Paznokcie :: Golden Rose Paris Magic Color 337

To już ostatnia recenzja kosmetyków z pudełka od Golden Rose, już nie będę zamęczać. Lakier z serii Paris Magic Color w odcieniu 337 trochę czekał na swoją kolej, bo jego kolor niespecjalnie pasował mi do panującej akurat aury i jakoś nie mogłam się przełamać. Za oknem świeci słońce, niebo niebieskie jak z pocztówki, marzę o czereśniach, poziomkach i kompocie z rabarbaru, a tu taki cierpiętniczy jesienno-zimowy kolor. Ale kiedy już go nałożyłam na paznokcie, odczułam sympatię do tego odcienia.

W butelce wyglądał na ciemny grafit z shimmerem, natomiast na płytce skrzy się jak szalony, ujawniając nieco zgniłozielone i srebrzyste tony. Mimo wszystko na swój moment poczeka do jesieni, teraz mam ochotę na lżejsze kolory.

Sam lakier ma fajną konsystencję, przy dwóch warstwach dobrze kryje. Rozprowadza się łatwo, nie rozlewa się, nie jest też glutowaty. Pędzelek standardowy, nie mam zastrzeżeń. Wysechł zaskakująco szybko. Trwałość jak na moje wymagania zupełnie ok – trzeciego dnia starł się na końcówkach i wymieniłam go na weselszy kolor. Chyba jedyną rzeczą, która w tym lakierze mi się nie podoba jest opakowanie. Zakrętka jest wyjątkowo niewdzięczna, jeśli lakier solidnie zakręcimy lub odrobina zaschnie na szyjce butelki, możemy mieć spory problem z odkręceniem i bez kombinerek się nie obejdzie.

Lakiery dostępne są na stoiskach Golden Rose i w sklepie internetowym (8,90 zł/ 11 ml).