cery, ale jest ok, ktoś inny będzie miał pożytek.

    OdpowiedzUsuń
  9. i w tym momencie żałuję, że się nie zdecydowałam. 3 produkty podpasowałyby mi że ach, pod warunkiem, że by nie zapchały. Dermalogica i Sanoflore szczególnie. Z Sanoflore miałam złe doświadczenia z jednym kremem, ale ostatnio znowu korci mnie ta seria:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja tam jestem zadowolona. Szkoda tylko, że pomadka jest czerwona:D Jak nie znalazłam odpowiedniej to nie było. A jak już znalazłam to nagle pomadki jakie dostaje wszystkie są czerwone:P Szkoda, że nie dali pełnowymiarowego produktu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież właśnie pomadka jest pełnowymiarowa :)

      Czyli wszyscy dostali ten jeden kolor? Ciekawa jestem. Dla mnie trafiony, bo mam ostatnio (czytaj ponad rok hehe) fazę na czerwienie.

      Usuń
    2. Witaj :) U mnie jasnoróżowy. Na ustach, jak niewielka ilość, bardzo ładnie się prezentuje. Pozdrawiam

      Usuń
    3. Witaj. U mnie kolor jasnoróżowy. W niewielkiej ilości całkiem nieźle wygląda na ustach. Pozdrawiam.

      Usuń
    4. O, czyli wiemy już o dwóch kolorach :)

      Usuń
    5. Ja także jasny róż , niestety liczyłam na czerwień ;(

      Usuń
  11. wyglada bardzo ciekawie :) jak widac glossybox jak na razie trzyma poziom i oby tak dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  12. A mnie się podoba cała zawartość oprócz suplementu. Na pewno wszystko zużyję i z chęcią poznam każdą z tych marek, bo tylko z produktami Kryolan i Pat&Rub miałam do czynienia bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy Twój AquaSlim też jest ważny 2 miesiące??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę, tak... Pewnie dlatego jest takim niby dodatkowym produktem w pudełku (na kartce nie jest oznaczony numerem jak pozostałe, tylko plusem)...

      Usuń
    2. Ale chyba nie ma o co robić zamieszania, bo produktów miało być pięć i jest pięć, suplement faktycznie jest dodatkowy.

      Usuń
    3. wiem że nie ma o co robić afery bo to taki bonus, ale byłam ciekawa czy tylko mój jest tyle ważny.

      Usuń
    4. Najwyraźniej ktoś chciał wyczyścić magazyn :)

      Usuń
    5. Jak Wam nie trzeba możecie mi wysłać. :D Mam nadprogramowo 18 kilo, więc chętnie schudnę. ;P

      Usuń
  14. Faktycznie mamy różne produkty.:D
    Na razie mam mieszane uczucia do do zawartości, a tymi saszetkami to chyba dopchali pudełko żeby nie było za pusto w środku...
    A i z pomadki jestem baaardzo zadowolona, mój kolor, jest piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ciekawe, czy są jeszcze inne wersje :D Też jestem zadowolona z pomadki, piękna czerwień :)

      Usuń
  15. świetny ten box moim zdaniem, jest poziom :) no ten suplment mogli sobie darować, mam podobne w tym względzie zdanie jak Ty:) ale to jest szczegol :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawość mnie zwyciężyła. :D Te suplementy też nie dla mnie, chudnę ostatnio wbrew swojej woli. ;) Resztę chętnie wypróbuję, pomadkę też. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Saszetki nie na miejscu moim zdaniem, takie wrażenia "zapchaj dziury". Poza tym znowu żadnego produktu, który byłby zaskoczeniem tzn. mało dostępnym w normalnej sprzedaży. Ja raczej tego spodziewałabym się za tę kwotę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba niepotrzebnie wzbraniam się przed tym boxem, bo po raz drugi zawartość naprawdę fajna

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja dostalam inna pomadke!! matowy róż!! zajebista! wolę od czerwieni! a czy zauważyłyście, że na karteczce od glossybox jest napisane, że miał być krem do ust dermalogica a nie krem do ciala sanoflore??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madii, są różne wersje boxów, niektórzy dostali właśnie krem do ust Dermalogica, a u Ciebie najwyraźniej pomylono karteczki :)

      Usuń
    2. moim zdaniem to wielka lipa, ze wysylaja rozne pudelka. kazdy powinein dostac to samo, bo potem jedna woli to co dostala inna itd... glupie to.

      Usuń
  20. Jest dobrze, ale mogło być lepiej :) Ktoś może być w 100 & zadowolony :) Ja bym akurat nie była...

    OdpowiedzUsuń
  21. z firmy Galenic polecam również maseczkę nawilżającą z serii arganowej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam maseczkę nawilżającą z serii Aquapulpe :) Z arganowej serii miałam olejek do ciała i krem do rąk, oba bardzo fajne.

      Usuń
  22. Kto nie chce suplementu - ja z checia przyjme. Jem od tygodnia jak szalona :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja dostałam kolorek pomadki LC123 RÓŻ- nawet fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja mam kolor pomadki LC123- RÓŻ :) nawet może być :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja jestem bardzo zadowolona! Szczególnie po miernocie z KissBoxa.

    OdpowiedzUsuń
  26. Poprzednia wersja, tego boxu bardziej mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też, choć ta pomadka śliczna, ale nie mój kolorek :O

      Usuń
  27. To pierwszy box, jaki zamówiłam. Niestety jestem trochę zawiedziona, spodziewałam się czegoś więcej. Żaden z zaproponowanych produktów szczególnie mnie nie zaciekawił. Oczywiście wypróbuję je, ale bez wielkiej ekscytacji...

    OdpowiedzUsuń
  28. szminka jest cudna!! fajnie ze masz akurat ta czerwona, ta druga mniej mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam taką samą zawartość. Suplement oddam mamie, ale nawet jako gratis troszkę mi to nie pasowało - do pudełka i do ich filozofii [inni dodawali czekoladki, żeby dodatkowo osłodzić chwilę po otwarciu pudełka - a tu co? "odchudzaj się grubasie" :P eh].

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)