Makijaż :: Catrice Hidden World – błyszczyk Rosy&Cosy
Jak już pisałam z limitowanki Hidden World prawie nic nie wpadło mi w oko. Kupiłam tylko jeden lakier i błyszczyk – Rosy&Cosy. Ma dość intensywny różowy kolor, jest lśniący, ale daje raczej metaliczny efekt, zdecydowanie nie dla miłośniczek bardzo naturalnego makijażu. Niespecjalnie podoba mi się jego smak - jest mdły i chemiczny, no ale błyszczyk, choć zjadany, nie służy przecież do jedzenia. Aplikator jest dość długi, dzięki czemu usta można pomalować bardzo szybko, chociaż niekoniecznie precyzyjnie. Błyszczyk nie wysusza, a trwałość ma przeciętnobłyszczykową. W sumie zupełnie przyjemny produkt, chociaż nadal średniaczek.
♥♥♥♥♥ (3/5)
Kupiłyście coś z tej limitowanki? Jak wrażenia?
Kolor śliczny :)
OdpowiedzUsuńOj tak, piękny jest:)
Usuńbardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńładny :)
OdpowiedzUsuńNawet nie dotarlam do natury zeby zobaczyc ta kolekcje ;) blyszczyk niestety nie w moim guscie,nie dla mnie takie wykonczenie
OdpowiedzUsuńlimitowanka sama w sobie taka ło, ja wzięłam siebie tylko jeden lakier do paznokci, ale Twój błyszczyk jak najbardziej jestem na TAK. :)))
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest nieco za mocny :)
OdpowiedzUsuńmam go, lubię na sobie ten kolor :)
OdpowiedzUsuńNie kupiłam nic z tej LE (jeszcze ;)).
OdpowiedzUsuńCo do błyszczyka - kolor śliczny(!), ale już wykończenie kiepskie, nie lubię metalików na ustach.
Też nie przepadam za metalikami. Mam daleko do DN więc pewnie nie kupię nic z limitowanki Catrice. A szkoda...
Usuńpiękny kolorek:)
OdpowiedzUsuńzapraszam:*
może masz ochotę obserwować? ja już to robię;)
bardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńKolor ma ładny ale dobrze, że go nie kupiłam (ostatnio macalam w Naturze:)), bo takie metaliczno-perłowe wykończenie przy tym odcieniu coś mi nie podchodzi.
OdpowiedzUsuńu mnie stoi cały stand z tą limitką - ale po przyjrzeniu się kosmetykom nic nie wzięłam ;p
OdpowiedzUsuńładny kolor, ja na początku nie umiałam posługiwać się tym aplikatorem:)
OdpowiedzUsuńbardzo intensywny :)
OdpowiedzUsuńKolor ładny, ale nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńOsobiście interesują mnie błyszczyki z LE Nymphelia i nie mogę się już doczekać kiedy ta limitka będzie w Naturze.
Ja sobie darowałam, ale kolor ładny.
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie wygląda, ale ja nie błyszczykowa, a cienie i róż, na które się nastawiałam na żywo nie zrobiły na mnie wrażenia ;)
OdpowiedzUsuńładny odcień na lato
OdpowiedzUsuńmam inny błyszczyk z Catrice z tym dziwnym aplikatorem i za chiny nie umiem się nim malować ;/
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda na ustach!
OdpowiedzUsuńKupiłam jeden cień w kremie z tej limitki - roluje mi się na powiece po 10 minutach. :/ Z bazą, bez bazy, na przypudrowanej powiece, nie przypudrowanej itd. A szkoda, bo kolor śliczny.
OdpowiedzUsuńJakoś średnio mi się podoba...
OdpowiedzUsuń