Paznokcie :: Essencowe błyskotki na wampirzej bazie

Jednym z lakierów, którym zachwycam się od jakiegoś czasu, jest 04 THE DAWN IS BROKEN z wampirzej limitowanki Essence. Za pierwszym razem, kiedy zobaczyłam go w sklepie, zupełnie mi nie wpadł w oko, kupiłam wtedy dwa inne lakiery. Ale jakiś czas później znowu natknęłam się na ten lakier i w końcu wylądował w koszyku. Jest piękny! To cementowa szarość ze srebrnymi drobinami, które na paznokciach wyglądają bardziej na jakiś piasek, bo nie mienią się. 







Wczoraj kupiłam topper Essence NIGHT IN VEGAS i nie mogłam się powstrzymać przed nałożeniem go na lakier, który akurat miałam na paznokciach, czyli wspomnianą wampirzą cementową szarość. Night in Vegas podoba mi się bardziej niż flejkowy lakier numer 104 My Secret, głównie dlatego, że wygląda bardziej dyskretnie, mniej w nim złota i zieleni, za to więcej różu.






Na zdjęciach widać niestety, że mój top coat z MACa skurczył lakier. Nie robi tego ze wszystkimi lakierami, ale i tak jest to irytujące.


Znacie dobre top coaty, które nie gęstnieją w takim tempie jak Sally Hansen czy MAC, przyspieszają schnięcie lakieru, przedłużają jego trwałość?

Poza wspomnianymi miałam jeszcze inne specyfiki (Eveline, Paese, Miss Sporty, OPI) i żaden mi nie podpasował – schły wieczność, na paznokciach odbijała się pościel etc.

Podziel się!
Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z WYSZUKIWARKI u góry strony lub zajrzyj do KATALOGU.
Bez względu na to, jak dany kosmetyk do mnie trafił, opisuję wrażenia z jego stosowania całkowicie szczerze. Pamiętajcie, że siłą rzeczy są to opinie osobiste, więc subiektywne. Nie mogę zagwarantować, że dany kosmetyk sprawdzi się u kogoś innego. 
Produkty, które przysłano mi do wypróbowania, oznaczam symbolem ★.

26 komentarzy:

  1. Muszę przyznać, że efekt końcowy podoba mi się bardzo:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie wyszło :)
    A próbowałaś inglota? Ja go używam od lat i sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem nieźle topper z Essence podrasował mani. Może się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Uuu, a rozważałam jego zakup.... Co z nim nie tak?

      Usuń
    2. Seche Vite jest bardzo tak :) ale... ściąga niektóre lakiery ;) Za to wysusza wszystkie w 30 sekund, na mur beton :)

      Usuń
    3. Też się nad nim zastanawiam...

      Usuń
    4. Ja uwielbiam Seche Vite, a żeby zapobiec ściąganiu z końcówek lakieru, warto je również pomalować topem...:)

      Usuń
  5. Ładne połączenie.
    Polecam Orly In a Snap - nie kurczy mi żadnego lakieru, dość szybko wysycha (choć dłużej niż Seche Vite czy Poshe), i jestem coraz bardziej przekonana że to jego zasługą jest wydłużenie trwałości mani. Niestety nie wiem, czy gęstnieje - mam go od niedawna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne zestawienie :)

    Z topów Seche Vite polecam, schnie w 5 minut, nic się nie odciska, lakier trzyma się jak nienormalny tydzień, a nawet dłużej jak ktoś się uprze ;) Tylko trzeba dobrze nałożyć ten top, bardzo duża kropla na paznokieć i rozprowadzamy tak, żeby minimalnie wyszedł poza lakier i zaszedł na końcówkę paznokcia. Niestety gęstnieje w butelce po jakimś czasie ale to chyba wada większości topów, ale za ten komfort jestem w stanie to przeboleć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się to połączenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudownie się mienią! świetny duet ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawe polaczenie ale jakos szczegolnie sie nie zakochalam :( osobno bardziej by mi sie podobaly!
    mialam doczynienia z takim top coatem od my secret i ladny efekt dawal :)


    ja uzywam jako lakieru nawierzchniowego Nail Tek II, co rpawda nie przyspiesza wysychania ale ladie utrwala mi manicure!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajnie to wygląda, ciekawe połączenie :)
    Ja jako nawierzchniowy stosuję obecnie Akrylową Moc Killy's i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja Ci mogę polecić top coat Orly polishield, przy okazji nadaje świetny połysk!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny efekt daje ten lakier z essence <3

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo fajny jest ten błyskotek z Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Całkiem ciekawy efekt wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Całkiem fajnie wygląda to połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. A może GR Quick Dry?
    Co prawda wczoraj spróbowałam pierwszy raz, ale pozytywnie mnie zaskoczył. I słyszałam o nim dobre słowa. W każdym razie to nie jest wielki wydatek.

    Uwielbiam The Dawn is Broken. Długo się wahałam, czy będzie mi pasował, w końcu pożyczyłam, a jak spróbowałam, to przepadłam. Tylko że lakieru w sklepie już nie było :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja czytałam trochę na forach. Ogólnie opinie o Eveline są ok. przyspiesza wysychanie paznokci zupełnie dobrze, lepiej niż sporo preparatów tego typu. Oczywiście minuta to za mało, żeby wysuszyć nim lakier, ale po ok. 5 minutach mamy już zupełnie funkcjonalne dłonie, a niewiele później całkiem suchy lakier. Może w połączeniu ze starymi lakierami są te smugi?

    OdpowiedzUsuń
  18. O kurczę :) Mam tego wampirka, ale o takim połączeniu nie pomyślałam :) Chyba zapoluję na ten top, gdzieś go jeszcze widziałam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przypomniało mnie się - bardzo polecam Tobie top z Rimmela Pro Super Wear, Ultra Shine Topcoat. Jak dla mnie jest genialny i zużywam już 2gi i w kolejce czeka 3ci :))) Baaaaardzo szybko schnie, pięknie błyszczy i mimo malowania na wieczór - brak odcisków poduszki!!!! :) Wiem, post jest z kwietnia, ale może jeszcze niczego fajnego nie znalazłaś ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)