Retro :: On i ona – zadowoleni!
"On i ona – zadowoleni! Oboje znają to miłe uczucie" – nie, to nie to, o czym myślicie!
Używacie kremu NIVEA?
Macie sentyment do tego granatowego pudełeczka i jego zawartości?
Oboje znają to miłe uczucie, jakie przenika skórę po nakremowaniu NIVEĄ. Skóra pielęgnowana NIVEĄ, staje się elastyczna i gładka jak aksamit, a przytem dostatecznie odporna na ujemne wpływy wiatru, wilgoci i mrozu. Z NIVEĄ ogoli się każdy łatwiej, lepiej i bez bólu. Krem NIVEA wtarty dobrze w skórę nie pozostawia na cerze żadnego tłustego połysku. Krem NIVEA jest ekonomiczny i niedrogi!
Do nabycia tylko w oryginalnych pudełkach blaszanych i tubkach czysto-cynowych w cenie od zł 0,40 – 2,50
Reklama prasowa, 1936.
***
Używacie kremu NIVEA?
Macie sentyment do tego granatowego pudełeczka i jego zawartości?
Podziel się!
lubie klasyczna nivee do jako balsam do ciala. do twarzy never!
OdpowiedzUsuńniestety nie wychodzi teraz ekonomicznie... moim zdaniem balsamy do ciala nivea maja nieco za wysoka cene w porownaniu do ich jakosci
Ja zawsze mam krem nivea i zawsze do czegoś się przyda ;)
OdpowiedzUsuńNie używam, bo testowany na zwierzętach :( a tak to bym chętnie kupowała.
OdpowiedzUsuńDawno go nie miałam:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że mamy sentyment :)
OdpowiedzUsuńUżywam z sentymentu :)
OdpowiedzUsuńKrem nivea do golenia? Ciekawe. Uwielbiam tą serie retro :)
OdpowiedzUsuńŚwietna reklama!
OdpowiedzUsuńTestowany na zwierzętach? Do tej pory?!
U mnie w domu zawsze jest krem nivea. Ten w klasycznym metalowym opakowaniu. Ja go używam do twarzy. Tak mnie mama przyzwyczaiła kiedyś. I teraz nie mogę się bez niego obejść. Jest świetny.
OdpowiedzUsuńO tak, sentyment mam wielki do tego kremu. Kiedyś używałam go na moje bardzo suche dłonie, niestety jest zbyt tłusty - nic się nie da zrobić bez zostawiania niveowych śladów :/ Za to opcja z goleniem mnie zafascynowała. Chyba podpowiem mojemu mężczyźnie ;)
OdpowiedzUsuń